Reklama

Geopolityka

Herculesy w komplecie

C-130E Hercules nr 1505 tuż przed pierwszym lądowaniem w Powidzu - fot. kpt. Włodzimierz Baran
C-130E Hercules nr 1505 tuż przed pierwszym lądowaniem w Powidzu - fot. kpt. Włodzimierz Baran

23 lipca br. do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu przybył piąty i zarazem ostatni średni samolot transportowy Lockheed Martin C-130E Hercules pozyskany w ramach porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi.

Maszyna, która wkrótce otrzyma numer taktyczny 1505, kończy tym samym program dostaw do Sił Powietrznych samolotów C-130E Hercules, które trafiają nad Wisłę w wyniku polsko-amerykańskiego programu pomocy wojskowej. Podobnie jak pozostałe, pochodził z nadwyżek sprzętowych lotnictwa amerykańskiego i przed przekazaniem przechodził remont generalny.

Łącznie jest to także ósmy samolot transportowy C-130E Hercules, który będzie eksploatowany przez polskich pilotów. Ze względu na opóźnienia dostaw zamówionej piątki, Amerykanie przekazywali bezpłatnie Polakom trzy własne C-130E, których żywot kończył się różnie: egzemplarz o numerze 1506 zakończył służbę po awaryjnym lądowaniu w Afganistanie (później został przekazany Polsce w charakterze części zamiennych), maszyna 1507 został w 2011 roku oddany Polakom jako nielotna pomoc szkoleniowa w Powidzu. Obecnie eksploatowana maszyna 1508, z dużą dozą prawdopodobieństwa, także pozostanie w Polsce po wyczerpaniu resursu.

Średnie samoloty transportowe Lockheed Martin C-130E Hercules będą stanowić trzon polskiego lotnictwa transportowego. Ich uzupełnieniem będzie szesnaście CASA C-295M bazujących w Krakowie oraz lekkie PZL Mielec M-28 Bryza.

(ŁP)
Reklama
Reklama

Komentarze