Wojna na Ukrainie

Nowa broń sułtana Erdogana, błędy Zełenskiego. Defence24Week #96

To nowy odcinek Defence24Week. Jak Turcja rozwinęła swój przemysł zbrojeniowy? Co pokazano na targach w Stambule? Jak sułtan Erdogan rozwija kraj? Jakie błędy popełnił Wołodymyr Zełenski? Co z bitwą o Pokrowsk? Jak idzie modernizacja polskich F-16? - na te, oraz inne pytania odpowiada Damian Ratka i Michał Bruszewski. Zapraszamy Państwa do wpisywania w komentarzach tematów na setny odcinek D24Week. Szykujemy multidebatę ze znanymi osobami, na tematy, które sami zaproponujecie.

Reklama

Komentarze (5)

  1. user_1050711

    A tam w minucie 3'48'' pojawia się wszędołaz na całe Bałkany - dron znakomicie radzący sobie w klasycznym, bałkańskim krajobrazie gór, dotychczas uważanym za barierę dla wojsk zmechanizowanych - "przed ciężkim sprzętem wystarczy bronić przełęcze". Z kolei żołnierze bez pojazdów "nie przedrą się przez niesamowicie kolczaste zarośla" na zboczach tych gór. Oraz nie tylko Bałkanów to dotyczy, a praktycznie wszystkich sąsiadów Turcji, gdzie w XX i XXI wieku wypalono lasy, więc zbocza porasta teraz bardzo nieprzyjemna dla piechura roślinność. Mapa "Trucja 2050" - rozprowadzana w partii rządzącej krajem, raz upowszechniona w prasie, nigdy nie zdementowana - ta mapa obejmuje także ziemie wszystkich bez wyjątku sąsiadów. W każdym razie z foty to wynika, wojsko tureckie zamierza po tych zboczach jednak jeździć i strzelać, niemal w każdym miejscu i w każdą stronę.

    1. Fey

      " A tam w minucie 3'48'' pojawia się wszędołaz na całe Bałkany ...." Polski dron - wszędołaz pojawił się już w 2009 roku , można było o tym przeczytać w e-RAPORT MSPO 1/2009 - to Lewiatan ZS . We wrześniu 2024 można go było zobaczyć na MSPO gdzie był nośnikiem dla rozpoznawczego systemu bezzałogowego Warmate TL-R, który posa­do­wiono na bezzałogowej kołowej platformie robotycznej Lewiatan. Za ile lat , kiedy i gdzie go znowu zobaczymy ?

  2. MK

    Osobiście interesowałby mnie rzadko poruszany temat walki radioelektronicznej i jej znaczenia na współczesnym polu walki oraz przykłady zastosowania WRE na Ukrainie. Systemy NATO-wskie i Rosyjskie. Maskowanie sygnatur elektromagnetycznych itp.

  3. user_1050711

    O! widzę na zdjęciach drona quad z karabinem maszynowym... kilka lat temu o nim pisałem i byłem wyśmiewany, jak zwykle zresztą, gdy piszę o zupełnie pewnej, niedalekiej przyszłości. I tak samo jak obecnie jeszcze, gdy piszę o małych dronach z większymi od nich samych pociskami ppanc. A wszystko to, w prototypach, działa już od lat.

    1. user_1050711

      Teraz tak sobie jeszcze kalkuluję: Dron lądowy na kolczase, strome zbocza, plus ten drugi dron latający, z karabinem maszynowym, a pewnie dodadzą także dron latający z ppk - Grecy mają takie dwa modele przynajmniej, pojedynczy samolocik (na jeden pocisk) oraz podwójny quadrokopter p/panc - więc Turcy na pewno też mieć będą - te dwa kraje są jak wiadomo szczególnie zaprzyjaźnione i jeden zerka zawsze na drugi - i wtedy nie ma na Rodopach górskiej przełęczy do obronienia. Chyba, że kontr-dronami myśliwskimi... WNIOSEK DLA POLAKÓW: tamte dwa natowskie wojska zajmą się oczywiście sobą wzajemnie, nie liczcie na nich jako sojuszników. A to oni, liczeni razem, mają chyba z połowę sił lotniczych NATO w Europie. Czyli tych jedynych, które z pomocą - teoretycznie - mogłyby przyjść natychmiast.

  4. Grzyb

    Dziękuję za (jak zwykle) bardzo merytoryczny materiał i zdrowo rozsądkowi komentarz geopolityczny.

  5. Zam Bruder

    Sułtan Erdogan rozwija swój kraj w kierunku o którym My - tylko możemy sobie pomarzyć. Dziisiaj wygląda na to, że kierunek który wyznaczył kiedyś Turcji Attatürk - w obecnych czasach sprowadził by tego naszego dawnego honorowego wroga do roli obezwładnionego Egiptu czy Pakistanu. Erdogan ; możemy go lubić czy nie (osobiście darzę go szacunkiem) ale prowadzi Turcję w kierunku samodzielnego regionalnego mocarstwa i zostanie mu kiedyś wybaczony nawet ten nieszczęsny ustawiony "zamach stanu" który umożliwił mu pozbycie się ostatnich zwolenników rządów "świeckich generałów". Turcja kroczy właściwą droga - drogą niezależności ; jakby to nie zabrzmiało.