Reklama

Siły zbrojne

Zmiany w programie Ottokar-Brzoza. „Produkcja rakiet w kraju”

Waran w wersji Wozu Dowodzenia
Waran w wersji Wozu Dowodzenia
Autor. Jerzy Reszczyński/Defence24.pl

W sprawie programu Ottokar-Brzoza, czyli niszczyciela czołgów dla Sił Zbrojnych RP, wciąż prowadzone są rozmowy dotyczące wyboru pocisku rakietowego. Zakłada się, że ma on być produkowany w kraju.

Reklama

Ottokar-Brzoza to program nowego niszczyciela czołgów, budowanego dla Sił Zbrojnych RP przez konsorcjum PGZ-Ottokar. System ten ma zostać oparty na podwoziu pojazdu wielozadaniowego Waran i wykorzystywać Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz.

Reklama

W pierwszej kolejności ma zostać skierowany do 14. pułku Przeciwpancernego, który obecnie wykorzystuje ppk Malutka na BRDM-2 oraz ppk Spike-LR na przenośnych wyrzutniach, przewożonych KTO Rosomak-S i pojazdami Humvee. Dodajmy, że program dotyczy całego modułu ogniowego, a więc także pojazdów dowodzenia i wsparcia, również na bazie Warana.

Czytaj też

W trakcie śniadania prasowego Rafał Poradka, Dyrektor Biura Projektów Pancernych i Samochodowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej mówił o zmianach w programie Ottokar-Brzoza. Choć przy okazji podpisania umowy ramowej wstępnie wskazano jako uzbrojenie niszczyciela czołgów ppk Brimstone, to wciąż trwają rozmowy z różnymi partnerami zagranicznymi w sprawie dostawy i udzielenia licencji na produkcję przeciwpancernych pocisków kierowanych. Docelowo bowiem ciężkie ppk, przeznaczone dla przyszłych polskich niszczycieli czołgów mają być produkowane w kraju.

Reklama
Planowane projekty offsetowe w zakresie techniki amunicyjnej i rakietowej (prezentacja PGZ)
Planowane projekty offsetowe w zakresie techniki amunicyjnej i rakietowej (prezentacja PGZ)
Autor. PGZ

W trakcie briefingu podano też szacowaną wartość programu niszczyciela czołgów, określoną na 10,471 mld złotych. Oznacza to, że program Ottokar-Brzoza ma relatywnie szeroki zakres i – jak można się domyślać – dotyczy dostaw dużych ilości sprzętu, amunicji i budowy potencjału przemysłowego.

Czytaj też

współpraca Jędrzej Graf

Reklama
Reklama

Komentarze (22)

  1. DiDD

    A co z umową z 16 mają 2022 podpisaną między PGZ a MBDA UK? Co z szumnymi zapowiedziami M. Błaszczaka, że do końca 2023 powstanie prototyp niszczyciela czołgów. Teraz wychodzi, że te wszystkie jego szumne zapowiedzi sa były tyle co ten jego przewoźny stolik do podpisywania nic nie wartych umów. Ale co pojeździł do USA i Korei to jego. Obłuda wyszła przy ostatnim kontrakcie na K9. Lepiej kupić za granicą na kredyt (nota bene ciekawe na jaki %) niż w Polsce za gotówkę. I niech nie tłumacza tego jakaś mityczna data graniczna bo jakoś w kwestii czołgów, a zwłaszcza bwp nic nie drgnelo. Czyli akby co to obronią nas same K9?

    1. Otas

      W Polsce za gotówkę? A niby kiedy skoro sama HSW przyznaje że do 2027 ma zajęte moce produkcyjne na Kraba. Oczywiście zamiast JUŻ zwiększać moce produkcyjne to bajdurzą, że kiedyś to zrobią. Wyprodukowanie 144 szt zajmie im 5 lat więc oczekiwane przez MON 1000 szt mielibyśmy za 30lat. Szczęśliwie możemy kupić K9 od ręki

    2. LMed

      Przypominam ci Otas uprzejmie, że właścicielem HSW jest Państwo Polskie i to ono decyduje ile inwestuje w produkcję. K9 to tylko efekt pewnej nieporadności tegoż.

    3. Pucin:)

      @LMed - K9 to wrogie przejęcie produktowe dla własnych personalno/partyjnych korzyści.

  2. eee

    Woja na Ukraine pokazala mocne I niedoceniane strony starego sprzetu, bo wady byly znane, Oraz ze kazda sztuka broni/Lufy jest dobra I lepsza niz nic, oraz tak dobra jak jej obsluga. I tak leo1 z super gwintowana armata trafia noca do 4 km, t 55 ma zcalona amunicja, brak mu karuzeli, jest lepszy w blocie niz 72ka, I jest taniI jest dostepny w duzej liczbie, bwp plywa, jest mobilny I moze strzelac ogniem posrednim, I jest, dostepny, Kazda trenowka w cenie, oplot jest niezniszczalny, t64 jest grozny, Drogie zachodnie czolgi sprawiaja klopot z holowaniem I naprawa, zas wszystko ulega dronom za 300 dolcow Czy WP I wlodarze wyciagaja wnioski z przebiegu wydarzen na wschodzie? I czy wlasciwe.. Czy nie powinnismy za przykladem bogatszych zostawiac w rezerwie starszy sprzetu, Produkowac/kupowac artylerie kolowa I holowana, ew z dluzszymi lufami, Zabezpieczac srodki I szkolic rezerwy. I nie potepiac w czambul np komarow, amunicji kasetowej, RPG, bo nastepcy sa gorsi od pierwowzorow,

  3. QVX

    @Kong A możesz to rozwinąć. Co dostaniemy? 1. Gotowe kości z oprogramowaniem. 2. Skompilowany i zakodowany kod wynikowy do wpisu. 3. Kod źródłowy bez prawa modyfikacji i użycia poza CAMM-ami.

  4. Lajkonikwtemacie

    Jestem pełen podziwu dla odchodzących ministrów - tak się starają przez ostatnie 2 lata a tu wychodzi, że się tylko starają nieudolnie. Oczywiście dużo robiąc przy tym hałasu, pod publiczkę bo wyborca to kupi. Szczególnie taki co lubi prężyć muskuły i imponują mu podawane w tysiącach liczby nowego uzbrojenia co ma być zakupione. A po wyborach okazuje się, że kupujemy na kredyt, niewielkie ilości, bez offsetu (chociaż tyle było krzyku kiedyś gdy miał być niższy niż chyba 50%) a tysiące zamieniają się w dziesiątki. Jakoś cisza zapadła na temat nowej czy przedłużonej licencji na podwozia do Krabów. Może to jest przyczyna takich zakupów? Podsumowując gdyby nie wojna za naszą granicą to kolejne pokolenia by szkoliły się na T-72 i BWP-1 bo z planu modernizacji armii sprzed 10 lat niewiele zostało zrealizowane. A co zostało zrealizowane to z kilkuletnim poślizgiem. I tyle w temacie kompetencji odchodzącej władzy.

  5. QVX

    Czyli nacisk na MBDA, żeby zeszli z ceny. Akurat oni są w miarę chętni na transfer (CAMM-y). Jedyny realny konkurent zagraniczny to Rafael, ale oni chętni tacy niekoniecznie (choć może zmienią podejście).

    1. xdx

      Jaki nacisk? Jak Polska woli kupować w Izraelu zamiast współpracy z Europą to już sprawa Polski - czyli dalej Polska będzie montownią

    2. QVX

      Polska nie woli, bo Izrael ma teraz złą prasę, ale pewnie chodzi oto, żeby MBDA zeszła z ceną za licencję. Nie sądzę, żeby nie uda)o się ostatecznie, bo skoro MBDA dała pełną licencję na CAMM (sztandarowy produkt), to z Brimstone'em (kłopoty ze sprzedażą) nie będzie robiła problemów.

    3. Kong

      @ QVX:Jaka pełną licencja ? Nie sprzedali nam oprogramowania do głowicy wyszukiwania

  6. Future

    Lobbing tylko w jednym kierunku. Docelowa produkcja w Polsce. Rozumiem trudność przy rakietach dużego zasięgu, ale te z mniejszym to nie problem zbudować u siebie.

    1. Chyżwar

      Z mniejszym zasięgiem ten program w ogóle nie jest potrzebny.

  7. rwd

    O takich pieniądzach niech zapomną. Skończyło się el dorado w MON, teraz będzie obowiązywała zasada - żadnych nowych zakupów.

  8. S0ket

    A pirata nie można było zamontować?? W końcu miał mieć 3 glowice

  9. user_1050711

    Cytuję: Wciąż trwają rozmowy. - Makabra, czarny sen ? Gdyż skutek jest jak świadomy sabotaż ! /DIM.

    1. Chyżwar

      Masz rację. Tym bardziej, że niebawem zacznie rządzić człowiek, którego dziadziuś nauczał, że nie warto się zbroić, bo armia czerwona każdego zadusi.

    2. szczebelek

      Jaki sabotaż? Jeśli wybrany partner nie chce udzielić zgody na produkcję pocisku Brimstone w Polsce to znowu by płakali, że kupujemy coś z półki.

    3. ATKzCalifornii

      PIS rozbroil Polska Armie, zolnierze nie maja czolgow, wozow bojowych AHS, i pozbawieni sa resztek amunicji. W zamian podpisuja umowy RAMOWE jak leci tylko po to by pojawic sie na ekranie czy wyslac posta na social media. Do tego wyprowadzaja kapital z Polski. Kompletny cyrk.

  10. PRS

    Pierwsze koncepcje programu O-B zakładały umieszczenie na nośniku-wyrzutni (MSPO 2020?) 12 pocisków Brimstone, w momencie podpisywania umowy przez Pana Ministra było to już 8 pocisków, obecnie projekt umieszczenia ich na TatroSanie to już 6 szt. (czyli 50% mniej) i do tego strzejających (startujących) tylko na prawo - w przypadku gdy wróg będzie po lewej stronie... i nie będzie możliwości zawrócenia to d*** blada. Widzimy też brak wyciągnięcia wniosków z Ukrainy. Moim zdaniem zespół ogniowo-zadaniowy powinien składać się z 3 pojazdów: wyrzutnia Brimstone, Poprad i transporter BSLi obserwacyjnych (nie koniecznie tak dużych jak Gladius). Wykrycie, salwa i ucieczka. Poprad osłona przed Orłanami.

  11. PRS

    ,,Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził w środę umowę na dostawę bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza dla Wojska Polskiego. Pierwsze egzemplarze-prototypy będą gotowe już w przyszłym roku - zapowiedział minister." ,,Po zatwierdzeniu umowy minister Błaszczak podkreślił, że dostawa niszczycieli czołgów to bardzo ważny projekt, którego realizacja stanowić będzie znaczące wzmocnienie polskich Sił Zbrojnych. Zapowiedział, że pierwsze egzemplarze-prototypy niszczycieli czołgów będą gotowe już w przyszłym roku i trafią do 14. Pułku Przeciwpancernego, stacjonującego w rejonie przesmyku suwalskiego. Pierwsze baterie uzyskają gotowość operacyjną najpóźniej w ciągu najbliższych trzech lat, chociaż niewykluczony jest krótszy czas dostaw dla 14. pppanc. Testy niszczycieli będą miały miejsce już w docelowych jednostkach wojskowych" źródło 20.07.22 https://defence24.pl/przemysl/umowa-na-niszczyciele-czolgow-pierwszy-juz-w-przyszlym-roku-foto

  12. PRS

    ,,W trakcie śniadania prasowego Rafał Poradka, Dyrektor Biura Projektów Pancernych i Samochodowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej mówił o ZMIANACH w programie Ottokar-Brzoza" Czytamy ze zrozumieniem - nie o MOŻLIWYCH zmianach tylko o ZMIANACH. W ramach zawartej umowy konsorcjum (PGZ jako lider) miało dostarczyć do końca roku 2023 PROTOTYPY ,,niszczyciela czołgów" a następnie pozostałych wozów (do badań kwalifikacyjnych). Mamy 6 grudnia 2023... stąd zaczyna się mieszanie w stawie. Sam program to kolejny przykład ,,dilu" HSW w którym firma zarabia na pojazdach (tu wybrany bez żadnych badań wstępnych TatroSan zwany Waranem). Na 8 nosicieli wyrzutni w Bateryjnym Module Ogniowym (w skład Dywizjonu prawdopodobnie 3 Bat.) przypada kolejne 11 pojazdów (chyba większość z nich to Warany). Dla HSW to obojętne jaki będzie efektor - byle by liczba TatroSanów się nie zmniejszyła.

  13. LMed

    No cóż, temat złożony wielce, bo to nie zakup używek z półki.

  14. zibi

    Na tym chociażby przykładzie dobrze widać ile tak naprawdę są warte umowy ramowe czy raczej może należałoby powiedzieć medialne naszego ministra. Ottokary w rok miały być w jednostkach, brimstone zaklepany.... Przed wyborami ładnie to w mediach wyglądało, po wyborach jak zawsze. Dużo i głośno się mówiło chociażby o licencyjnej produkcji K9 u nas, tymczasem jak ostatnio pisano na defencw produkcja K9PL ma mieć miejsce w... Korei. O K2Pl też coś ucichło, więc trzeba chyba oswoić się z myślą że zamiast Pl będzie tylko KP (Korea poludniowa)

    1. Odyseus

      @zibi nie ma coś się dziwić Koreańczykom że po zmianie u Nas władzy zrobili się ostrożni i sceptyczni , technologię produkcji i jej uruchomienie u Nas oraz kredytowanie tego wszystkiego przecież nie mieli dać za poklepanie po ramieniu tylko za konkretne z Naszej strony zamówienia by ich przemysł też na tym skorzystał a pamiętajmy o tym że Prezydent Korei i Koreański rząd to nie nasze "miękkie lewackie kluchy" tylko cały czas mówi że jego głównym celem jest zrobienie z Korei czwartej zbrojeniówki świata po USA , Rosji i Chinach oraz stworzenie jednej z najnowocześniejszych armii świata , Koreańczykom można tylko zazdrościć takiego rządu i takiego przywódcy a jak my się wycofamy ze współpracy z Nimi to spokojnie kogoś na Nasze miejsce szybko sobie znajdą i taka jest prawda

    2. Zenek2

      @Odyseus Brak transferu technologii i linii produkcyjnych to tylko i wyłącznie odpowiedzialność Błaszczaka oraz AU. Mieszanie do tego nowego rząd, którego zresztą jeszcze nie ma, to zwykłe odwracanie kota ogonem. Zarówno Błaszczak jak i AU obiecywały konkretne działania, natomiast jedyne co się ziściło, to zakupy z półki, bez offsetu.

    3. RGB

      @Odyseus ale androny wypisujesz. Korea do 2021 roku według Instytutu Sztokholmskiego odpowiadała za 2% światowego eksport broni. Dzięki naszym kontraktom, dzisiaj eksportuje prawie 4% światowej broni. Takie USA odpowiadają za 40% całego globalnego eksportu broni. Gdzie im tam do czwartej zbrojeniówki świata. Mylisz skutek z przyczyna, to my się zrobiliśmy ostrożni, bo wbrew zapowiedzi MONu nie ma żadnego offsetu. Turcy na 300 Fırtın tylko kilka pierwszych wyprodukują w Korei, resztę u siebie. Malezja FA-50 wyprodukuje w większości u siebie. A gdzie jest nasz offset, kto i jak to negocjował? Na razie mamy 372 K9 całkowicie z półki. Program Ottokar który ma offset jest oczywiście tyko na umowie ramowej. Za dużo interesów lobbingowych, a za mało dbałości o nasze interesy.

  15. Realista.

    Czasu ..może zabraknąć *

  16. szczebelek

    Skoro wybrano efektor, który miał być produkowany na licencji w Polsce, a teraz druga strona dla przykładu mówi o częściach do pocisku to też bym się zastanowił kilka razy czy to przyklepać i szukałbym alternatyw, żeby zmusić drugą stronę do spełnienia pierwotnych planów.

    1. P9

      Oczywiście, przecież tak było właśnie z Homarem-K, jak się pojawił to nagle Himars też ruszył żwawiej.

  17. HusarzPolski

    Brawo... mam nadzieję, że nie zostanie zaprzepaszczony rozwój ostatnich lat

  18. Szczupak

    Te wszystkie propagandowe zapowiedzi są jak Yeti. Wszyscy o nich słyszeli ale nikt nie widział. Jeszcze kilka tygodni i dowiemy się może jak faktycznie się ma sprawa z produkcją K2, K9, produkcją amunicji rakietowej, programem Otokar, Miecznikiem, Borsukiem, zakupem śmigieł i co Polski przemysł na tym zyskał. Bo kupować z półki to potrafi prawie każda kobieta i nie potrzeba tysięcy pracowników MON czy ministra.

    1. HusarzPolski

      polityka polityka ... prawda jest taka że kupiono i wyprodukowano tak wiele jak nigdy wcześniej...

  19. Dr. Pavl Kopetzky

    Ps. Kierunek wschód!? Trzeba, należy, wypada. A wojna się toczy w najlepsze. Czas ją skończyć, tzn. wygrać. Koniec Rosji ma być jak ten ZSRR. The End. Real Politik of War

  20. Dr. Pavl Kopetzky

    W raju!? Real Life

  21. trantitla

    Trzeba najpierw pomachać producentom przed nosem dużymi, wieloletnimi zamówieniami przed nosem i pozgadzać się wstępnie na ich warunki. A potem zerwać rozmowy i powiedzieć, że będą tam umieszczone Moskity 3 i 3, bo będziemy mieć nad tym kontrolę i wskazać to jako główny powód zerwania rozmów. Potem producenci zaczną ciężko kombinować.

  22. ALBERTk

    Szacować to można gdy się zna plany przyszłego MONu. Niestety nie znamy planów przyszłego MON i czy program Ottokar Brzoza jest dla nich priorytetem. Jeśli dojdzie do zakupu tego sprzętu to na pewno ilości nie będą satysfakcjonujące dla wojska. Tego możemy być pewni, że zostanie zamówione nie tyle ile byśmy chcieli.

    1. Odyseus

      Na razie są to cały czas niestety tylko nazwy , jak też Waran czy Borsuk , puki wojsko nie klepnęło i nie ma seryjnej produkcji rozmowa jest cały czas o powietrzu , co się dzieje z Borsukiem nikt nie wie , wojsko cały czas go nie przyjęło i go cały czas kolejny rok bada a w przyszłym roku miała się rozpocząć już przecież seryjna produkcja ... a co do nowego Mon-u , mało kto nawet wierzy żeby dwa lata te rząd przetrwał także może za dużo nie popsują

    2. Ma_XX

      jeszcze ministra nie ma a ty już znasz pewniki - no panie, Nostradamus przy panu to ledwo pikuś

    3. Chyżwar

      @Ma_XX Ministrów z tej opcji poznaliśmy już po czynach. Takich jak beznakładowe budowanie okrętu wojennego na przykład.