Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie testują „mózg” i „oczy” przeciwrakietowej Wisły

LTAMDS
LTAMDS
Autor. M.Mitkow/Defence24.pl

W USA przetestowano kluczowe komponenty systemu obrony powietrznej, które już zostały zakupione bądź są pozyskiwane w programie obrony powietrznej Wisła.

Reklama

W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono test strzelania pociskiem przeciwrakietowym PAC-3. Dane do strzelania zostały wypracowane przez radar dookólny LTAMDS, w próbie uczestniczył też system zarządzania walką IBCS. Zgodnie z komunikatem Northrop Grumman, w teście przeprowadzonym przez US Army wykorzystano system IBCS do śledzenia i wypracowania danych do strzelania do celu aerodynamicznego (podobnego do pocisku manewrującego). Z systemem IBCS był zintegrowany radar dookólny LTAMDS (Lower Tier Air and Missile Defense Sensor). Następnie cel został zniszczony za pomocą systemu PAC-3, czyli opracowanego przez Lockheed Martin pocisku przechwytującego z aktywną radarową głowicą. Koncern Lockheed Martin podkreślił w komunikacie, że było to pierwsze strzelanie pociskiem PAC-3, w którym do kierowania ogniem użyto nowego radaru Patriota.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Amerykańskie ćwiczenie, przeprowadzone na poligonie White Sands, było testem rozwiązań, które są wprowadzane do US Army, ale i Wojska Polskiego. Polska zakupiła w pierwszej fazie programu Wisła system zarządzania obroną powietrzną IBCS, działający na zasadzie „każdy sensor, najlepszy efektor” i pozwalający na wykonywanie strzelań rakietowych na bazie połączonego, rozpoznanego obrazu sytuacji powietrznej, a nie danych z pojedynczych sensorów kierowania ogniem. W kontekście tej próby podkreślono zresztą, że wykorzystanie do kierowania ogniem systemu IBCS zwiększa zdolności śledzenia celów aerodynamicznych, poruszających się na małej wysokości, właśnie z uwagi na wykorzystanie połączonego obrazu sytuacji powietrznej.

Czytaj też

Obecnie trwają negocjacje dotyczące pakietu systemu IBCS dla drugiego etapu programu Wisła i systemu Narew (obejmującego m.in. łącznie 29 jednostek ogniowych obu zestawów), jego maksymalna wartość to 4 mld USD. W drugiej fazie Wisły w znacznie większym stopniu w produkcję systemu IBCS będzie zaangażowany polski przemysł, z systemem obok pocisków rodziny CAMM używanych w programie Narew będą też integrowane polskie radary.

Czytaj też

Z kolei radar dookólny LTAMDS, z jedną anteną główną i dwoma antenami bocznymi, mający uzupełnić i w przyszłości zastąpić obecne, sektorowe radary Patriot został przez Polskę zakupiony w drugiej fazie programu Wisła. Pozyskano 12 takich stacji radiolokacyjnych, z pakietem offsetowym, dostawy mają być realizowane w latach 2026-2029. Uzbrojenie obu faz Wisły stanowią pociski PAC-3 MSE, będące najbardziej zaawansowanym wariantem pocisków rodziny PAC-3 i wykorzystujące podobny co do założeń system naprowadzania (aktywny radarowy).

Przeprowadzone w USA testy są więc dowodem na coraz większą gotowość technologiczną rozwiązań, jakie Polska pozyskuje w programie obrony powietrznej Wisła. Dodajmy, że system IBCS został już skierowany do produkcji pełnoskalowej w USA i osiągnął wstępną gotowość operacyjną w US Army (oraz podstawową gotowość operacyjną w Siłach Zbrojnych RP). Z kolei pierwsza partia radarów LTAMDS ma być zdolna do użycia operacyjnego przez US Army jeszcze w tym roku.

Reklama
Reklama

Komentarze