Geopolityka
Nazwa Stalingrad wraca
W Rosji zaczyna wracać stare. Członkowie Dumy miasta Wołgograd podjęli 30 stycznia br. uchwałę by w dni świąt państwowych używać nazwy „Miasto-bohater Stalingrad”.
Po raz pierwszy będzie ona wykorzystana podczas uroczystości rocznicowych z okazji zakończenia bitwy stalingradzkiej 2 lutego. Zmiana nastąpi ponadto każdego 9 maja - w Dzień Zwycięstwa, 22 czerwca – w Dzień Żalu i Pamięci, 23 sierpnia - w dzień pamięci ofiar masowych bombardowań Stalingradu, 2 września - w dzień zakończenia II wojny światowej oraz 19 listopada - w dzień rozpoczęcia operacji kończącej zwycięsko bitwę pod Stalingradem. W tym czasie nazwa „Miasto-bohater Stalingrad” będzie również wykorzystywana podczas wystąpień przedstawicieli władzy.
Sprawę tą można by potraktować jako ciekawostkę, gdyby nie „spontaniczna” inicjatywa społeczna zapoczątkowana przez aktywistów Komunistycznej Partii Rosji i Profsojuza Obywateli Rosji. Już kilka godzin po decyzji Dumy miasta przesłali oni radnym list z 50 000 podpisów, w którym żąda się by nazwa Stalingrad wróciła na stałe. Przedstawiciele Dumy wyjaśniali później, że ich wcześniejsza decyzja nie była wynikiem nacisków ze strony komunistycznych aktywistów, ale reakcją na wniosek złożony przez weteranów II wojny światowej.
Gdyby komunistom się udało to byłoby to już czwarte przemianowanie tego miasta. od chwili jego założenia, czyli od 1589 roku. Początkowo był to Carycyn, od 1925 do 1961 roku - Stalingrad, a teraz Wołgograd.
Teraz tylko czekać na reakcję radnych Sant Petersburga w rocznicę odblokowania Leningradu i radnych Królewca (Kaliningrad). Na szczęście Niemcy nigdy nie pomyśleli by chociaż na chwilę wrócić w Berlinie do nazwy Adolf Hitler Platz.
(MD)