Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina: Przemysł zbrojeniowy potrzebuje miliardów

Gąsienicowa platforma ASCOD.
Gąsienicowa platforma ASCOD.
Autor. Ukrainian Armor

Ukraina posiada zdolności wyprodukowania znacznie większej ilości broni niż obecnie, ale brakuje jej na to odpowiednich środków – informuje minister obrony Ukrainy Rustem Umerow. Czy w większą pomoc zaangażuje się Europejska Agencja Obrony?

Przy okazji dwudziestej dorocznej konferencji Europejskiej Agencji Obrony (European Defence Agency) po raz kolejny pojawił się wątek wydatków unijnych krajów na zbrojenia. Dotknięto także tematu współfinansowania ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego.

Reklama

Rośnie znaczenie EDA

Jak zauważyła Kaja Kallas, szefowa Europejskiej Agencji Obrony i Wysoka Przedstawiciel UE do ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Unia powinna mocniej zaangażować się we wspólny, europejski rozwój systemów uzbrojenia. Zauważyła także, że choć NATO pozostaje kamieniem węgielnym bezpieczeństwa euroatlantyckiego, to kraje europejskie muszą zdecydowanie bardziej zaangażować się w rozwój własnej obronności (zdaniem Kallas powinien powstać jednolity rynek dla obrony – Single Market for Defence), a jednym z elementów ją wzmacniających ma być EDA.

„W ciągu ostatniej dekady kwota zarządzanych przez nas projektów wzrosła z około 200 milionów euro do ponad miliarda rocznie” – powiedział dyrektor generalny tej organizacji Jiří Šedivý. Jest to istotny wzrost, ale – niestety – wciąż niewystarczający.

Reklama

Niewykorzystany potencjał

Oddzielnym wątkiem poruszonym podczas konferencji była europejska pomoc dla Ukrainy. Według Kallas Unia Europejska dotychczas udzieliła Kijowowi wsparcia w wysokości 134 miliardów euro, z czego 50 miliardów było pomocą wojskową. Dzięki pomocy UE miano też przeszkolić ponad 75 tysięcy ukraińskich żołnierzy.

O potrzebie większego zaangażowania instytucji unijnych w wojskową pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów mówił podczas konferencji EDA minister obrony tego kraju Rustem Umerow, który stwierdził, że Ukraina posiada zdolności wyprodukowania większej ilości broni, ale z uwagi na braki finansowe (dostępne fundusze to 16 miliardów euro, a brakuje około 18 miliardów euro) intensyfikacja produkcji prawdopodobnie nie będzie możliwa. Ze słów Umerowa wynika, że Ukraina byłaby w stanie wyprodukować w tym roku nawet 4,5 miliona wojskowych systemów autonomicznych oraz 3000 pocisków rakietowych.

Czytaj też

„Prosimy o pomoc w zamknięciu tej istniejącej luki w finansowaniu, ułatwieniu transferu technologii i nawiązaniu strategicznych partnerstw z naszym przemysłem” – dodał Umerov. W tym miejscu warto zaznaczyć, że część produkcji ukraińskiego przemysłu obronnego ma już takie finansowanie sojuszników. Za przykład może tu posłużyć duńskie ministerstwo obrony. W listopadzie 2024 roku informowaliśmy o zawarciu szeregu umów wykonawczych tego ministerstwa z ukraińskim ministerstwem obrony i tamtejszym przemysłem strategicznym, pozwalającym na zamawianie uzbrojenia w ukraińskim sektorze zbrojeniowym. Wartość powyższych umów wyniosła około 535 milionów euro, co pokazuje, że aby realne stało się zrealizowanie zapotrzebowania, o którym mówi minister Umerov, potrzeba jeszcze wielu podobnych umów.

Reklama

WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

Reklama

Komentarze (1)

  1. Dudley

    To nawet całkiem dobry pomysł, udział polskiego przemysłu w produkcji rakiet Neptun i Wilcha, po udostępnieniu 100% technologii ich produkcji. To samo tyczy się dronów. Można by zaktywizować firmy które dysponują odpowiednim parkiem i kadrą, a które do tej pory nie uczestniczyły w produkcji zbrojeniowej. Zwiększyli byśmy bazę, zdywersyfikowali dostawców i rozwinęli produkcję broni której do tej pory produkować nie potrafimy.

Reklama