Wojna na Ukrainie
Ukraina otrzyma setki transporterów z USA
Administracja prezydenta USA ogłosiła w piątek kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy, w którego skład wchodzi m.in. amunicja do systemów obrony powietrznej, systemy antydronowe i pociski powietrze-ziemia.
Jak podał w komunikacie Pentagon, nowy, już 69. pakiet wsparcia wojskowego dla Kijowa ma odpowiedzieć na „najpilniejsze potrzeby Ukrainy” i zawierać „pociski przechwytujące, amunicję do systemów rakietowych i artyleryjskich, pojazdy opancerzone i broń przeciwczołgową”. Wartość przekazanej w pakiecie broni to 425 mln dolarów, zaś wartość pomocy przekazanej od lutego 2022 roku to 60,4 mld dol.
Czytaj też
Na liście dostarczanego sprzętu znalazły się pociski do systemów obrony powietrznej NASAMS, pociski Stinger, systemy przeciwdronowe, rakiety powietrze-ziemia, amunicja do wyrzutni HIMARS oraz haubic kalibru 155 i 105 mm, pociski przeciwpancerne Javelin i TOW oraz transportery opancerzone Stryker.Tych ostatnich, choć Pentagon nie komunikuje tego bezpośrednio, jest najprawdopodobniej ponad 200. Wcześniej w podsumowaniach dostaw sprzętu dla Kijowa wymieniano 189 dostarczonych lub zadeklarowanych transporterów, teraz jest ich „ponad 400”.
Do ogłoszenia pakietu dochodzi w sytuacji pogarszających się warunków na froncie i stopniowych postępów Rosji w Donbasie i w obwodzie kurskim. Według „New York Timesa” Pentagon i wojskowy wywiad uznają, że wojna nie jest już w impasie, a pesymizm rośnie zarówno w Kijowie, jak i Waszyngtonie. Źródła dziennika oceniają, że sprzęt nie jest już głównym problemem Ukrainy, lecz braki kadrowe w wojsku, niskie morale i niepokój dotyczący dalszego wsparcia dla Kijowa po wyborach w USA.
„NYT” podaje, że liczba ukraińskich żołnierzy zabitych na wojnie to 57 tys., co stanowi połowę rosyjskich ofiar, ale jest proporcjonalnie większym problemem dla Ukrainy. Mimo to rozmówcy gazety uważają, że również Rosja zmaga się z niedoborem żołnierzy i ponosi ogromne straty podczas obecnych ataków. Amerykańscy urzędnicy oceniają też, że jeśli wsparcie USA dla Ukrainy utrzyma się na wysokim poziomie do przyszłego lata, to Kijów „będzie miał okazję wykorzystać słabości Rosji i przewidywane niedobory żołnierzy i czołgów”.
Remov
Czyli nici z eksportu Rosomaków na Ukrainę
Davien3
A były w ogóle takie plany??
Chyżwar
Dostali za darmo przecież.
Pucin:)
@Davien3 - tak>>> "Szef MSZ (przypis. R. Sikorski) w piątkowym wywiadzie dla Polsat News, mówiąc o polskiej pomocy dla Ukrainy, podkreślił, że rząd Donalda Tuska "wprowadził propozycję kredytu obronnego". – Można to było zrobić od początku: proszę bardzo, kupujcie w polskich fabrykach na kredyt, a jak się odbudujecie to spłacicie – stwierdził. - Do Reczy- 02.11.2024r.; Dotyczyło to nie tylko KTO Rosomaka.
Przyszłość
Wojna Proxy kosztem Ukraińców
Buczacza
A to nie 500 mld $?
Immortan Joe
Buczaczuk, oprzeczytaj to napisał powyżej Prezes polski, Zwłaszcza ostatnie zdanie.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
USA - GDYBY CHCIAŁY - dałyby ze składów natychmiastowego użycia sprzętu liczonego na TYSIĄCE SZTUK - i dostawy i zgody na użycie nowoczesnych broni. Tyle, że dają tyle, ile trzeba dla podtrzymania ledwo-ledwo Ukrainy, a nie tyle, żeby zaczęła zwyciężać. Sprawa jest prosta - Ukraina jest wykorzystywana instrumentalnie przez USA jako narzędzie do zmęczenia Rosji dla siłowych negocjacji wymuszenia obrotu Rosji przeciw Chinom. Jak tylko to zostanie osiągnięte - Ukraina zostanie sprzedana Rosji jako "wynagrodzenie". A może i Polska też - jak w czasie poprzedniego "resetu" 2009-2013 - po 17 IX 2009. Niemcy przebierają zaś nogami do budowy supermocarstwa Lizbona-Władywostok - po trupie Polski no i Ukrainy. Wniosek - dołączyć do silnych regionalnie sojuszy - z NORDEFCO i z Turcją - drugą armia NATO i pierwszą w Europie.
KrzysiekS
Generalnie zgoda. Jednak uważam że Ukraina nie zostanie oddana Rosji (częściowo tak ale jakaś część zostanie Ukrainie). Co do Polski szkoda że nie wyrażono zgody żeby 3 elektrownie jądrowe w Polsce budowało USA bo w tym momencie w ogóle nie było by tematu. Pomimo wszystko Polska jest już krajem podległym USA i w strefie jej wpływów dlatego mamy bazę w Redzikowie, Skład w Powidzu itp.
Robs
A ja się zupełnie nie zgadzam. USA dają tyle ile dać mogą bez wywoływania masowych protestów społecznych. A Rosja już na wiele lat wpadła w orbitę wpływów Chin i nic tego nie zmieni.
[email protected]
Niemcy tez są krajem podległym USA i to od kilkudziesięciu dekad tak samo jak Norwegia :)