Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińscy żołnierze chwalą czołgi z Polski

Używany przez 117. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną PT-91 Twardy.
Używany przez 117. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną PT-91 Twardy.
Autor. Rusłan Tarasow/ ArmyInform

Ukraiński wojskowy portal informacyjny ArmyInform przeprowadził wywiad z załogą przekazanego przez Polskę czołgu PT-91 Twardy. Czołgiści podkreślają, że podczas szkolenia w Polsce byli przygotowywani do skutecznej walki, a szkolenie nie było tylko formalnością.

Ukraina otrzymała dotychczas od Polski 30-60 czołgów PT-91 Twardy (lista pomocy wojskowej wskutek polityki informacyjnej MON jest ciągle niejawna mimo obietnic i zapowiedzi jej opublikowania). Trafiły one na stan 22. Brygady Zmechanizowanej odpowiedzialnej za obronę frontu zaporoskiego oraz 117. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej, której żołnierze od początku wypowiadają się pozytywnie na temat otrzymanego sprzętu. Po dotarciu na Ukrainę czołgi otrzymują m.in. dodatkową osłonę w postaci kostek pancerza reaktywnego Kontakt-1/Nóż na wysokości przedziału załogi. Znacząco zwiększa to poziom ochrony wozu w tym miejscu przeciwko pojedynczym głowicom kumulacyjnym, czego przykładem była sytuacja z wiosny tego roku.

Reklama

Z załogą jednego z czołgów należącą do 117. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej wojskowy portal informacyjny ArmyInform przeprowadził w grudniu zeszłego roku wywiad. Załoga (dowódca „Cezar”, działonowy „Prorab” i kierowca-mechanik „Wania”)wspomina szkolenie w Polsce jako bardzo dokładne ,a podczas niego Polacy starali się jak najlepiej przygotować ich do realnych działań bojowych. Wiele jednak musieli nauczyć się sami już na Ukrainie, ponieważ niemożliwe było w krótkim czasie kursu (kilka tygodni) pojąć całą wiedzę. Zdobyli ją m.in. podczas walk na Zaporożu.

Polacy bardzo starali się nam wszystko wytłumaczyć i wszystkiego nas nauczyć. Szczerze mówiąc, to świetni ludzie. Chcieli nam to wyjaśnić w ludzki sposób, jednocześnie fachowy i zrozumiały. Nie dla formalności, nie po to, żeby złożyć papiery, ale właśnie po to, żebyśmy mogli później faktycznie walczyć na tym czołgu.
Działonowy czołgu „Prorab”.

    Czołgiści chwalą swój wóz, podkreślając poprawki wprowadzone przez Polskę względem klasycznego T-72M1. Mowa tutaj m.in. o poprawionej ochronie, wzmocnionym i niezawodnym silniku oraz systemie kierowania ogniem połączonym z przyrządami celowniczymi pozwalającymi na prowadzenie celnego ognia na dalekim dystansie. Sam czołg otrzymał oprócz klasycznych już modyfikacji wojennych także osłonę maskującą, zagłuszarkę oraz rozkładany stelaż z osłoną siatkową mającą zabezpieczyć go przed atakami dronów. Załoganci podkreślają jak ważne jest odpowiednie sprawdzenie wozu, przez podjęciem walki, ponieważ każda usterka może go wyeliminować z działania. Wspominają oni sytuację gdy podczas podejścia do rosyjskich pozycji na 100 metrów i oddaniu strzału musieli się od razu wycofać w wyniku wykrycia nieokreślonej awarii.

    Używany przez 117. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną PT-91 Twardy wraz z załogą.
    Używany przez 117. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną PT-91 Twardy wraz z załogą.
    Autor. Rusłan Tarasow/ ArmyInform

    W wypowiedziach żołnierzy czytamy, jak ważne jest odpowiednie „wyczucie” wozu, umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji oraz zgranie się w swoich zadaniach, co po raz kolejny podkreśla, jak kluczowym aspektem jest wyszkolenie załogi. Jeżeli jest ono zaniedbane, to nawet najlepszy sprzęt będzie zawodził. Dowódca Twardego podkreśla rolę czołgu w eliminowaniu nie tylko pojazdów przeciwnika, ale także stanowisk umocnionych i budynków (nawet przy użyciu amunicji przeciwpancernej, gdzie środkiem rażącym są także elementy budynku po jego trafieniu).

    Działo czołgu kal. 125 mm strzelające ogniem bezpośrednim może zdziałać prawdziwe cuda. Wyobraź sobie, że czołg znajduje się 300, 200 metrów od schronu wroga i go „rozsadza” – jak poczuje się wróg? Czołg to potężna maszyna i wykona zadanie, którego nikt inny nie wykona — ani moździerze, ani artyleria.
    Dowódca czołgu Cezar

      Wśród największych zagrożeń dla czołgów wymienione zostały miny przeciwpancerne, drony FPV, amunicja krążąca Łancet oraz przeciwpancerne pociski kierowane Kornet. Od zeszłego roku na pojazdach stosowane są powszechnie osłony dodatkowe oraz zagłuszarki, co miało podnieść ich przeżywalność, ratując życie wielu czołgistów. W przypadku tych pierwszych były one początkowo robione chałupniczo, jednak z czasem zaczęto je produkować przemysłowo. Te modyfikacja połączone ze zdobytym doświadczeniem żołnierzy i solidną bazą, jaką jest eks-polski PT-91 Twardy pozwalają na skuteczne stawianie oporu rosyjskim najeźdźcom każdego dnia.

      Reklama

      PT-91 to polska modernizacja czołgów T-72M1, opracowana na początku lat 90. XX wieku, w celu podniesienia walorów bojowych tych już wówczas przestarzałych czołgów. Uzbrojenie główne w postaci armaty gładkolufowej 2A46 kal. 125 mm pozostało bez zmian z racji na zbyt duże koszty jego wymiany. Sprzężony z nią jest uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm, zaś na wieży umieszczono wielkokalibrowy karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm. Czołg w ramach zwiększenia ochrony załogi otrzymał kostki pancerza reaktywnego ERAWA, które znacząco zwiększyły jego odporność na wszelkiego typu głowice kumulacyjne bez prekursora (i starszego typu tandemowe w wypadku pancerza ERAWA-2), a nawet niektóre pociski podkalibrowe.

      Czołg podstawowy PT-91 Twardy.
      Czołg podstawowy PT-91 Twardy.
      Autor. PGZ

      Pojazd otrzymał system kierowania ogniem Drawa, co znacząco poprawiło celność prowadzonego ognia. Jednostkę napędową w postaci silnika W-46 o mocy 780 KM zastąpił S-12U o mocy 850 KM. Do Sił Zbrojnych RP trafiły 233 egzemplarze PT-91 Twardy (czołgi są używane np. przez kontyngent w grupie batalionowej NATO na Łotwie). Od 2014 roku w czołgach Twardy prowadzona jest wymiana kamer termowizyjnych I generacji na znacznie nowocześniejsze polskie systemy typu KLW-1 Asteria.

      Reklama

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (5)

      1. Popolupo

        TO oznacza ze polski Pangolin winien byc roziwjany wraz z System Obrony Aktywnej przez WITU.Chinczycy juz maja ASOP - forma mozdzierza z ladunkami odpalanymi elektyrcznie

        1. Remov

          Nikt nie jest zainteresowany produkcja Pangolina ani polskiego ApS

      2. user_1060535

        Skoro takie dobre to po diabła kupujemy zagraniczne czy nie lepiej robić twarde w dużych ilościach Polska myśl techniczną jest na wysokim poziomie

        1. skition

          Problemem czolgów PT91M Pandakar jest to, że Bumar Łabędy jak i jego poddostawcy nie produkuje już wielu części zamiennych jak nie wszystkich.Problem stanowi nie tylko brak silników ZM Wola czy przekładnie RENKa ale nawet drobne elementy typu gąsienice.Ewolucja wsteczną jest możliwa ale czy to jest w ogóle potrzebne?

        2. Davien3

          user_1060535 Twardy jest gorszy nawet od podstawowego Leparda 2 A4 o nowszych wersjach nie mówiąc.

        3. Chyżwar

          @Davien3 W przypadku wersji dla Malezji podyskutowałbym co nieco. Wiadomo jakie wady ma Tet. Ale Leo2A4 do cudów też się nie zalicza. A kwiatuszki zaczynają wychodzić coraz większe. Takie jak choćby to, że jakiś "genialny" Niemiec do izolowania amunicji w niszy wieży zastosował aluminium. A "izolowany" magazyn amunicji w jego niezbyt dobrze opancerzonym od boków kadłubie to jedynie mit, który nie wiedzieć czemu ciągle powielasz.

      3. Grom2137

        A potem polaczki myślą że Twarde lepsze od współczesnych czołgów NATOwskich

        1. user_1060535

          Tyle że trzeba je kupić koszty utrzymania i zakup to suma spora

        2. Davien3

          @Grom Patrzac na to co wystawiają ruski to Twarde wystarczą, czołgi zachodnie to istny overkill dla rosyjskiego sprzętu.

      4. radziomb

        tylko poszło 60 szt Twardych na Ukrainę? To jak oni mają wygrać jak nawet Polska pomaga na pół gwizdka? I nie mówcie mi że Rosja nas zaatakuje bo oni nie potrafią od pół roku odbić Kurska który ma priorytet i nawet nie marzą teraz o Litwie czy Polsce.. A w tym lub kolejnym roku Ukraina zrobi kolejne ofensywy to to zapowiedział jeszcze Rob Bauer i Syrski.

        1. Grom2137

          To skoro Rosja tak źle sobie radzi i nie potrafi Ukrainy pokonać, to po co Polska ma Ukrainie pomagać?

        2. Extern.

          Podobno dwa Ukraińskie Bataliony zmechanizowane są uzbrojone w nasze Twarde, Więc raczej poszło ich więcej niż 60. Ale jak jest naprawdę to mało kto wie, Może i dopełnili je T-72M1R których poszła prawie setka, albo nawet zwykłymi Tetkami. W końcu podobno wysłaliśmy Ukraińcom około 300 czołgów. Czyli i tak więcej niż cały pozostały zachód razem wzięty. A co do tego czy zaatakuje czy nie to nie dawniej jak przedwczoraj Sołowjow w Ruskiej telewizji powiedział że Warszawa, Wilno, Ryga i Tallin powinny wrócić do Rosyjskiego imperium. Więc nie mów hop. Już propaganda przyzwyczaja Rosjan do myślenia o tym że Ukraina to tylko etap.

        3. MiP

          Od początku to piszę - Zachód wysyła uzbrojenie Ukrainie tak żeby Ukraina całkowicie nie upadła ale i żeby nie wygrała

      5. wsw13

        Szacunek dla naszych chłopaków ,takie laurki są cenne.

      Reklama