Siły zbrojne

Czołg podstawowy K2GF należący do 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.

Bejda o K2: 5 mld dolarów do dyspozycji, czekamy na przemysł

Mesko będzie uczestniczyło w powstawaniu wielkiej fabryki amunicji w Polsce, to jest jeden z elementów – powiedział w rozmowie z Defence24.pl wiceminister obrony Paweł Bejda. Wiceszef MON podkreślił, że w ramach PGZ będą musiały być produkowane różne elementy amunicji.

Sekretarz stanu w MON uczestniczył w uroczystości dostarczenia 3000. Przenośnego Przeciwlotniczego Zestawu Rakietowego Piorun, którego producentem jest Mesko. W wywiadzie powiedział też, że MON jest gotowe do podpisania umowy na dostawę kolejnej partii czołgów K2 wraz z pojazdami towarzyszącymi, ale odpowiednie uzgodnienia muszą zostać sfinalizowane między polskim a koreańskim przemysłem. Zaznaczył, że strona koreańska przygotowała dla Polski 5 mld dolarów pożyczki, która jest do dyspozycji.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. Kiedy_Borsuki

    Jak dla mnie każda załoga czołgu powinna mieć składanego drona do samoobrony, rekonesansu lub do ataku.

  2. user_1050711

    Mały Modelarz. Ani (nigdy !) nie trzeba było być wielkim myślicielem, by wiedzieć, że drony wyposażone zostaną w AI, opartą o kamery. Skoro DAWNO JUŻ jest tak na rynku cywilnym chińskich, tanich kamer, powtarzam: BARDZO TANICH ! Nie po żadnych "wojskowych cenach" z sufitu i prosto do prywatnych kieszeni. I wtedy żadne zakłócanie nie pomoże - do celu dotrą na nosicielu (rodzaj broni kasetowej) przy tym kierując się trójwymiarową mapą terenu, a przy celu włączą swą własną AI.

    1. Mały Modelarz

      I przez to staną się niezniszczalne? Ciekawe. Ja pisze o ich unieszkodliwieniu fizycznym, czy to laserem czy to inną mikrofalą czy innym dronem myśliwskim. Znów przygotowujemy się na wojnę która już była.

  3. szczebelek

    Podpisujemy Borsuka i K2, ale to wina polskiego przemysłu albo strony koreańskiej albo dostawców komponentów, że ich nie podpisaliśmy...

  4. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Szanowny Panie Bejda - PRIORYTET to posadowienie tysięcy Piorunów na dronach - np. zmodyfikowanych HAASTA. Czyli pełna szczelna całokrajowa plot nad CAŁĄ POLSKĄ. Rozwój Pioruna 2 i Grzmota [a właśnie - co z nimi?]. Zamówienie min 20 000 sztuk ppk Pirat i posadowienie ich na dronach [HAASTA, zmodyfikowany Gladius czy Striker] - razem z dronami do przenoszenia pozycjonera laserowego LPD-A [4,5 kg]. Rozwój Moskita-ER włącznie z wersją NLOS - i zamówienie min 10 tys sztuk. Z Korei Płd kupienie licencji z rozwojem systemu antyrakietowego L-SAM, deklasującego Patriota - oraz wejście w rozwój systemu L-SAM II, który będzie lepszy od THAAD. Czołgi to przestarzały zimnowojenny złom - przynajmniej 10 km na tyłach w rozproszeniu i w ukryciu w ziemiankach - jako odwód ostatniej szansy - a raczej jako takie sobie "podtrzymywanie morale".

    1. Mały Modelarz

      Nie trzeba być wielkim myślicielem by mieć świadomość, że nie miną 3 lata jak powstaną systemy zakłócania pracy dronów.. Bez sił konwencjonalnych stawiając wszystko na drony można zostać bezbronnym w minutę, to tylko kwestia niedalekiego czasu.

    2. skition

      To jest myślenie życzeniowe.Drony też z miesiąca na miesiąc są bardziej wyrafinowane.Nowa ukraińska amunicja dronowa uziemia każdy czołg.Żadne car mangaly zwane grillem ,żadne ASOP nie jest w stanie tego zatrzymać.Owszem może to nie przepali pancerza ale zdejmuje cały pancerz wybuchowy,niszczy wszelkie sensory bo tam jest szkło a jak jest szkło to taki peryskop może być zniszczony. Jak jeździ ślepy czołg? No jak? Na wznak.

    3. Mały Modelarz

      @skition Gdyby ukraińskie drony niszczyły każdy czołg to dziś nie byłoby spotkania w Monachiumca SZU nie uginały się pod brakiem rekrutów. Gadacie te same niebezpieczne bzdury co na początku wojny, że po co komu czołgi jak je niszczą Javeliny., więc inwestujmy w nie zamiast drogich i nieefektywnych wojsk pancernych.. I co się okazało? O co prosiła zaraz Ukraina i prosi do dziś? O Javeliny? O drony? Czy o czołgi?

  5. Chyżwar

    Przemysł jest państwowy. MON też jest państwowy. Mimo tego zrobiliście taki "cud" gdzie można wywijać się mówiąc "to nie ja, to nie ja, to syn Macieja". Wypada wam tylko "pogratulować" za całokształt.

    1. Remov

      PGZ nie ma żadnych praw do K2 więc mogą se tak czekać latami

  6. Miroslaw

    Panie ministrze, czy jest już lokalizacja nowej fabryki. A co do budowy, to proszę wziąć przykład z Niemiec, gdzie Turcja zbuduje fabrykę amunicji. Tak realizuje się potrzeby obronne. Od mówienia nic jeszcze nie zbudowano.

  7. HusarzPolski

    Czyli żadnych , nowych umów ? Wstyd

  8. ark

    Być może trzeba spróbować inaczej zarządzać PGZ np. GOCO (Government Owned Commercially Operated) czyli właśność infrastruktury w rękach państwa, ale w zakładach niech działają prywatni inwestorzy. Na podobieństwo tego jak robią to USA. Być może jakieś komercyjne przedsiębiorstwo z Polski, które potrafi odnosić sukcesy, mogłoby tym wszystkim zarządzać. Przy okazji, co jest największą zaletą dla Polaków i Polski, choć pewnie wadą dla polików, można by się pozbyć synekur.

  9. PL

    Czekajcie, czekajcie maaamy czaaas...

  10. rygan1

    Przecież ten przemysł który ma sie dogadać jest państwowy, czyli wy nim zarządzacie. To kto ma sie z kim dogadywać? Jestem właścicielem wydaje odpowiednie polecenia i czekam na efekty.

  11. Golf

    Borsuki miały być...nie za miesiące...nie za tygodnie...TYLKO ZA KILKA DNI ! Powiedział 2 tygodnie temu.

  12. Det

    Czyli będzie jak z Borsukiem - przeczekamy i nic nie podpiszemy.

  13. Monkey

    Teraz polska zbrojeniówka ma coraz mniej powodów do narzekania (co wcześniej słusznie czyniła) że nie ma długoterminowych zamówień, finansowania itp. Trzeba zacząć porządnie negocjować i przestać „odwalać pańszczyznę”. Możliwości, które mamy trzeba wykorzystać na maksa oraz wykorzystać transfery technologii w najwyższym możliwym zakresie.