Jak polski przemysł i nauka mogą wesprzeć artylerię

Moździerz samobieżny M120K Rak na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Moździerz samobieżny M120K Rak na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Autor. kpr. Sławomir Kozioł / 18 Dywizja Zmechanizowana / zoom.mon.gov.pl

Polska może dołączyć do europejskich liderów rozwoju artylerii polowej. Żeby tak się stało, niezbędne będą długoterminowe inwestycje w technikę wojskową. Na szczęście krajowy przemysł dysponuje niebagatelnym, choć wciąż niewykorzystanym potencjałem w tej dziedzinie.

  • W krajowym przemyśle obronnym, instytucjach naukowo-badawczych oraz na uczelniach technicznych kładzione są fundamenty pod niemal pełną samowystarczalność Polski w nowoczesnej artylerii polowej.
  • Rozwój tej dziedziny jest możliwy na bazie doświadczeń wynoszonych z krajowych programów badawczo-rozwojowych, offsetu za zagraniczne zakupy oraz wiedzy pozyskiwanej od licencjodawców.
  • Mimo szeregu trudności polski przemysł obronny notuje istotne postępy w projektowaniu amunicji, materiałów kruszących, układów naprowadzania, automatyki i innych kluczowych rozwiązań technicznych.
  • Rosnące nasycenie Wojsk Rakietowych i Artylerii importowanym sprzętem daje Ministerstwu Obrony Narodowej przestrzeń do prowadzenia zaawansowanych programów rozwojowych obliczonych na korzystną relację koszt-efekt, pełną polonizację kolejnych generacji haubic i wyrzutni rakiet, a także długoterminowy rozwój sektora obronnego.

Zastrzyk z Republiki Korei

Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.

WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie