Przemysł Zbrojeniowy
MSPO 2016: Noktowizja, termowizja i celowniki dla Tytana z PCO [Defence24.pl TV]
Przede wszystkim pokazujemy całą gamę naszych produktów w technologii noktowizyjnej i nowych w technologii termowizyjnej - mówił w rozmowie z Defence24.pl dr inż. Ryszard Kardasz, Prezes Zarządu-Dyrektor Generalny PCO S.A., podczas tegorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Spółka zaprezentowała też wyposażenie przeznaczone dla programu Tytan.
Wystawę kielecką traktujemy jako okazję do zaprezentowania swoich osiągnięć rocznych w pracach badawczo-rozwojowych i pokazujemy prace, które albo są wdrożone do produkcji i mają dostawy do klientów, albo takie, które są już na ukończeniu - podkreślał dr inż Ryszard Kardasz.
Jak zaznaczył, spółka PCO zaprezentowała podczas MSPO przede wszystkim całą gamę produktów w technologii noktowizyjnej oraz nowe w technologii termowizyjnej, czyli m.in. lornetka, celownik, kamery (mające zastosowanie w platformach lądowych). Lornetka termowizyjna, kamera termowizyjna i najnowsze gogle noktowizyjne to trzy produkty, które PCO zgłosiło do tegorocznej edycji nagrody Defender.
Czytaj więcej: Kamera PCO dla Rosomaka wyróżniona Defenderem
O prezentowanym wyposażeniu dla indywidualnego żołnierza mówił Zbigniew Jasiołek, Dyrektor Programu Tytan. "W ramach konsorcjum programu Tytan, którego PCO jest liderem, realizujemy kompleksowo cały system zintegrowany dla żołnierza przyszłości" - mówił dyrektor, zaznaczając, że system ten jest jeszcze w fazie rozwoju. Podczas MSPO można było jednak zobaczyć jego komponenty, które prezentowane były przez poszczególne spółki biorące udział w jego tworzeniu. Wśród nich znalazło się: wyposażenie optoelektroniczne, zasilania, system umundurowania i uzbrojenia.
PCO S.A. dla programu Tytan proponuje celowniki termowizyjne, celowniki kolimatorowe, monokulary noktowizyjne i wskaźnik laserowy.
Czytaj też: Serwis Specjalny Defence24 MSPO 2016 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.
Robin
Tytan ma jedną podstawową zaletę, mniej ludzi zginie w zmasowanym ataku z powietrza i altyrelri
viggen
PCO to tylko importer narzucający potem horrendalną prowizję 200% na importowane matryce, pakiety elektroniki i optykę. dlatego celownik termowizyjny FLIR (5x, matryca 640x512 VOx, 60 Hz) co w USA kosztuje 20 tys. złotych ($5.6k) w detalicznej sprzedaży, "rodzimy" (dwa razy większy) kosztuje polskiego podatnika 80-100 tys. zł.
maxx
Tak jest, Polskie przedsiębiorstwo produkuje niby noktowizory , termowizory... Niestety, cywilni entuzjaści takich rzeczy w naszym kraju taki sprzęt muszą albo nielegalnie przemycać z USA ( noktowizory III gen , choć niby jesteśmy w NATO i super przyjaciółmi USA , to nam takich rzeczy kupić nie wolno legalnie z USA) albo kupować na międzynarodowych aukcjach z Rosji ( chodzi o celowniki noktowizyjne do replik gen 2, 2+ 1pn93, 1pn51) drżąc ze strachu czy towar kiedykolwiek dojdzie... Albo pseudotermowizory z Flira z Niemiec...