Reklama

Geopolityka

Trump: Tajwan powinien nam płacić za obronę

Autor. Donald J. Trump / Facebook

Były prezydent USA i kandydat w tegorocznych wyborach Donald Trump uważa, że Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed ChRL. Skrytykował też sankcje przeciwko Rosji i zasugerował, że przywódcy Chin i Rosji, Xi Jinping i Władimir Putin, byli jego przyjaciółmi.

Reklama

„Tajwan. Bardzo dobrze znam tych ludzi, wielce ich szanuję. Ale oni wzięli około 100 procent naszego przemysłu półprzewodników. Myślę, że Tajwan powinien płacić nam za obronę. Wiecie, nie różnimy się od polisy ubezpieczeniowej. A Tajwan nic nam nie daje” - powiedział Trump w przeprowadzonym 25 czerwca wywiadzie dla agencji Bloomberg, lecz opublikowanym we wtorek.

Reklama

Były prezydent zwrócił uwagę, że Tajwan znajduje się tysiące kilometrów od USA, a Xi Jinpingowi bardzo na nim zależy. „Tajwan jest 9500 mil stąd. I 68 mil od Chin. Drobna różnica, a Chiny są ogromnym kawałkiem ziemi i mogłyby po prostu go zbombardować” - dodał Trump.

Kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta stwierdził później, że na miejscu Tajwanu „nie czułby się tak bezpiecznie”. „Ale pamiętajcie o tym: Tajwan zabrał nam biznes czipów, no jak głupi jesteśmy? (…) Oni są ogromnie bogaci. I nie sądzę, byśmy się różnili od polisy ubezpieczeniowej. Dlaczego? Dlaczego to robimy?” - pytał.

Reklama

Czytaj też

Trump już wcześniej w innych wywiadach zwracał uwagę na „zabranie” przemysłu półprzewodników przez Tajwan, lecz nigdy wcześniej tak wyraźnie nie podważał sensu obrony Tajwanu.

W wywiadzie dla agencji Bloomberg zaznaczył, że do czasu pandemii Covid-19, Xi był „jego bardzo dobrym przyjacielem” - tak samo jak Putin, z którym „świetnie się dogadywał”.

„Nigdy nie groziło nam niebezpieczeństwo wojny. On nigdy by nie wszedł na Ukrainę. Powiedziałem mu, +nigdy, przenigdy nie idź na Ukrainę” - powiedział Trump. Krytykował też politykę obecnej administracji USA za to, że „zmusiła Chiny i Rosję do małżeństwa”.

Czytaj też

„Potem przygarnęli swojego małego kuzyna, Iran i potem wzięli Koreę Północną. Nie potrzebują nikogo więcej” - dodał Trump.

Pytany o ocenę sankcji przeciwko Rosji, były prezydent stwierdził natomiast, że „nie kocha sankcji” i „to, co robimy z sankcjami to zmuszamy wszystkich do odejścia od nas”. Dodał jednak, że użyteczne były sankcje nałożone na Iran.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. user_1050711

    A Tajwan wysłucha na temat kwot, po czym sprawdzi czy Chiny nie oferują ceny niższej. Na ile Chińczyków dobrze znam, od 23 lat.

    1. Davien3

      user Tajwańczycy to nie grecy by poddac się Chinom za kilka yuanów.

  2. OptySceptyk

    To jest dokładnie powód, dla którego Trump nie powinien zostać prezydentem. Nie rozumie wartości, jakie stanowi dla USA sieć sojuszników. Nie pojmuje, że bez tych sojuszników USA nie byłyby światowym mocarstwem. Nie dolar, nie armia, nie gospodarka ani nie głowice jądrowe są najważniejszym zasobem USA.

    1. Ależ

      @Opty przecież Trump jak był prezydentem to już antagonizował wszystkich swoich sojuszników a rola USA drastycznie spadała w świecie a potem przyszedł Biden i Ameryka Wróciła ale jak znów będzie Trump odejdzie na dobre

  3. TIGER

    I jeb gospodarka

  4. szczebelek

    W przypadku Tajwanu odnosi się do wiodącej roli tego państwa w produkcji elektroniki i to jest powód dlaczego to małe państwo czuję się tak dobrze pod kątem rozmów z G7 . Co do o opowieści o przyjaciołach to może lepiej jak by użył określeń jak małżeństwo z rozsądku lub szacunku wobec realnej projekcji siły USA , bo to nie pomaga szczególnie w oczach kolejnych chętnych i nawiedzonych. Sankcje Zachodu owszem doprowadziły do zbliżenia się FR i Chin, ale pod względem politycznym to ich brak byłby porażką, bo jeśli nie zakazać sprzedaży produktów podwójnego zastosowania to producenci chętnie by to robili.