Reklama

Pancerny Tur i drony ratują wojskowych

Bezzałogowce wykorzystywane w ramach systemu MEWA MED, w tyle pojazd Tur VI w układzie 6x6.
Bezzałogowce wykorzystywane w ramach systemu MEWA MED, w tyle pojazd Tur VI w układzie 6x6.
Autor. Dowództwo Generalne/X

Żołnierze z 15. Brygady Zmechanizowanej ćwiczyli umiejętności wsparcia oraz ewakuacji medycznej z pola walki. Wykorzystano przy tym system MEWA MED, którego komponenty można było zobaczyć na ostatniej odsłonie targów MSPO.

Działania wojenne na Ukrainie pokazują, jak trudnym i niebezpiecznym zadaniem jest ewakuacja medyczna rannych z pola walki. Oprócz niej kluczowe jest także regularne zaopatrywanie działających na froncie medyków, którzy bez niezbędnych leków, narzędzi i sprzętu nie mogą spełniać swojej misji. Elementy związane z tymi zagadnieniami były niedawno ćwiczone przez żołnierzy z 15. Brygady Zmechanizowanej, o czym poinformowało Dowództwo Generalne RSZ na platformie X. Co je wyróżniało względem innych? Zastosowanie (prawdopodobnie po raz pierwszy) systemu ewakuacji medycznej MEWA MED.

Dzięki jego elementom składowym (opancerzony transporter, drony czy systemy dowodzenia i przesyłu informacji) możliwe jest systemowe realizowanie wielu zadań. Pozwala to na szybkie i bezpieczne dla żołnierzy dostarczenie sprzętu medycznego we wskazane miejsce (np. stacjonowania polowego punktu medycznego) oraz ewakuację medyczną rannych. Dobrze, że tego typu ćwiczenia są elementem szkolenia w medyków (nie tylko) w Wojsku Polskim, chociaż to, co się dzieje na Ukrainie, wskazuje, że konieczne jest wdrożenie tutaj nowych elementów, jak np. zagłuszarek na pojazdach, które mają pełnić funkcję wozów ewakuacji medycznej. Ważna będzie przy tym współpraca ze specjalistami, takimi jak Damian Duda.

Reklama

Ciekawym elementem wykorzystanym w ćwiczeniach jest urządzenie sterujące dronem, ukazane na jednym ze zdjęć. Jest to dostosowany do potrzeb kontroler z konsoli Xbox 360, co jest zjawiskiem dość powszechnym (np. do szkolenia na Ukrainie lub USA).

Dostosowany do sterowania dronami wykorzystywanymi w systemie MEWA MED kontroler od konsoli Xbox 360.
Dostosowany do sterowania dronami wykorzystywanymi w systemie MEWA MED kontroler od konsoli Xbox 360.
Autor. Dowództwo Generalne/X

Czym jest użyty podczas ćwiczeń system MEWA MED? To moduł ewakuacji medycznej opracowany w ramach programu NCBR nr DOB-SZAFIR/09/A/047/01/2021: Moduł ewakuacji medycznej MEWA MED. Za jego opracowanie odpowiada konsorcjum w składzie:

  • KenBIT Sp. z o.o. jako lider konsorcjum
  • Akademia Sztuki Wojennej
  • AMZ-KUTNO S.A.
  • PELIXAR S.A.
  • Wojskowy Instytut Medyczny
Reklama

Ideą programu jest opracowanie systemu ewakuacji medycznej Mewa MED, który ma się składać z podsystemu rozpoznawczo-ewakuacyjny MEWA MED oraz podsystemu zarządzania informacją medyczną MEWA MED. Jego wartość to łącznie 17 865 198 złotych i okres jego realizacja to lata 2021-2025.

Struktura systemu MEWA MED.
Struktura systemu MEWA MED.
Autor. KenBIT

Pojazdem bazowym systemu jest opancerzony transporter Tur VI w układzie 6x6 opracowany przez firmę AMZ Kutno. Napędzany jest on 6-cylindrowym silnikiem o mocy 326 KM i pojemności 6,9 litra. Opancerzenie Tura w tej odmianie jest zgodne z poziomem 2 według normy STANAG 4569. Może on przewozić do ośmiu osób wraz z kierowcą. Można go było zobaczyć podczas minionych targów MSPO 2024.

Tur VI 6x6 w odmianie wozu ewakuacji medycznej.
Tur VI 6x6 w odmianie wozu ewakuacji medycznej.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24
Bezzałogowce wykorzystywane w ramach systemu MEWA MED.
Bezzałogowce wykorzystywane w ramach systemu MEWA MED.
Autor. Dowództwo Generalne/X
WIDEO: Co z Borsukiem? Trofiniak odchodzi, Amerykanie na Litwie - Defence24Week 116
Reklama

Komentarze (6)

  1. Prezes Polski

    Trzeba mocno zainwestować w ewakuację z pola walki, bo niestety będzie to bardzo potrzebne. Niemal całkowity brak dronów, systemów wre i broni antydronowej w WP, spowoduje ciężkie straty.

    1. Extern.

      I to jest niestety mocno przerażające, bo jest to oczywiste dla wszystkich, poza decydentami z MON i WP. Oni w tym że w WP nie ma zdolności dronowych ani anty dronowych problemu nie widzą. Albo wiedzą więcej od wszystkich innych, i tak naprawdę jak te URY z 39 mają coś w skrzyniach skrzętnie poukrywane, albo są kompletnymi głupcami. Jest też opcja że ta dronowa obstrukcja to robota agentów wpływu. Ale wolę ją już odrzucić, bo jeśli jest prawdziwa i mają oni u nas w strukturach aż tak duże wpływy żeby to tak wbrew logice torpedować, to by znaczyło że już przegraliśmy zanim się w ogóle jeszcze zaczęło.

  2. Luunapark7Marek

    dronizacja Kamysza pokazuje Polska Zbrojna, chwalą się tam tym co jest, czyli trochę wszelkioch rodzajów dronów,.. czyli niewiele, dgzie ta słynna dronizacja, kadencji im nie wystarczy...

    1. MiP

      Pokaż dronizację pana Macierewicza i te tysiąceeeeeeeeeeeeee dronów które zapowiadał prawie 10 lat temu

    2. Troll leśny

      ale to i tak wzrost o ponad 1000% względem tego co było wcześniej.... cóż beton kruszy się powoli

    3. Extern.

      @MiP: AM nigdy nie obiecywał tysięcy tylko słownie mówił o tysiącu dronów (wtedy to było dużo). No i w 2016 roku MON z WBE podpisali kontrakt na dostarczenie 100 zestawów (po 10 dronów na zestaw) Warmate 1 (razem właśnie 1000) z tym że 90 zestawów było opcją z której nasze wojsko niestety zrezygnowało w 2018 roku. Potem w 2022 roku domówiono kolejny kontrakt tyle że już z Warmatem w wersji 3, niestety nie ujawniono ilości zamówionych sztuk ale z kwoty można się domyślać że to właśnie były te ilości z których zrezygnowano wcześniej. Tak więc masz te 1000 dronów których nie mogłeś się doliczyć. Oczywiście większość z nich zamówiono już po kadencji AM.

  3. ICryOnMovies

    Halo, Panie Adamie, na zdjęciu widoczny jest kontroler od Xbox One, nie Xbox 360.

  4. Extern.

    No te drony raczej nie wyglądają na lżejsze od 250 gramów i widać że mają kamery. Ciekawe czy wojskowi też musieli zgłosić lot w DroneTower i czekać na akceptację Check-IN od zarządcy strefy geograficznej? Ciekawe czy latali tylko w klasie A3 do 120 metrów nad terenem i nie dalej jak 500m od miejsca startu. Nie bliżej do zabudowań jak 150m i nie nad ludźmi. Skoro to FPV, to ciekawe czy każdy pilot miał obserwatora z którym miał kontakt przynajmniej radiowy? No i czy w razie nawet drobnego naruszenia tych zasad również jak cywilom groziło im 10 tysięcy kary administracyjnej od której nie można się odwołać? Takie to obecnie przyjazne środowisko dla nauki posługiwania się dronami funduje nam nasze państwo. A potem jak przyjdzie W to zapewne będzie wielkie zdziwienie że mało w Polsce mamy ludzi umiejących w drony.

  5. Wojtekus

    Tutaj jest mowa a pojedyńczych egzemplarzach? Jak coś takiego ma wpływać na 300 tys. armię? Ciekawe że WP w końcu poinformowało nas o konieczności montowania zagłuszarek. Ciekawe jak im to wychodzi.

    1. Nihoo

      Przecież MEWA jest jeszcze w opracowaniu. To, że ćwiczyli na niej nie znaczy że została zakupiona i jest w WP. Pewnie jak system będzie posiadał odpowiedni poziom TR to będzie kupowany - mam nadzieję że w dużych ilościach, dostosowanych do wielkości WP. PS: nie mamy 300 tys. armii.

  6. chąśnik

    Cieszy każdy zakup sprzętu polskiej produkcji. Choć niewielki.

Reklama