Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
W całym kraju ewakuacja szpitali i prokuratur. Powodem fałszywe informacje o podłożonych bombach
W całym kraju ewakuowano szpitale i prokuratury. Sytuację wywołały anonimowe maile rozsyłane do wspomnianych instytucji. Wiadomości trafiły do 21 instytucji, prawie 2,5 tys. osób zostało ewakuowanych. Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz informuje, że alarmy były fałszywe, nie ma zagrożenia a priorytetem służb jest ustalenie sprawców „tej hucpy”.
Łącznie chodzi o ewakuację kilkudziesięciu budynków, m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Jeleniej Górze, Koszalinie i Gliwicach.
W Warszawie fałszywy alarm dotyczył czterech szpitali - Bródnowskiego, Wolskiego, im. Orłowskiego i przy ul. Barskiej. W stolicy ewakuowano również siedzibę Prokuratury Generalnej.
Więcej: Bartłomiej Sienkiewicz do autorów „bombowych maili”: Już po was idziemy
Policja informuje, że w skali kraju odnotowano 21 fałszywych alarmów o podłożeniu ładunków wybuchowych. Funkcjonariusze do walki z cyberprzestępczością z Centralnego Biura Śledczego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego namierzają osoby odpowiedzialne za fałszywe alarmy.
W Katowicach ok. 500 osób zostało ewakuowanych ze szpitala przy ul. Raciborskiej, a ok. 200 z siedziby prokuratury okręgowej. Ewakuowano m.in. pracowników i klientów centrów handlowych w Dąbrowie Górniczej i Katowicach.
(PAM/JG)