Reklama

Gripeny wylądowały w Brazylii

Pierwsze dwa seryjne myśliwce Gripen E, nazwane F-39 Gripen przez brazylijskie siły powietrzne (FAB), znajdują się już w Brazylii. Samoloty przybył do kraju w ostatni piątek, 1 kwietnia, do portu Navegantes i kilka dni temu zakończyły swój pierwszy lot w kraju.

Reklama

Oba samoloty przyleciały z międzynarodowego lotniska Navegantes do Gripen Flight Test Center w fabryce Embraer w Gavião Peixoto. Loty wykonało dwóch pilotów brazylijskich Sił Powietrznych, którzy uczestniczyli w szkoleniach w Szwecji. Lot do Gavião Peixoto trwał około 50 minut i odbył się zgodnie z planem.

Reklama

Dla dowódcy brazylijskich sił powietrznych generała Carlosa de Almeidy Baptisty Juniora przybycie pierwszych dwóch samolotów operacyjnych stanowi kamień milowy w obronie narodowej przestrzeni powietrznej Brazylii.

    „Przybycie samolotu jest wynikiem projektu, który od początku dążył do zwiększenia naszych zdolności odstraszania, a także miał na celu wspieranie badań i rozwoju przemysłowego w Brazylii. - samoloty misyjne, które będą głównym atutem gwarantującym suwerenność brazylijskiej przestrzeni powietrznej" – podkreślił dowódca.

    Reklama

    Nowe myśliwce pozostaną w Gripen Flight Test Center do czasu uzyskania przez samoloty Wojskowego Certyfikatu Typu, po czym zostaną przeniesione do Anápolis na końcowe etapy fazy dostawy.

    „Brazylia aktywnie uczestniczy w rozwoju, kampanii testów w locie i produkcji myśliwców w ramach szerokiego pakietu transferu technologii do brazylijskiego przemysłu obronnego. Przybycie dwóch seryjnie produkowanych samolotów jest wynikiem tej wspaniałej współpracy" – podkreślił Jonas Hjelm, starszy wiceprezes i szef jednostki biznesowej Aeronautics w Saab.

    Reklama
      Reklama

      Oba myśliwce są częścią pakietu 36 samolotów Gripen E/F zakupionych przez brazylijskie siły powietrzne w 2014 roku. Ta wersja w odróżnieniu od poprzednich posiada kadłub dłuższy o 0,8m, większą rozpiętość skrzydeł. Moc silnika ma zostać zwiększona o 22%, pozwalając na wydłużenie zasięgu operowania do 4075 km. Całość zmian spowodowała zwiększenie masy startowej z 14 do 16,5 tony.

      Reklama
      WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
      Reklama

      Komentarze (2)

      1. vivek

        FA18 to 77 mln USD czyli podobnie

      2. Ajot

        Lepsze czy gorsze od f16?

        1. Valdore

          Gorsze

        2. Gnom

          Valdore, a kto ma wiesze możliwości działania w sytuacji takiej jak na Ukrainie? Niestety F-16 nie powstał do działania z przygodnych lądowisk jak MiG-29 ani do DOL. Za nisko, za dużo, za delikatnie. F-16 jak już przetrwa na ziemi i wystartuje to zapewne będzie lepszy, jak już przetrwa na ziemi i wystartuje ...,

        3. Valdore

          Gnomie, o wiele większe mozliwości ma akurat F-16 w odniesieniu do takich działań jak na Ukrainie. F-16 Gnomie bez przeszkód działają z DOL-i a akurat Gripen szybciej coś złapie z pasa startowego od F-16 Gripen z ladowisk przygodnych nie da rady działąć, podobnie jak F-16 czy MiG-29M/MiG-35 czy nowe wersje Su-27/30/35.

      Reklama