Reklama

Związkowy protest w zakładach Cegielskiego. Zarząd odpowiada

Autor. H.Cegielski-Poznań

„Zarząd radykalnie zmienił proporcje udziału produkcji specjalnej względem branży cywilnej. Obecnie ponad 70 % mocy produkcyjnych kierowanych jest na produkcję specjalną” – podkreśla zarząd spółki H. Cegielski-Poznań S.A. w oświadczeniu w odpowiedzi na pytania Defence24.pl, związane z postulatami związków zawodowych. Władze Cegielskiego przyznają jednocześnie, że nie da się poprawić sytuacji spółki z dnia na dzień.

Przedstawiciele NSZZ „Solidarność” i Związku Zawodowego Metalowców w zakładach H. Cegielski-Poznań S.A. (HCP) wyrazili niedawno zaniepokojenie kondycją zakładu, w tym problemami z płynnością i sytuacją finansową. Wskazują, że firma nie otrzymała zamówień z Polskiej Grupy Zbrojeniowej, co miało poprawić kondycję finansową HCP po wejściu do grupy. W efekcie załoga nie dostała podwyżek. Związkowcy zaprosili na spotkanie parlamentarzystów z Wielkopolski by zapoznać ich z sytuacją w firmie, zdecydowali też o wszczęciu sporu zbiorowego.

Reklama

Do postulatów strony społecznej odniósł się zarząd spółki. W odpowiedzi na pytania Defence24.pl potwierdził, że firma mierzy się dziś z „przejściowymi trudnościami z płynnością finansową, co jest normalną sytuacją w spółkach produkcyjnych. Zanim wystawimy fakturę za produkt, musimy dużo wcześniej go zakontraktować, zakupić materiał oraz zaplanować jego produkcję, co oznacza, że spółka potrzebuje kapitału obrotowego na bieżące zobowiązania stałe”.

Zarząd podkreśla jednak, że rok 2025 będzie dużo lepszy od lat poprzednich. Po raz pierwszy od wielu lat szacuje się, że zostanie uzyskany dodatni wynik finansowy za rok obrotowy, przy czym sytuacja firmy ulegnie poprawie dopiero w drugim półroczu, a warunkiem jest terminowa realizacja wyrobów przyjętych do produkcji. Nie zmienia to faktu, że – jak zaznacza zarząd – sytuacji spółki nie da się poprawić „z dnia na dzień”, a budowanie stabilności finansowej to proces rozłożony w czasie. W odpowiedziach na pytania Defence24.pl zarząd podkreśla, że obecnie zdecydowanie rośnie znaczenie produkcji specjalnej w Cegielskim. „Zarząd radykalnie zmienił proporcje udziału produkcji specjalnej względem branży cywilnej. Obecnie ponad 70 % mocy produkcyjnych kierowanych jest na produkcję specjalną” – poinformowano.

Reklama

Spółka wspiera łańcuchy dostaw podmiotów należących do PGZ, a twierdzenie o braku nowych projektów „nie jest prawdziwe”. Obecnie realizowane są bieżące zlecenia HSW, OBRUM Gliwice i Wojskowych Zakładów Łączności nr 1. Cały czas podejmowane są też wysiłki w celu uzyskania nowych kontraktów na zasadach komercyjnych i współpracy przemysłowej. W kontekście postulatów dotyczących wynagrodzeń zarząd Cegielskiego deklaruje „otwartość na każdą propozycję, która zagwarantuje spółce stabilny rozwój”. Jednocześnie jednak „punkt widzenia związków zawodowych nie oddaje w pełni działań podejmowanych przez władze”. Zarząd dodaje, że obecnie HCP nie stać na to, by podnosić płace wszystkim pracownikom w sposób systemowy, a wynagrodzenia były w ostatnim czasie modyfikowane na bazie oceny efektywności pracowników. Władze firmy są otwarte rozmowy indywidualne z pracownikami, dotyczące podniesienia wynagrodzeń w powiązaniu z efektywnością ich pracy.

Zarząd wyjaśnia też, że bardzo istotnym wyzwaniem dla firmy są koszty działania, w tym obciążenia pracodawcy oraz niedoinwestowana infrastruktura, która jest nieefektywna energetycznie. Co więcej, produkcja musi być realizowana z wykorzystaniem majątku, który nie jest własnością spółki. „Ta sytuacja jest możliwa do naprawy. Lata zaniedbań i niegospodarności doprowadziły do sytuacji, w której spółka nie jest w stanie samodzielnie wyjść z kryzysu. Potrzebuje przede wszystkim zapewnienia płynności w miesiącach produkcyjnych (proces produkowania nie jest równoznaczny z fakturowaniem, czyli środkami dla Spółki) oraz wsparcia w pozyskiwaniu zleceń” – podkreśla zarząd.

Reklama

Władze HCP dodają, że firma składa obecnie wniosek do Funduszu Inwestycji Kapitałowych, z którego wcześniej dofinansowywano inne spółki PGZ, aby „podnieść rentowność oraz wydolność produkcyjno-kosztową”. Zdaniem zarządu Cegielski może nie tylko uczestniczyć w łańcuchu dostaw innych firm, ale też samodzielnie wykonywać skomplikowane produkty o przeznaczeniu wojskowym. Pełnienie roli partnera innych firm zdaniem zarządu nie jest „rozwiązaniem gwarantującym spółce stabilny rozwój, adekwatny do jej możliwości wytwórczych”. „Podejmowane są działania, aby tę sytuację zmienić poprzez pozyskanie dla spółki produktu, który obok mostów MS-40 będzie flagowym wyrobem Cegielskiego, produkowanym w całości w poznańskiej fabryce. Może również zająć się komplementarnym serwisem i modernizacją sprzętu pancerno-samochodowego. spółka może także wspomóc realizację programu Tarcza Wschód w postaci produkcji mostów i zabezpieczeń” – podkreślono.

    Zakłady H.Cegielski-Poznań istnieją od 1846 roku, a produkcja specjalna rozpoczęła się tam po I wojnie światowej, a zawieszona została w 2002 roku. Cegielski podejmuje jednak od kilku lat kroki w celu powrotu i szerszego zaangażowania na rynku wojskowym. Pierwsze działania w tym zakresie miały mijesce jeszcze w 2017 roku, prowadzono rozmowy o współpracy z partnerami czeskimi i koreańskimi. Trzy lata później, w 2020 roku Cegielski w konsorcjum z Grupą WB podpisał umowę na dostawę wdrożeniowej partii mostów składanych MS-40 do Sił Zbrojnych RP, a we wrześniu 2023 roku spółka została włączona do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Obecnie, jak wynika z informacji przekazanej przez zarząd, produkcja specjalna stanowi już większość działalności firmy.

    współpraca Jędrzej Graf

      WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
      Reklama

      Komentarze

        Reklama