Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Modernizacja FA-50 w polskich zakładach

FA-50, wzl-2, kai, siły powietrzne rp
Samolot FA-50 w hangarze 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego
Autor. Mirosław Mróz Defence24.pl

Zakłady WZL Nr 2 podpiszą 20 czerwca umowę z firmą Korean Aerospace Industries (KAI), producentem lekkich samolotów FA-50. Jej przedmiotem jest współpraca w zakresie obsługi i serwisu FA-50. W zapowiadającym wydarzenie komunikacie mowa jest także o udziale w pracach modernizacyjnych.

Porozumienie pomiędzy określi obszary współpracy przemysłowej dotyczącej programu wsparcia eksploatacji samolotów FA-50. W szczególności chodzi o: „wsparcie logistyczne, a także obsługi, naprawy, remontu i modernizacji FA-50”. Ma pozwolić zakładom WZL Nr 2 S.A. na osiągnięcie najwyższego poziomu kompetencji i utworzenie w Polsce centrum serwisowego lekkich samolotów bojowych FA-50.

Reklama

Umowa ma zostać podpisana na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. To na razie jedyna baza, w której Siły Powietrzne eksploatują FA-50. Jest to dwunastka pozyskanych w błyskawicznym tempie samolotów wersji FA-50GF (Gap Filler), które są odpowiednikiem koreańskiej wersji Block 10. W najbliższych latach do polski ma trafić 36 kolejnych FA-50 w docelowej wersji FA-50PL, która będzie posiadała zdolność do przenoszenie znacznie bogatszego garnituru uzbrojenia w tym pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu i precyzyjnej amunicji powietrze-ziemia. Otrzyma także radiolokator AESA (PhantomStrike Raytheona).

Czytaj też

Zdolności do przeprowadzania modernizacji przez WZL Nr 2, zakłady posiadające wysokie kompetencje przy pracach nad odrzutowcami bojowymi, w tym F-16, MiG-29 i Su-22 – wydają się jak najbardziej w ich zasięgu. W przyszłości być może właśnie tam zostanie zmodernizowanych 12 FA-50GF do standardu PL.

Reklama
Reklama

Komentarze (20)

  1. Al.S.

    Poziom co niektórych wypowiedzi budzi zażenowanie. Do Korei wysyła się pilotów na szkolenie instruktorskie, a nie zwykłego pilotażu. Po nabyciu uprawnień, instruktorzy będą mogli szkolić kandydatów na pilotów w Polsce. W kwestii konwersji pilotów z FA50 na F16, to nie układ wyświetlaczy w kokpicie odpowiada za jej łatwość, ale podobieństwo podstawowych elementów sterowania, których używanie jest nawykowe, w tym przede wszystkim HOTAS. Malkontentom polecam materiał na WZ, w którym pi;lot USAF w randze podpułkownika opowiada jak nawyki z F15E mogą być dalej stosowane w F15EX, bardzo różniącym się kokpitem, głównie za sprawą pojedynczego wyświetlacza LAD i mniejszego HUD,

    1. kukurydza

      Ale davieny nie przyjmują faktów do wiadomości, że 99,99% misji czasu pokoju odbywa się bez uzbrojenia, a w wymaganym w NATO nalocie pilotów nie chodzi o konkretny typ samolotu, ale o wyrabianie nawyków a potem o ich podtrzymanie. One dalej wierzą, że Migi-29 i Su-22, konstrukcje liczące sobie z 70 lat, a wyprodukowane przed ponad 30 laty, są LEPSZE od nowych lekkich maszyn takich jak FA50. To jest dokładna powtórka pitolenia które się przewaliło po przyklepaniu zakupu F16 przez gabinet Leszka Millera...

    2. Davien3

      AIS do Korei wysyłają pilotów na zwykłe szkolenie na FA-50 więc pierwsza wpadka. Co do tego twojego przykładu to F-15EX JEST odmianą F-15E więc co sie dziwisz? A FA-50 ma z F-16 starszych wersji jedynie wspólny układ kokpitu I nie nie wsadzisz pilota z F-15E na EX bez chocby krótkiego przeszkolenia a to przecież jeden typ mysliwca.

  2. Rusmongol

    Jedno jest pewne. Fa50 nie będzie miał amunicji póki nie zostanie kupiona. A może jej się nie kupuję żeby można napisać że do fa50 nie ma amunicji? To taki mały sabotaż zresztą. Mieć samoloty bez uzbrojenia...panie kk do dzieła.

    1. kukurydza

      Ile można powtarzać, dopiero co były zgody kongresu na setki rakiet z USA. Integratorem, i twórcą radaru dla FA50PL jest Raytheon. FA50PL będzie używał dokładnie tych samych rakiet AIM9X2 oraz AIM120 C-8, które zostały właśnie zamówione zbiorczo dla naszych F16, F35 i FA50. I zgody na ten zakup odebrał już KK.

    2. santaclous

      Chcę zobaczyć walkę FA-50 vs SU-57

    3. Davien3

      kukurydza i co z tego że będzie radar z Raytheona jak sam FA-50 NIE JEST zintegrowany z tym co wymieniłeś i poza AIM-9X nie będzie. A rakiety będą dla naszych F-35 które to PiS kupił zupełnie gołe

  3. eee

    Oprocz phantom strików, podobno sa wersje z jednoosob. kabiną, mpże takie nam potrzebne z jeszcze 3 dpdatk. punkt. podwieszenia i zintegrowane z szeroką gamą uzbr. Te radary to nawet do kilku migow bym zastosował. I nowe kamery Flir,

    1. Davien3

      Nie ma wersji jednoosobowej bo nigdy nie powstałą .

  4. MiP

    Szrot który na dzień dobry trzeba modernizować bo teraz poza szkoleniem to do niczego się nie nadaje

    1. Davien3

      Nawet do szkolenia się nie nadaja bo NIE SĄ to maszyny szkolne ale lekkie szturmowce.

    2. Dudley

      Dlaczego nie nadają się do szkolenia? Czyżby pilot nie mógł trenować na nich różnego rodzaju procedur? Nie może np ćwiczyć wsparcia własnych oddziałów? I co świadczy że FA50 to samolot szturmowy? Szeroki wachlarz przenoszonego uzbrojenia p-z, zaawansowane systemy samoobrony przed zagrożeniami z ziemi, a może duży udźwig i liczne podwieszenia? Ten płatowiec to jest maszyna typowo szkolna z zaimplementowaną zdolnością przenoszenia niewielkiej ilości uzbrojenia. Taką nowa TS11 Iskra. A przecież nikomu rozsądnemu nie przyszło by nazywać ja szturmowcem, bo zawszę była samolotem szkolnym.

    3. RAF

      Davien3@ Szkolno-bojowe.. Zakomicie nadaja sie doszkolenia oraz jako samoloty wsparcia pola walki.

  5. staryPolak

    FA-50 to: 1. oszczędzanie resursu podstawowych samolotów, tj. F-16 i F-35. 2. oszczędzanie kasy - piloci szkola się na samolotach wzorowanych na F-16, a koszt 1 godz lotu i późniejszy remont jest grubo mniejszy niż dla F-16 a szczególnie -35. Nie rozumiem - przecież to było walkowane setki razy, nawet do Olgino dotarło.

  6. LMed

    Aż się prosi zmodernizować W Polsce te samolociki do poziomu PL a realizację reszty ZAWIESIĆ.. Jeśli będą problemy ze współpracą z producentem to trudno. Za amatorskie działania trzeba zwykle słono płacić.

    1. Szwejk85/87

      Sam się zawieś, czym chcesz pełnić dyżury, i co podrywać w czasie ataków putlerowców na Ukrainę ? F-16, a potem F-35 trzeba oszczędzać na prawdziwą wojnę, a w ganianego z ruskimi prowokatorami można się bawić FA-50, czego nie rozumiesz?

    2. Davien3

      Szwejk Taak poderwac maszyne bez uzbrojenia, nawet pociskó do działek:)) co chcesz zrobic Ruskim, spowodowac by umarli ze śmiechu:))

    3. Rusmongol

      @davien3. Więc żeby postraszyć ruskich fa50, może w końcu kk kupi do nich amunicję? Ile zamierza czekać? No chyba że robią to specjalnie żebyś ty i oni mogli mówić dumnie że do fa50 nie ma amunicji.. No nie ma bo nie kupili.

  7. santaclous

    Koszt zakupu i modernizacji jednego FA50 PL to koszt zakupu jednego F-35. Polska to chory kraj.

    1. nico

      Skąd te dane masz? Fa50 to 25 milionów,F35 80....

    2. Dudley

      santaclous. Chyba żartujesz, kontrakt z 2020 na 32 F35 opiewa na kwotę 4.6 mld$ . Kontrakt z ubiegłego roku na 48Fa50 to w sumie koszt 3mld $. Nie liczysz też wzrostu kosztów uzbrojenia po 2022r. Jestem ciekawy ile musielibyśmy zapłacić za taką samą ilość F35 w 2023r. No i ostatnia kwestia kiedy otrzymalibyśmy te 48 F35, jeśli zamienilibyśmy je w 2023r?

    3. Davien3

      Nico FA-50 to odpowiednio 53 mln usd ( FA-50GF) lub 63 mln usd ( FA-50PL) Za F-35 Polska płaciła po 87 mln usd

  8. Obiektywny

    Defence 24 to profesjonalny portal militarny uważam że jakość informacji powinna stać na jak najwyższym poziomie , dlatego luźna prośba i sugestia FA50 to samolot szkolny nie używajmy określenia bojowy wobec samolotu który na 19.06.2024 nie posiada żadnego uzbrojenia ( jest nawet problem z amunicja do działka o pociskach powietrze powietrze już nie mówiąc ) FA50 samolot szkolny w odległej przyszłości być może z pewnymi możliwościami bojowymi

    1. GGG BBB

      Panie NIE-Obiektywny... To, że przetarg na amunicję do FA-50 i F-16 "nie wypalił" to nie oznacza, że nie mamy takiej amunicji (na pewno mamy jej za mało). Poza tym FA-50GF można uzbroić w bomby GBU-12, JDAM, Mark-82 i Mark-83 oraz pociski Maverick-65. Zatem jak najbardziej są to samoloty szkolno-bojowe (mowa o FA-50GF).

    2. Davien3

      GGG BBB To Polska ma stare Sidewindery? Bo amunicji do działka mamy tyle co do F-16 rozumiem że nie chcesz zabioerac im tej amunicj do działek bu uzbroic koreańska podróbke? Bo bomb Mk 83 też chyba Polska nie uzywa? czyli zostają ci jedynie Mk-82 bo JDAM też mamy za mało dla F-16/F-35 by jeszcze uzbrajac w nie FA-50 AGM-65 Polska owszem ma ale w wersjach jakich nie może uzywac FA-50.

    3. xdx

      Nie do końca jest jak piszesz, fa50 może przenosić uzbrojenie tylko problem polega na tym iż nikt go nie zakupił. Prawdopodobnie dlatego iż jedynym przedstawicielem na Europę dla aim9 są Niemcy - ale to tylko przypuszczenia. Pociski jak widzisz są tak że nie to jest problemem. Poza tymi aim9 np IRIS-T ma pełna zgodność z aim9 na upartego w czasie wojny można je użyć bez problemu z tym że w warunkach pokojowych trzeba mieć certyfikat inaczej samolot jest nie dopuszczalny do lotu z takim wyposażeniem. Ba nawet aim9 x można by na upartego podwieszać tyle że ma wtedy trochę ograniczeń ale fizycznie nie ma absolutnie problemu. Bomby tu trzeba by uważać bardziej co się podwiesza i chociaż parę zrzutów zrobić aby wypracować technikę jak je uwalniać - mówię oczywiście o tych jeszcze nie certyfikowanych.

  9. Pitbull

    @nico, za 12 Fa-50 GP zapłaciliśmy 700 mln dolarów czyli 58,3 mln za sztukę. Pozostałe 36 Fa-50 to 2,3 mld dolarów czyli $64 mln za sztukę. Czyli bardzo dużo jak za samoloty szkolne.

    1. Szwejk85/87

      Zapłaciliśmy za szybkość dostawy i towarzyszące jej, istotne kompetencje.

    2. Pitbull

      Szwejk na co komu szybkie dostawy jeśli od dwóch lat Fafik i są uziemione, a latać na nich umie 4 pilotów. Przypomnę wcześniejsze butne zapowiedzi generała Nowaka, ktory twierdził, że “po 6 godzinach treningu pilot f-16 będzie mógł przesiąść się na Fa-50. A teraz wychodzi, że wysyłamy następną grupę pilotów na 1.5 roczne szkolenie do Korei, a przecież szkolimy pilotów f-16 w Dęblinie. Tych właśnie którzy po 6 godzinach treningu mieli się przesiąść na F-16, którego cockpit miał być prawie identyczny z cockpitem F-16.

    3. Davien3

      Pitbull bo kokpit FA-50 jest identyczny jak w F-16 tyle że w F-16 block 30/32 które ma na stanie Korea Płd.

  10. MarD

    W skrócie to jest przyznaniem sie do zakupu sprzętu nie spełniającego podstawowych wymagań to jest dobre na poziom konfliktów na kontynencie afrykańskim a nie przeciwko rosji

    1. Dawid83

      Standardy wojen afrykańskich to prezentują Migi-29 i Su-22, które jeszcze jakimś cudem są na stanie naszego lotnictwa!

    2. Davien3

      David MiG-29 jest lepszym mysliwcem od tej podróbki maszyny bojowej jaką jest FA-50 A własnie MiG-29 maja zastapić

  11. Prezes Polski

    No wiedziałem, że mogę liczyć na malkontentów. Fa50 to była bardzo dobra decyzja Błaszczaka, skądinąd fatalnego MON. Pokażcie mi drugi samolot, który moglibyśmy pozyskać w takim terminie. Nie ma takiego. A docelowa wersja będzie mieć 70% możliwości f16 i do części mniej wymagających zadań to w zupełności wystarczy.

    1. Szwejk85/87

      Widok Błaszczaka wywołuje u mnie odruch wymiotny, ale FA-50 są strzałem w dziesiątkę, następne nowe samoloty zobaczymy najwcześniej po 2035 r

    2. Granat

      Jest taki drugi samolot który byłby lepszy od FA-50 i w tej samej cenie. W Październiku 2018 Saab oferował Bułgarii 10 samolotów wielozadaniowych Gripen-C za cenę $700 mln. Dostawa była gwarantowana w ciągu 2 lat. Nawet teraz Szwecja ma samoloty które próbowała przekazać Ukrainie ale nie dostali pozwolenia. Poza tym mamy Szwedzkie samoloty wczesnego ostrzegania AEW&C już zintegrowane z Gripenami. Byłoby logiczne zakupienie Gripenów chociaż może nie tak intratne jak FA-50.

    3. LMed

      Szwejk, to kuriozalny zakup jest. Docelowy samolot nie istnieje. Ile będzie wart jak powstanie?. Ktoś jest w stanie ocenić ryzyko techniczne i docelowe koszty przedsięwzięcia? Kto to kupuje popatrz.

  12. Archie51

    Obsługa i serwis to powinna być oczywistość po zakupie czegoś, czego nikt poza Koreą właściwie nie chce kupić, przecież to jakaś kpina, że my tak oczywistą rzecz jeszcze musimy negocjować. Łaskawcy dorzucą nam może jeszcze magazyn logistyczny z częściami zamiennymi jak będziemy grzeczni i pewnie dokupimy dodatkowo z eskadrę tego czegoś. Gdzie tu jest transfer jakiejkolwiek technologii - nie ma nic! Jak jeszcze dopłacimy do modernizacji tej szkolnej wersji, to za sztukę wyjdzie nam więcej niż byśmy zamówili nowe F-16 w wersji V. Pieniądze wyrzucone w błoto. Mam żal do obecnej ekipy rządzącej, że nie zerwali tego kontraktu Błaszczaka.

    1. kaczkodan

      No właśnie Malezja kupiła FA-50.

    2. Szwejk85/87

      Gdyby zerwali ten kontrakt, to następne nowe samoloty zobaczylibyśmy po 2030 roku. Czyli weszłyby do służby dobrze po 2030 roku. FA-50 będą przenosić spory wachlarz uzbrojenia już po 2026 roku i do tego czasu będziemy mieli pełną obsadę pilotów, mechaników i zapasów amunicji plot i prak.

    3. Pitbull

      @koczkodan, to prawda, że Malezja zakupiła 18 Fa-50 Block 20, ale sęk w tym, że za Block 20 oni płacą $51 mln za sztukę czyli $13 mln mniej niż Błaszczak zapłacił za 36 wersji PL. Te Malezyjskie Block 20 czyli z nowym radarem wycofa nawet taniej niż nasze Gap Fillery za $58 mln za sztukę. Przypomnę, że Malezja podpisała kontrakt miesiąc po polskim kontrakcie.

  13. CzarnyRycerz

    To jest najgorszy zakup poprzedniej ekipy. Nie ma nawet sensu nad tym dyskutować. Każdy inny pełnoprawny samolot byłby mile widziany. Jak dla mnie paniczny zakup, albo poszło coś pod stołem. Ale wynika to z lat zaniedbać i braku regularnej modernizacji armii.

  14. radziomb

    gen Nowak mowil ze mamy za malo Masterow, Deblin jest zatkany i byc moze te 12 szt pierwszych Fa 50 pozostana maszynami typowo szkoleniowymi przed przesiadka na F16 i F35 i nie bedziemy ich modernizowali do standardu Fa50 PL. hmm pozyjemy zobaczymy

    1. Davien3

      radziomb a niby jak chcesz na maszynie uderzeniowej jaka jest FA-50GF szkolic pilotów?? A M346 mamy 16 z których lata jakies 9 z powodu zawalenia przez PiS serwisu i liczby instruktorów

    2. mick8791

      A po co nam dwa odrębne systemy szkolenia pilotów? Zdajesz sobie sprawę z tego, że to nie jest kwestia tylko płatowca, a właśnie całego systemu, który przygotowuje się latami i który kosztuje? Nawet bogatych USA nie stać na takie fanaberie i system szkolenia mają oparty na jednym typie samolotu!

  15. Golf

    To lubię. Nowe...a juz do modernizacji ! Dostajemy nowe K2 a tymczasem w Paryżu Koreańczycy pokazują czołgi K2EX o pół generacji do przodu. Lepsze opancerzenie, aktywna ochrona, wbudowane zagłuszacze dronów itd. To jak ? za rok nowe K2 tez do modernizacji ??

    1. Essex

      Tak to jest jak sie kupuje na szybko, bez pojecia co się chce uzyskac i za jakie pieniądze, bez wniosków z konfliktów. Nasz MON najchetniej by wszystko wymieniał 1:1, szczegóły techniczne i wyposażenie czołgów czy tych pseudosamolotów sa nieistotne. Czołg to dla MON silnik plus lufa.....samolot? skrzydła i lata. Kto by tam myślał o ASOP, ZSMU, zagłuszarkach czy wzmocnieniu pancerza. Na defiladzie to nieistotne.

    2. Dudley

      Przecież K2Pl od początku miały mieć lepszy pancerz i asop. Zagłuszarki możemy zamontować sami, w dowolnej chwili. I nie ma co rozdzierać szat, bo kontrakt nadal nie jest podpisany, bo negocjacje trwają.

    3. KrzysiekS

      Golf Jeżeli dobrze byś czytał to pierwsze K2BP dla Polski to są zamówione przez wojska Korei czołgi. Po prostu z uwagi na nasze potrzeby postanowili poczekać bo im się tak jak nam nie spieszyło. K2EX to prawie K2PL różnice będą takie że niektóre Koreańskie systemy zastąpią Polskie (na ile będzie to tylko możliwe). K2BP od początku były przewidziane do modernizacji do K2PL więc dziwię się raczej twojej wypowiedzi. Pytanie tylko dlaczego nie podpisujemy kontraktu?

  16. ALBERTk

    Dlaczego nadal nie została podpisana umowa z MBDA na integrację ich szerokiej gamy uzbrojenia z tymi samolotami?

    1. Essex

      A to my mamy prawa do integracji FA50 z uzbrojeniem czy Korea? może pretensje do koreńczyków ze nas zrobili w jajo?

    2. Dudley

      Bo MON jest lekarzem a nie byłym wojskowym. Gdyby mu zabrakło bloczka z receptami, to by zauważył. Może myśli że rakiety kupuje się tak samo jak te druki?

    3. Davien3

      A to MBDA cos oferowala Polsce do FA-50GF?? I czy uzywamy w Polsce jakiegos uzbrojenia z MBDA ?

  17. szczebelek

    Należy poczekać do pierwszych namacalnych FA50PL, bo w dalszym ciągu nikt nie podał konkretniej specyfikacji tego wariantu, a jedynie przypuszczenia od strony mediów, listę zakupów ze strony MON i AU oraz opowieści strony koreańskiej.

  18. user_1048060

    Może warto by rozważyć przyspieszeni dostaw tych 36 szt w czasie zmasowanych ataków na granicy

    1. MiP

      Jak wersja PL jeszcze nie istnieje

  19. Ma_XX

    dobre info

    1. Essex

      Brawo, bedziemy remontować samoloty z Korei....no to już jesteśmy potęgom

  20. Dudley

    Kolejna dobra wiadomość, i chyba pierwsza dotycząca współpracy z Koreańczykami. Bo stosunek wydanej kasy, a zyskami w postaci transferu technologii i zdolności do utrzymania w gotowości zakupionego koreańskiego uzbrojenia jest tragicznie niski. Poddający w wątpliwość dalszą współpracę między naszymi państwami.

Reklama