Reklama

Siły zbrojne

Gen. Drewniak: wiele pytań o FA-50

Autor. Mirosław Mróz Defence24.pl

Samolot FA-50 w wersji obecnie posiadanej przez Polskę może służyć uzupełnieniu treningu, ale z powodu braku skutecznego uzbrojenia nie powinien znaleźć się na polu walki; jeśli ma być „małym F-16”, trzeba go doprowadzić do standardu glass cockpit – powiedział Defence24.pl były inspektor Sił Powietrznych gen. bryg. rez. pilot Tomasz Drewniak.

We wrześniu MON zapowiedziało wystąpienie do NIK o zbadanie kontraktu na te południowokoreańskie samoloty. Poseł PiS Mariusz Błaszczak, który był szefem MON, gdy zawierano umowę, zapewnił, że uzbrojenia do nich nie brakuje.

Czytaj też

Pytania o uzbrojenie

„Zapowiedzi dotyczące tego, jak mają być wyposażone FA-50PL, są skrajnie rozbieżne. Przed dwoma laty, gdy kupowano pierwszą partię koreańskich maszyn, miały dorównywać F-16. Zacznijmy od tego, co mamy - 12 samolotów FA-50GF. Tak naprawdę mają tylko działko i niekierowane bomby. Mogą przenosić tylko jeden rodzaj rakiety przeznaczonej do niszczenia celów naziemnych i w wersji powietrze-powietrze stare wersje rakiet, których nie ma już na rynku, i których wartość bojowa jest zerowa” – ocenił Drewniak. „To rakiety z ery wojny wietnamskiej, odpowiednik opracowanych w ZSRR pocisków R-60 czy R-73. Znalazły się na uzbrojeniu FA-50, ponieważ Korea miała dużo tych rakiet z innych typów wcześniej używanych statków powietrznych, dostosowała je do FA-50, prawdopodobnie nie było trudności ze zgodą USA na integrację. Tak więc samolot FA-50 w wersji, którą dziś posiadamy, to taki trochę gorszy Su-22 lub MiG-29” – dodał.

Reklama
Samolot w tej konfiguracji – bez systemu samoobrony, z bardzo prostym uzbrojeniem - nigdy nie powinien się znaleźć w ogniu walki. Byłby to krótki debiut
gen. bryg. rez. pil. Tomasz Drewniak

Według byłego inspektora Sił Powietrznych „w tym przypadku określenie szkolno-bojowy oznacza, że można nim się szkolić i ćwiczyć elementy bojowe, ale samolot w tej konfiguracji – bez systemu samoobrony, z bardzo prostym uzbrojeniem - nigdy nie powinien się znaleźć w ogniu walki; byłby to krótki debiut”. „Tego uzbrojenia można używać raczej do treningu niż do walki, bo na współczesnym polu walki z tego typu rakietami radzą sobie flary trzeciej generacji, nie mówiąc o czwartej” – zaznaczył.

FA-50 widziałbym jako dobre uzupełnienie samolotu M346 Master, który ma rozbudowane zdolności szkoleniowe, ale nie pozwala na realne użycie uzbrojenia oprócz podwieszanego działka.
gen. bryg. rez. pil. Tomasz Drewniak.

Czytaj też

„Lecąc FA-50 pilot na ostatnim etapie szkolenia, przed przejściem na F-35, mógłby zrzucić bombę, strzelić z działka, odpalić pociski rakietowe. To cenny element, ale samolot, który dziś jest w Polsce, nie nadaje się do walki” – powiedział.

Reklama

Co z cockpitem

Zwrócił uwagę, że kabina posiadanych przez Polskę FA-50 to nie tzw. glass cokpit, lecz kabina analogowa. „Oznacza to, że pilot szkolący się na M346, przyzwyczajony do trzech kolorowych monitorów, przesiadłby się na samolot z kabiną analogową, żeby potem znowu przestawić się na F-16 – który wkrótce otrzyma kolorowe monitory w ramach modernizacji do standardu MLU lub jeden duży monitor zastosowany w F-35. Z tego powodu nie wiem, czy to dobry wariant. Nie wiem, czy straty spowodowane koniecznością przestawiania się między rodzajami wskaźników nie będą większe niż zyski z użycia uzbrojenia” – powiedział.

Autor. M.Mitkow/Defence24.pl

Przypomniał, że „jak wiadomo, przy zamówieniu FA-50 czas był kluczowym elementem”. „Nie wiem, dlaczego. Czy dlatego, że ministrowi Błaszczakowi zależało, by samoloty pojawiły się na defiladzie w 2023 roku? Nikt nie był w stanie dostarczyć samolotów w żądanym terminie, jedynie Koreańczycy zgodzili się przekazać nam maszyny z bieżącej produkcji” – powiedział.

„Jeśli chodzi o samoloty w wersji PL, pewnych rzeczy nie zagwarantowaliśmy sobie w umowie. Z samolotem miał być zintegrowany AMRAAM, okazuje się, że nie jest. Jeżeli FA-50 to ma być »mały F-16«, to musimy go doprowadzić do standardu z trzema kolorowymi monitorami, które są przewidziane w F-16 po modernizacji MLU. Nasuwa się pytanie: co, jeżeli się okaże, że integracja radaru i pocisków i pozostałe prace wydłużą program jeszcze o trzy, cztery lata, a koszty przewyższą cenę F-35. Może się okazać, że FA-50PL będzie kosztował ponad 100 mln dolarów, podczas gdy za F-35 płaciliśmy niespełna 90 milionów” -zaznaczył.

To – jak dodał - oznaczałoby, że samolot, „który oferuje ułamek zdolności bojowych F-35, a pod względem zdolności penetracji systemów przeciwnika w ogóle nie może być z nim porównywany, będzie kosztował więcej”.

Reklama

Jaki radar, jaki pocisk

Wątpliwości Drewniaka wzbudza też zamiar wyposażenia samolotu w radar z aktywnym skanowaniem fazowym. „Kolejną zagadką dla mnie jest, że chcemy zamontować radar AESA - bardzo drogi - i zachować pocisk Sidewinder X, który jest naprowadzany podczerwienią i jako taki takiego radaru nie potrzebuje” – zauważył.

Czytaj też

„Umowa jest niejawna, a żeby się jednoznacznie wypowiedzieć, jak będzie wyglądać FA-50PL, trzeba by wiedzieć, co zawiera. Jest wiele pytań, na które należałoby znaleźć odpowiedź. Jeżeli MON ustami najwyższych urzędników tak ostro wypowiedziało się ostatnio o umowie, domyślam się, że kontrakt nie do końca spełnia oczekiwania resortu obrony” - powiedział.

Jedyna taka flota w NATO

Zwrócił też uwagę, że kupując samolot tej kategorii co FA-50, Polska staje się jedynym kraj NATO, który będzie miał taki układ floty, ponieważ żadne inne państwo sojusznicze nie zdecydowało się na zakup lekkiego samolotu bojowego.

Czytaj też

„Włosi, którzy - wraz z Brazylią - używali samolotów AMX, wycofali je jako nieprzydatne, tymczasem my otworzyliśmy nową kartę. Czy wiemy lepiej niż wszyscy na świecie? Wydaje mi się, że są kraje, które mają poważny potencjał intelektualny, operacyjny i strategiczny na poziomie lotnictwa, a nie poszły tą drogą” – dodał. „Dla mnie totalną porażkę oznaczałoby, gdyby się okazało, ze docelowa wersja FA-50 będzie droższa niż F-35 czy nowy F-16” – podsumował.

W 2022 r. Polska kupiła 48 samolotów produkowanych przez Korea Aerospace Industries. Pierwsza z umów dotyczyła dostawy 12 samolotów obecnie dostępnej wersji, oznaczonej FA-50GF (gap filler); drugi kontrakt przewiduje dostawę – począwszy od roku 2025 - 36 maszyn w wersji FA-50PL za 2,3 mld dolarów.

Czytaj też

Jako argumenty za wyborem koreańskiej oferty Agencja Uzbrojenia podawała bliskie terminy dostaw, dzięki którym mogłyby zastąpić MiGi-29 i Su-22, łatwość szkolenia pilotów, nowoczesność, zdolności, niezawodność sprzętu i serwisu. FA-50, wypełniając zadania wsparcia pola walki, miały być uzupełnieniem F-16 i F-35. Resort obrony zaznaczał, że FA-50 nie musi przenosić wszystkich rodzajów uzbrojenia przenoszonych przez cięższe maszyny bojowe.

Zdaniem koreańskiego producenta Polska mogłaby się stać ośrodkiem obsługi, napraw i remontów, służąc wszystkim przyszłym europejskim użytkownikom FA-50.

Pierwsze egzemplarze dostarczono latem 2023; 12 samolotów zamówionych w pierwszej umowie stało się wyposażeniem 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, w której wcześniej służyły myśliwce MiG-29.

FA-50 jest napędzany silnikiem turbowentylatorowym z dopalaczem o ciągu 79 kN, prędkość maksymalna samolotu to 1,5 Macha (1837,5 km/h), a zasięg 1800 km. Na uzbrojenie składają się działko kal. 20 mm i uzbrojenie podwieszane, w tym pociski powietrze–powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski powietrze–ziemia AGM-65 Maverick oraz kilka typów bomb lotniczych.

Reklama
Reklama

Komentarze (67)

  1. LMed

    No może ktoś nie pomyślał trochę z tymi Fafikami, ale tradegii przecież nie ma. Można się wycofać swobodnie z tematu. Oczywiście jakieś kary będą do zapłacenia (z Karakalami też tak było) i to wszystko.

    1. RGB

      Niestety nie jest to takie proste, bo po akcji z Caracalami nikt już nie podchodzi do umów z nami na luzie i te umowy z Koreańczykami są podobno tak zacementowane prawnie że nie sposób je ruszyć. Może jakimś wyjściem byłoby zostawienie tylko tych 12 FA-50 GF jako maszyn szkoleniowych, z Fa 50 PL zrezygnować, a kasę przekierować na program KF-21? Wtedy Bieliki można by było odsprzedać. FA-50 Pl to i tak będzie słaba propozycja, a KF-21 może być realnym wzmocnieniem dla naszego lotnictwa.

    2. Davien3

      @RGB Chcesz na serio sprzedać jedyne polskie maszyny szkoleniowe?? Bo FA-50 tak się do szkolenia nadaje jak F-117 do misji przechwytujących czyli wcale.I po kiego nam kolejna maszyna na poziomie F-16 a znacznie gorsza od F-35 i później od F-35 dostępna?

    3. RGB

      @Davien3 zasadnicze pytaniem jest takie: czy da się ten kontakt anulować? Jeśli tak, to trzeba kupić F-35, ewentualnie F-16. Jeśli jednak nie, a podobno te umowy są tak skonstruowane, że są nie do zerwania, to rozwiązania są dwa i oba są kiepskie. Albo czekać aż dostarczą nam FA-50 PL i wyłożyć dodatkową kasę na integrację wszystkiego czego tam nie ma, co, jak mówi gen. Drewniak, może oznaczać że będzie on droższy od F-35. Albo przekierować tą kasę na KF-21. KF-21 oczywiście nie można porównywać do F-35, ale też nie będzie to lekki samolot bojowy, który wedle opinii gen Drewniaka, jest nam potrzebny jak dziura w moście. Jeśli jedyny wybór jaki mamy jest między nieistniejącymi FA-50 i nieistniejącym KF-21, to ja zdecydowanie wolę coś na poziomie F-16 niż jakieś latadełko. Gen. Nowak na kanale u Wolskiego mówił że FA-50 GF mają potencjał szkoleniowy i mi to wystarcza. Na pewno dużo łatwiej jest zrobić z niego dobry samolot szkoleniowy, niż dobry samolot bojowy.

  2. Kukułcze jajo

    Oj wielu tutaj znawców tematu ;) Słynny gripen ostatnio dostał łomot od fa 50 aż miło, ale co tam, to nieważne.

  3. Essex

    W Korei maja ubaw po pachy ze znalezli frajerow do strzyzenia. Wystarczylo dac kredyty i poklepac po plecach snujac nierealne wizje przyszlosci. Od poczatku bylo wiadomo ze w Europie tego badziewia nikt nie kupi tak samo jak z K2.. no ale tu jest Polska mozna wciskac polityczny kit kazdemu.

    1. Remov

      Słowacja i Chorwacja też chcą kupić.

    2. Davien3

      Chorwacja zrezygnowała zanim Polska je kupiła, wybrali, no zobacz F-16 a Słowacja chce kupic FA-50 od 2021r i jakoś nic z tego na razie nie wyszło Za toSłowacy też wybrali F-16

    3. Kukułcze jajo

      Inaczej będziesz piał, jak w EU zaczną kupować FA 50. Oj wtedy będziesz zachwycony tym samolotem i jego możliwościami.

  4. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Na The Drive jest wywiad z Chuckiem Angusem z Ratheona na temat zagłuszaczy radarowych Growlerów i bombowców. Oprócz tego wspomina, że są prowadzone prace nad mniejszą wersją do programu CCA. Warto przedrukować ten wywiadna Defence24, by laicy mogli co nieco dowiedzieć się na temat możliwości przyszłych samolotów Koreańczycy deklarowali opracowanie własnych 4 rodzajów dronów loyal wingman. Wypadałoby się zapytać ich przestawiciela, czy wśród opracowanych dronów będzie jeden z WRE i czy będzie mógł latać z FA-50PL?

    1. Davien3

      Odpiwedzi na oba twoje pytania są negatywne w kwestii LW dla FA-50, te drony powstaja dla KF-21 A co do WRE to Raytheon ledwo uzyskał zgodę Kongresu USA na słaby radar AESA dla FA-50 i dronów

  5. kropak

    Jak to powiedział znawca awioniki stosowanej ... dobry lotnik to i na drzwiach od stodoły poleci więc nie wiem o co te halo?

    1. Patryk.

      @kropak. halo jest o to, że do FA-50GF jest mały wybór uzbrojenia: amunicja do działka, klasyczna bomba lotnicza, rakiety w wersji tak starej, że już praktycznie nieosiągalne. Halo jest o to, że FA-50 miał odciążać F-16 w misjach air-policy i innych mniej wymagających, ale bez uzbrojenia nie da rady. Halo jest o to, że FA-50 miał być takim "prawie" F-16, że pilot miał się szkolić na FA-50 i potem wsiąść do F-16 i latać. A się okazuje, że kokpit jest całkiem inny (analogowy zamiast cyfrowego) i doopa. I kilka innych halo.

    2. Rusmongol

      @patryk. Nie dramatyzuj. Trochę tego uzbrojenia do tego samolotu wchodzi. Choćby maverick te które mamy do f16. Bomby szybujące. Może będzie pasować nowa wersja Taurus która planują Koreańczycy. A do misji air policing nie wierzę że nie da się dokupić kilkaset AIM 9m. A później oby był 9x. A amraam to już w ogóle.

    3. Davien3

      @Rusmongol a od kiedy to Polska ma jakies AGM-65E jak kupilismy wersje G naprowadzaną IIR??

  6. patriota39

    "Włosi, którzy - wraz z Brazylią - używali samolotów AMX, wycofali je jako nieprzydatne," To niebezpieczny skrót myślowy :)) AMX Ghibli jako samoloty szkolne są za mało nowoczesne jak na standardy najnowszych wielozadaniowych samolotów odrzutowych, amerykańskich F-35, czy europejskich Eurofighter Typhoon Tranche 4 i wkrótce Tranche 5. Podobnie jest z niby nowym, ale starym czeskim L-39NG. Nowe środowisko szkolenia pilotów to maksymalna cyfryzacja, informatyzacja, sieciocentryczność, współpraca z AI. Jednak... AMX świetnie sprawdził się jako samolot BOJOWY po modernizacji awioniki i uzbrojenia w połowie lat 2000. Zbierał doskonale oceny podczas lotów nad Afganistanem, Irakiem, Libią. Prostota obsługi, łatwość pilotażu, dobra współpraca z wojskami lądowymi i JTAC. Idealne uzupełnienie znacznie droższych odrzutowych samolotów wielozadaniowych. Zalecałbym ostrożność w krytyce samolotów szkolno-bojowych :))

    1. Davien3

      AMX nigdy nie był maszyna szkolno-bojowa, to lekki samolot uderzeniowy tak samo jak FA-50 Więc nic dziwnego że po kompleksowej modernizacji dalej sprawdzał sie jako maszyna uderzeniowa do zwalczania partyzantów Ale DO NICZEGO innego..

    2. Remov

      @davien- jest wersja szkolno-bojowa AMX-T

    3. Davien3

      Remov jest też wersja szkolna i szkolno bojowa dla FA-50, nazywaja się odpowiednio T-50 i TA-50 Ale FA-50 NIE JEST maszyną szkolna, tak samo jak nie jest nią AMX

  7. Aiden

    Jeszcze co do małej ilości przenoszonego uzbrojenia, w naszych warunkach nie byłby to problem aby stworzyć pakiet belek wielozamkowych takich jak naprzyklad są w JF-17;gdzie podczepić można po 2 pociski BVR.

    1. Remov

      Podwieszenie nie sprawi że zadziałają

    2. Davien3

      @Aiden po pierwsze Polska nie jest w stanie stworzyć belek wielozamkowych a tym bardziej pod uzbrojenie BVS Po drugie żadne takie belki nie są zintegrowane z FA-50 A belki wielozamkowe dla 2x Mk-82 juz są i FA-50 ich uzywa.

  8. Rusmongol

    @davien."Wbrew informacjom rozpowszechnionym w polskiej opinii publicznej Polska jest dzisiaj w stanie uzbroić samoloty FA-50GF w kilka systemów uzbrojenia, ponieważ to ta sama broń, którą kupiliśmy do naszych F-16. Chodzi tutaj o: naprowadzane laserowo pociski rakietowe AGM-65 Maverick, klasyczne bomby lotnicze Mark 82, bomby precyzyjnego rażenia JDAM i amunicję do 20 mm armaty lotniczej M197. Ta ostatnia jest odchudzoną wersją armaty lotniczej M61 Vulcan stosowanej w F-16" dlaczego twierdzisz że maverick z naszych f16 nie jest kompatybilny z fa50. Art z 15.09.24r z def24 twierdzi inaczej.

    1. Davien3

      Rusmongol Polska nie uzywa wersji AGM-65E ale jedynie AGM-65G czyli pociski jakich nie może uzywać FA-50 Amunicji do działek mamy jedynie dla F-16 a poprzednia próba ich kupna zakończyła sie fiaskiem Podobnie z bombami JDAM, mamy je jedynie w ilości wystarczającej dla F-16 i w przyszłości dla F-35 Pozostaja bomby grawitacyjne Mk-82/83 i bomby kierowane GBU-12 ale te wymagają zajecia centralnego pylonu przez zasobnik Sniper

  9. Prezes Polski

    Byłem dużym zwolennikiem tego kontraktu i nadal trochę jestem, ale...jeśli wersja PL ma nie mieć pocisków średniego/dalekiego zasięgu i jeszcze mają być trudne do określenia poślizgi w realizacji, to trzeba się jakoś z tego zakupu wyplątać. Zostawić tę 12stkę do zaawansowanego szkolenia i tyle. A wziąć jakieś normalne samoloty, nawet używane. Kandydatów kilku się znajdzie. Wśród nowych też, a wszystko rozbija się oczywiście o terminy. Może gripen?

    1. Remov

      12 to za mało do wyszkolenia 100 pilotów

    2. Granat

      Gripen to gwiazda śmierci w porównaniu do tego poronionego FA-50, ale czy nasi pobożni komuniści pozwolą na silne lotnictwo polskie? Druga sprawa to FA-50GF jest dwumiejscowy do szkolenia więc inne kraje mogą być zainteresowane ich kupnem.

    3. Anty 50 C-cali

      nie no Granat, gwiazdą śmierci to miał być Karaczal. H225M. Nie - poroniony, z Spajkami. A że zainteresowani integracją - z Exocet, wystawionym na pikniku Kielce 2015...Brazylijczycy, zapłacili za nią od 2013 do 2016 W LABORATORIUM....Poderwali w powietrze, znaczy ustrojstwo - w rok po pikniku. W 2 lata poTem , odpalili "elektronicznie".....rakietę, w 2017, znaczy. Tego Exocet. Pierwszy pilot ?Ukrainy przeszkolony na F-16 twierdził że na MiGaczu-29 zwalił z nieba 5 dronów. Ciekawe CZYM, skoro Drewniak cedzi o " Zerowej wartości odpowiedników z ery wojny wietnamskiej R60 / R73"

  10. zibi

    W sumie to nie tylko FA-50 bez uzbrojenia służy, bo też AW-101 bez uzbrojenia kupili, Hellfire dla AW-149 też nie zintegrowany, chociaż w sumie po co jak setka Apaczy będzie, ale póki co bez głównego przewidzianego uzbrojenia jest, itd itp, w poprzedniej ekipie jakąś alergie na uzbrojenie mieli ?

    1. Essex

      Na defilade i pikniki sie spieszyli, na uzbrojenie i tak nikt uwagi nie zwraca

    2. Anty 50 C-cali

      Ej , obydwaj - a jakim to uzbrojeniem Caracala kupili, na "piknik" MSPO Kielce, 2015 zwanym? Gdy generał D był zastępcą Szefa Wojsk Lotniczych , tak, nie? Gondole z km 12, 7mm albo działkiem - podwieszanym 20mm - o którym do dzisiaj (!) Drewniak. Uzbrojenie POZIOMU LUFTWAFFE 80 lat temu!! Znienawidzone, te gondole, przez pilotów, bo pogarszały zwrotność !!! Efekt znany walk obronnych 1944/45? I zssr woleli gmyrać w działkach w OSI LOTU Mi-25P/35 (zwracam uwagę,na alergię na to Generałowi - że BZDURZY o "podwieszanym działku FA50)

  11. Granat

    FA-50 to jest mina zostawiona przez PiS dla tego rządu żeby się na niej rozwalił. Koszta modernizacji tego badziewia będą astronomiczne. Okaże się że będziemy mieć samolot szkolno bojowy z ceną F-22. PiS umyje ręce od tego skandalu bo modernizacja odbędzie się podczas tej kadencji. Niech MON się nad tym zastanowi bo może taniej jest zapłacić karę za zerwanie kontraktu na FA-50PL i sprzedać FA-50GF. Jeśli Szwecja sprzeda nam używane Gripeny to na tej operacji można wyjść na zero i mieć lepszy samolot w krótkim czasie. Wszystko zależy oczywiście od ceny nowego samolotu.

  12. madryt1998

    Artykuł na zamówienie by dyskredytować poprzedników którzy byli u władzy! Oraz przygotować grunt dla Eurofightera, który jest dla nas za drogi! O FA50 mówili wszyscy...decydenci w armii , eksperci i najważniejsze piloci, którzy dokładnie wyjaśniali na co jest FA50! Dziękuję I pozdrawiam

    1. Remov

      Raczej pod F-15EX

  13. WSK74PL

    Pytanie powinno brzmieć, czy potrzebujemy o 50 więcej samolotów szkolnych niż posiadamy M346? Jeśli nie, to podatnik został oszukany i trzeba było pozyskać F16 z zapasów armii USA, albo poszukać innych możliwości pozyskania pełnowartościowych samolotów wielozadaniowych. Jeśli potrzebujemy, to domówić M346 .....

    1. Remov

      50 to minimum jeśli chce się wyszkolić 100 pilotów. M-346 się nie sprawdziły. https://defence24.pl/sily-zbrojne/klopoty-z-bielikami-i-brak-instruktorow-szkolenie-lotnicze-pod-lupa-nik

  14. Aiden

    Jeżeli nie ma na sztywno zapisanej integracji z AIM 120 to jej brak nie będzie podstawą do zerwania umowy. Tutaj chodzi tylko o to że Rytheon podał zaporową cenę za integrację, bo po prostu w takim układzie byłby to bardzo dobry samolot w rozsądnych pieniądzach mimo wszystko dużo tańszy niż f16 albo JAS 39.

    1. radziomb

      zamiast AIM120 mozna zintegrowac Meteora. jest konkurencja. targuja sie po prostu. kazdy z kazdym. witamy w kapitalizmie

    2. Essex

      Tanszy???? Serio? Tanszy bo niema zadnych zdolnosci bojowych????

    3. Remov

      @ radziomb - już widzę jak Raytheon się zgodzi na integrację Meteora .

  15. pablopic

    Pieniądze wyrzucone w błoto, żeby pokazać "myśliwce" na paradzie. Mam nadzieję, że ktoś za to odpowie. Zresztą za AH-64 też ktoś powinien się wytłumaczyć.

    1. Essex

      Problemem w Polsce jest to, ze nikt tu nie ponosi odpowiedzialnosci za wydane decyzje, pomowienia, bzdury wygadywane publicznie, oczernuanue i klamstwa. Taki krajPodatnicy splaca te dlugi za 100 lat. To ze kupiono samolocik na ktorego przerobienie trzeba wydac miliardy nikogo nie obchodzi.

    2. kowalsky

      Nie ma szans żeby ważny polityk wraz ze swoją koterią odpowiadał karnie za jakąkolwiek złą decyzję. To tzw. "racja stanu", "tajemnica wojskowa" i wiele podobnych magicznych terminów stoi na straży bezkarności kogokolwiek za cokolwiek jeżeli delikwent piastował wysokie stanowisko.

    3. Remov

      Szczególnie że AW249 Fenice był oferowany z produkcją w Polsce

  16. Rusmongol

    @davien3. "Wbrew informacjom rozpowszechnionym w polskiej opinii publicznej Polska jest dzisiaj w stanie uzbroić samoloty FA-50GF w kilka systemów uzbrojenia, ponieważ to ta sama broń, którą kupiliśmy do naszych F-16. Chodzi tutaj o: naprowadzane laserowo pociski rakietowe AGM-65 Maverick, klasyczne bomby lotnicze Mark 82, bomby precyzyjnego rażenia JDAM i amunicję do 20 mm armaty lotniczej M197. Ta ostatnia jest odchudzoną wersją armaty lotniczej M61 Vulcan stosowanej w F-16. I wykorzystuje taką samą amunicję." Proszę się odnieść doaczego w artykule z def24 z 16.09.2024 maverick z naszych f16 jest ujęty jako kompatybilny z fa50 a ty twierdzisz inaczej. Ile teorii naciagasz i zamydlasz co do fa50?

  17. P9

    Cytat na dziś: "Ten, kto nie chce, znajdzie powód. Ten, kto chce, znajdzie sposób." ;))))))))))))) No to teraz proszę redakcję o skonfrontowanie wypowiedzi generałów: Drewniaka i Nowaka o FA-50. Widać na oko że chodzi o uwalenie fafika, więc SU-22 i migi-29 albo będą miały przedłużone resursy, albo wkrótce to F-16 będą zrzucały cele pozorne dla ćwiczeń OPL w Ustce. Co do kosztów to proszę redakcję także o zapytanie gen. Drewniaka ile kosztuje państwo wyszkolenie jednego pilota myśliwskiego np. z nalotem 1000h i wysłanie go do cywila oraz dlaczego w ogólnym bilansie gen. zapomniał ująć ten koszt wysłania do cywila, właśnie w kwestii zakupu FA-50.

    1. radziomb

      raczej on chce przekonac spoleczenstwo ze trzeba kupic kolejne drogie prawdziwe samoloty mysliwskie, 32 szt. szykowanie gruntu pod kontrakt. ciekawe co kupimy?

    2. P9

      radziomb, nie sądzę że trzeba przekonywać społeczeństwo o potrzebie zakupu innych, rasowych myśliwców. Problem to nawalanka polityczna i ciągłe wykazywanie że to zły zakup. Co ciekawe min. Tomczyk stwierdził w TVP3 przecież że ten "zakup myśliwców był potrzebny", a nawet trwają negocjacje w sprawie wypożyczenia rakiet w starszej wersji 9L, do czasu pojawienia się wszystkich samolotów w wersji PL. Boje się jednak że zapadnie jednoosobowa decyzja o uwaleniu kontraktu i nie pojawi się wielkie NIC w zamian. A no oczywiście zapomniałem, niektórym akcja marketingowa Boeninga służy już za zakup ;))))))))))))))

  18. szczebelek

    Piloci FA50 mówią co innego niż generał na emeryturze, który odszedł z sił powietrznych kilka lat przed zakupem F35. Wierzę pilotom, bo władza się zmieniła i nie zostaną zwolnieni za krytykę Błaszczaka.

    1. Davien3

      Mówisz o tych 4 pilotach co mają prawo latac po gruntownym przeszkoleniu na tym lekkim szturmowcu??

    2. radziomb

      ten gen. szykuje wg mnie grunt pod kooejny drogi zakup 32 szt samolotow "przewagi powietrznej"

    3. Essex

      Serio? Mowisz o pilotach ktorzy zachwycali sie tym oseudo zlomem bo lata? O tych pilotach ze zdjecia stojacych dumnie na tle tej wydmuszki? O pilotach co w przypadku krytyki zostsliby odsunieci od lotow? Szczebelek te wpisy sa zenujace, himslaje glupoty.

  19. Lech6

    O czym on mówi? 1) Wystarczy wpisać w google "FA50 kopit" i widać, że jest cyfrowy. 2) AMX to 40letnie samoloty (wycofane w kwietniu 2024r) i dlatego nieprzydatne a nie dlatego, że to lekki samolot wsparcia, kitóry doskonale sprawdził się w Afganistanie. Włosi już opracowują następcę czyli Master 346FA. Nawet Francuzi rozważają zakup aby obniżyć koszty prostych misji czy udziału w konfliktach asymetrycznych. 3) AIM-9 Sidewinder to kilkadziesiąt różnych wersji pocisków. 2/3 wersji opracowano już po wojnie w Wietnamie. Wersje L czy M, która weszła do produkcji w 1990 roku wyprodukowano w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. 4) Radary EASA to teraz standard a nie droga fanaberia. Jeżeli AIM-9 jest naprowadzany na podczerwień to radar i tak jest w samolocie konieczny.

    1. Fox

      I to nclue całej spraw. Piszesz że nawet Francuzi rozważają zakup lekkich samolotów aby obniżyć koszty w KONFLIKTACH ASYMETRYCZNYCH. Właśnie. Naszym przeciwnikiem nie będzie jakaś republika bananowa tylko Rosja. Dlatego ten samolot w przypadku wojny jest bezużyteczny.

    2. Fox

      I to nclue całej spraw. Piszesz że nawet Francuzi rozważają zakup lekkich samolotów aby obniżyć koszty w KONFLIKTACH ASYMETRYCZNYCH. Właśnie. Naszym przeciwnikiem nie będzie jakaś republika bananowa tylko Rosja. Dlatego ten samolot w przypadku wojny jest bezużyteczny.

    3. alan

      Wojna z Rosją to konflikt asymetryczny?

  20. oko

    To , że rząd z PIS u , PO , czy z innej partii politycznej zakupił taki czy innych samolot , czołg, karabin czy jakiekolwiek uzbrojenie nie jest winą takiego rządu bo został kupiony niewłaściwy sprzęt. Żaden polityk nie zna się na uzbrojeniu !!! Winę ponoszą wyłącznie generałowie , pulkownikowie czy inni oficerowie !!!którzy przedłożyli pisemną listę zakupów uzbrojenia i przekonywali rządzących do takiego zakupu i to właśnie wojskowi powinni ponieść pełną odpowiedzialność za zakupy !!!To generałowie i oficerowie powinni wiedzieć w jaki sposób i jakim uzbrojeniem i amunicją obronić Polskę przed atakiem wroga !!!

  21. radziomb

    brakuje 1 zdania w tym wywodzie generala.. fa 50 jest slaby wiec musimy kupic kolejne 32 szt drogie samoloty bojowe. szykowanie gruntu pod zakup MON i tyle. trzeba jakos przekonac publike do duzych wydatkow.

  22. ja!

    W świetle wcześniejszych wypowiedzi na tym forum chciałbym zadać pytania których w swej naiwności nie zadałem wcześniej. 1. Czy te informacje naprawdę podał generał, a nie są przemyśleniami autora z jakiejś bardzo luźnej i momentami ironicznej rozmowy? 2. Jeżeli odpowiadał generał to czy autoryzował ten tekst?.

  23. radziomb

    super "obiektywna" opinia gen Drewniaka ktora nie wiadomo czemu pomija sprawe kosztow. a te pokazuja ze eksploatacja i zakup fa50 jest duzo tansza od F35 i F16. tak robi tez wiekszosc fachofcow internetowych. wybiorcze dobieranie argumentow pod teze? a inne.argumenty wypuklane. tak bylo z Apachami ktore krytykowane ze .. za drogie sa i nas nie stac. ten sam argument przy fa50 jest pomijany. obiektywim? zarty

  24. radziomb

    co za bzdura ze Fa 50 nie moze miec super radaru bo nie ma jeszcze rakiet dalekiego zasiegu. nawet samoloty pasazerskie i bombowce USA maja dobre radary zeby m.in ostrzegac przed nadlatujacymi wrogimi samolotami, rakietami. to zwieksza bezpieczenstwo

  25. Rusmongol

    "F-16 – który wkrótce otrzyma kolorowe monitory w ramach modernizacji do standardu MLU" czyli rozumiem że wielką wada fa50 jest że nie ma 3 kolorowych wyświetlaczy, których według słów tego pana nie ma nawet obecnie nasz f16 ? WTF? A sidewinder 9m ma zerową zdolność bojową ale wysyłane są jak leci na UA? Czyli te sidewindery służą tam jako przycisk do papieru? Już nie pisze o tym że pan ten neguje sens posiadania radaru aesa. Mam nadzieję że chodzi jedynie o koszt bo chyba każdy amator wie że radar aesa daje samolotowi dodatkowe możliwości niedostępne dla pesa. Czy temu panu wcześniej zabraniano wypowiadać się na temat fa50? Wątpię. Myślę że wypadło na tego pana aby strzelił gadkę politycznie użyteczna.

    1. Al.S.

      Wygląda na to, że pan generał, nie dość że z bliska nigdy nie widział, to nawet nie zadał sobie trudu, aby zobaczyć zdjęcia kokpitu FA50 dostępne w sieci. Otóż FA50 ma DWA wyświetlacze MFD, w technologii ciekłokrystalicznej, jak najbardziej kolorowe. Układ kokpitu jest wzorowany na F16 block 50/52, kto nie wierzy, może sam wyguglować i porównać. Nie ma wyświetlacza środkowego, CPD, ale nie jest on rewolucją kopernikowską w układzie kokpitu F16 i piloci (wywiady są np na Warzone) przesiadają się bezproblemowo na wersję V/Block70 nie tylko starszych wersji, ale z F15. Ogólnie pan generał, jako zwolniony z funkcji przez Macierewicza, dyszy nienawiścią do wszystkiego co pisowskie i zajadle krytykuje. Tymczasem żaden z niego spec od samolotów IV generacji, bo służbę na myśliwcach zakończył na MiG21, później siedział w Dęblinie i Balicach.

    2. Davien3

      @Rusmongol AIM-9L/M ma dla naszych FA-50 ZEROWA wartość bojowa bo ich nie posiadamy i nie mamy skąd kupić Co do radaru AESA to juz obecny radar szczelinowy( a nie PESA) jest w pełni wystarczający nie tylko do AIM-9X ale też do AIM-120C/D( o ile kiedykolwiek będą zintegrowane wbrew zwidom Błaszczaka)

    3. Davien3

      @AIS układ kokpitu FA-50 jest wzorowany na koreańskich F-16 więc na maszynach starszych wersji niz nasze F-16 Advanced bo pochodzi z samolotów T-50/TA-50 Nie jest tez to glass cocpit bo ma zachowane przyrządy analogowe A wyswietlacze są na F-16 od wersji F-16A/B ale wtedy były monochromatyczne, kolorowe pojawiły się na Bl 50/52 na początku lat 90-tych( to nie jest F-16 Advanced)