Geopolityka
Trump i Modi mówią o ,,fantastycznej współpracy"

Autor. Narendra Modi/X
Prezydent USA Donald Trump i premier Indii Narendra Modi zapowiedzieli podczas spotkania w Białym Domu „fantastyczną współpracę” i podwojenie wymiany handlowej.
Podczas czwartkowego spotkania obaj przywódcy oznajmili zwiększenie współpracy w wielu obszarach, zapowiadając m.in., że Indie będą kupować amerykańską ropę naftową i gaz oraz sprzęt wojskowy, obiecali zwiększenie współpracy w walce z terroryzmem, w przemyśle kosmicznym oraz w obszarze minerałów krytycznych. Modi dziękował Trumpowi również za zgodę na ekstradycję Tahawwura Rany, zamieszanego w zamachy terrorystyczne w Mumbaju. Potwierdził też zamiar współpracy w przyjmowaniu deportowanych nielegalnych imigrantów.
Modi powiedział również, że razem z Trumpem zobowiązali się podwoić handel między krajami do 2030 r.
„Prezydent Trump często mówi o MAGA (Make America Great Again - przyp. red.). W Indiach pracujemy nad stworzeniem Viksit Bharat, co w amerykańskim kontekście oznacza MIGA (Make India Great Again - przyp. red.). A Indie i USA wspólnie tworzą WIELKIE partnerstwo na rzecz dobrobytu!” - napisał premier Modi na X.
President Trump often talks about MAGA.
— Narendra Modi (@narendramodi) February 14, 2025
In India, we are working towards a Viksit Bharat, which in American context translates into MIGA.
And together, the India-USA have a MEGA partnership for prosperity!@POTUS @realDonaldTrump pic.twitter.com/i7WzVrxKtv
Trump stwierdził, że ma „fantastyczne” relacje z Modim, twierdząc, że Indie były bardzo źle traktowane przez jego poprzednika. Mimo tych ciepłych słów Trump zapowiedział, że także Indie zostaną objęte cłami mającymi wyrównać warunki handlu między partnerami Ameryki. Trump zaznaczył, że Indie są państwem, które nakładają jedne z najwyższych ceł i utrudniają sprzedaż produktów z zagranicy na własnym rynku.
Premier Indii był czwartym światowym przywódcą, który odwiedził Biały Dom od czasu rozpoczęcia drugiej kadencji Trumpa.
Wcześniej premier Modi spotkał się również z Elonem Muskiem - „Miałem bardzo dobre spotkanie z Elonem Muskiem w Waszyngtonie. Omówiliśmy różne kwestie, w tym te, które są jego pasją, takie jak przestrzeń kosmiczna, mobilność, technologia i innowacje. Mówiłem o wysiłkach Indii na rzecz reformy i dalszego rozwoju „minimalnego rządu, maksymalnego zarządzania”- przekazał Modi. Dodał też, że z Muskiem znają się od lat.
Had a very good meeting with @elonmusk in Washington DC. We discussed various issues, including those he is passionate about such as space, mobility, technology and innovation. I talked about India’s efforts towards reform and furthering ‘Minimum Government, Maximum Governance.’ pic.twitter.com/7xNEqnxERZ
— Narendra Modi (@narendramodi) February 13, 2025
Przyszłość
Widzieliście To jak był tam tłumacz który ich tłumaczył mimo ze obaj mówili po angielsku ? Tłumaczył z jednej wersji angielskiego na inna -)
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Kryzys demograficzny w Chinach? - i tak będą mieli 100 razy tyle kadr technicznych dla przemysłu i do wyścigu technologicznego. Technologia? - w 2015 jak Xi ogłaszał "made in China 2025" wszyscy się śmiali - dzisiaj jest odwrotnie. Polecam dostępny w internecie raport ASPI z 2024 - Chiny liderują w 57 z 64 kluczowych gałęzi technologicznych, USA tylko w 7. W 2008 było dokładnie odwrotnie. A potęga przemysłowa Chin? - i wydrenowanie przemysłu i klasy średniej [technicznej] w USA? USA JUŻ PRZEGRAŁO - DLATEGO odrzuca wszelkie maski i maksymalnie drapieżnie usiłuje połknąć każdego, kogo się da. By zminimalizować zawczasu straty - "poduszka" na nieuchronny upadek PUSTEGO dolara. Konfrontacja hegemoniczna - o Globalne Południe - jest miedzy Chinami, a Indiami.
DanielZakupowy
Chiny się zestarzeją zanim staną się bogate i tyle z twoich teorii :)
Franek Dolas
Mądrzy przywódcy będą potrafili się z Trampem dogadać dla obopólnych korzyści. A co zrobi zadufana w sobie Europa?
Rusmongol
Ja myślę że zadufany w sobie jest Trump. Ale to moje prywatne zdanie.
Ależ
Europa uzbroi się po zęby i stworzy Armię Europejską bo co innego nam pozostało ?
szczebelek
Dojdzie do europejskiej wiosny ludów liberalne i lewicowe partie będą traciły władzę, bo ludzie nie wytrzymają obciążeń finansowych.
Ależ
Na początek fantastycznie obłożył ich cłami
Monkey
@Ależ: Czas więc na odpowiedź z Indii. Przecież nie pierwszy raz są obłożeni amerykańskimi restrykcjami. To już było grane 30 lat temu.
szczebelek
Podobnie było z Kanadą i Meksykiem , więc długo wytrzymali przy swoim zdaniu xd
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Modi uzyska od Trumpa paliwo na preferencyjnych cenach - i technologie, których Indiom brakuje. Po czym Indie pójdą swoją drogą. Dla Chin i Indii jest jasne, że USA już przegrały hegemonię i prymat [zresztą USA jasno to deklaruje - uzasadniając swoją obecną drapieżną politykę potrzeba wzmocnienia się, ile się da i jak się da] - i walka o świat polega na walce o Globalne Południe - miedzy Chinami, a Indiami. A u nas dalej w zapatrzenie w MITOLOGICZNĄ siłę USA - której JUŻ NIE MA.
Papiesh
Wszyscy piewcy potęgi Chin jakoś nigdy nie wiedzą co odpowiedzieć gdy pyta się ich o upadającą chińską demografię i fałszowanie PKB ;)
Czytelnik D24
USA ma 8 tys głowic Ile mają Chiny i Indie? Wymień jakieś renomowane marki sprzetu medycznego produkwanego w Indiach lub Chinach, albo budujące samoloty, albo elektronikę. Pojedyncza firma w USA dysponuje większym kapitałem niż niejedno państwo. Odleciałeś totalnie Tadeuszu.
Czytelnik D24
Nawet nie wiesz Tadeuszu że mocarstwem nie jest kraj który kupuje lub kradnie technologie tylko ten który je opracowuje i wdraża,
MiP
Ten Modi nie tak dawno ściskał się w Moskwie z Putinem a dzisiaj to przyjaciel Trumpa........ Wcale mnie to nie dziwi
Robs
Era Trump 2.0 to będzie czas fantastycznych reakcji ze wszystkimi gdzie każdy z każdym będzie przeciągał linę w swoją stronę jak nigdy wcześniej. Przykład fantastyczne relacje i cła. Absurd sam w sobie.