Reklama

Technologie

WITU ma sposób na przyspieszenie produkcji amunicji

Granat moździerzowy 120 mm
Granat moździerzowy 120 mm
Autor. fot. Ukroboroprom

Podczas Międzynarodowej Konferencji Artyleryjskiej przedstawiono projekt Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia dotyczący możliwości zwiększenia produkcji amunicji moździerzowej i artyleryjskiej.

Przyspieszenie produkcji amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm oraz moździerzowej kal. 120 mm powinno być jednym z priorytetów naszego przemysłu obronnego (oraz ministerstw: Obrony Narodowej i Aktywów Państwowych). Mowa tutaj zarówno o wytwarzaniu w czasie pokoju („P”), ale także przygotowaniu się do produkcji środków bojowych w czasie wojny („W”). Podczas Międzynarodowej Konferencji Artyleryjskiej przedstawiciel WITU zaprezentował interesującą koncepcję, która może spotkać się ze szczególnym zainteresowaniem w tym drugim przypadku.

Reklama

Pomysł zakłada wdrożenie odlewanych korpusów do amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm (czyli do Kraba oraz K9A1) oraz moździerzy kal. 120 mm (jak M120K Rak) do stosowania obok pocisków wykonanych z odkuwek. Efektem ma być redukcja kosztów produkcji o 30% oraz skokowe przyspieszenie wytwarzania przez uproszczenie technologii (co zwiększy liczbę podmiotów możliwych do włączenia do amunicyjnego łańcucha dostaw). Po lutym 2022 roku wiele prywatnych ukraińskich przedsiębiorstw zmieniło profil działalności, np. podejmując produkcję granatów moździerzowych.

Koncepcja odlewanych korpusów do amunicji artyleryjskiej oraz moździerzowej od WITU.
Koncepcja odlewanych korpusów do amunicji artyleryjskiej oraz moździerzowej od WITU.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Oczywiście dokonanie tego kroku wiązałoby się z wieloma wyzwaniami technicznymi i technologicznymi, choćby opracowaniem i zakupem staliwa oraz żeliwa spełniającego odpowiednie normy (zwłaszcza w przypadku kal. 155 mm). Przedstawiciel WITU wspomniał też o konieczności stworzenia projektów pocisków tożsamych balistycznie dla trzech technologii wykonania korpusów (kucie, odlewanie ze staliwa oraz żeliwa). Przeprowadzenie takich prac dziś wydaje się zdecydowanie rozsądniejsze niż rozpoczęcie projektu w czasie „W” (o ile główni zainteresowani podejmą temat). Uruchomienie produkcji małoseryjnej pozwoliłoby na usunięcie nieuchronnych chorób wieku dziecięcego oraz dopracowanie technologii.

Czytaj też

Z racji na wykorzystanie korpusu o odmiennych właściwościach niż dotychczasowe niezbędne będzie opracowanie nowego materiału kruszącego do wypełniania takich pocisków. Nie ulega wątpliwości, że będzie to odmienny materiał od tych dziś stosowanych w amunicji artyleryjskiej. Warto wspomnieć, że bydgoskie zakłady Nitro-Chem posiadają szeroką ofertę materiałów wybuchowych, a także prowadzą prace badawczo-rozwojowe nad wieloma typami materiałów energetycznych, w tym małowrażliwych (w tym NTO i TEX).

Status prac przy projekcie odlewanych korpusów amunicji artyleryjskiej i moździerzowej w WITU.
Status prac przy projekcie odlewanych korpusów amunicji artyleryjskiej i moździerzowej w WITU.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24

Wiele prac badawczych związanych z odlewanymi korpusami dla amunicji moździerzowej zostało już zakończonych. Dziś pilniejsze wydaje się skierowanie wysiłków na tańsze niż dotąd i mniej skomplikowane w produkcji pociski artyleryjskie. Z czasem niezbędne będzie wdrożenie także granatów kal. 120 mm przeznaczonych do Raka (w końcu moździerze ciągnione tego kalibru mają zostać wycofane ze służby w Wojsku Polskim).

Czytaj też

Reklama
Reklama

WIDEO: Trump na podbój Panamy, Grenlandii i Kanady I ORP Ślązak Gawronem | Defence24Week #105

Komentarze (11)

  1. bc

    Głupi pomysł, takie skorupy ze stopu będzie rozrywać w lufach armatohaubic, nierówno będą pękać po wybuchu, miększe odłamki żeliwne będą słabsze w pokonywaniu pancerzy pojazdów itd. Myślę że w epoce nagrzewnia indukcyjnego, powszechnych obrabiarek CNC i robotów przemysłowych, obróbka metalu nie jest żadnym wielkim wyzwaniem pod warunkiem zakup kilkuset maszyn dla kilku linii(albo najlepiej konstrukcji w kraju bo jest wiele firm budujących maszyny przemysłowe dla automotive itd). Myślę że dużo większy problem to chemia, i że to tu trzeba wrócić do przeszłości, amonale jak Niemcy w 44 itd.

  2. Dudley

    Problem z produkcją amunicji, a raczej z całą produkcją zbrojeniową polega raczej na utrzymywaniu monopolu PGZ, i niechęcią tej firmy dzieleniem się zyskami z tej formy działalności. Nie trzeba, rozbudowywać zdolności produkcyjnych za grube mld$ w firmach dotychczas zajmujących się produkcją specjalną. W Polsce istnieje tysiące firm posiadających odpowiednie zaplecze produkcyjne i kadry, które można wykorzystać do produkcji zbrojeniowej, tyle że nikomu na tym nie zależy. A widać po doświadczeniach w Ukrainie, że to właśnie te niewielkie firmy, odpowiadają za większość produkcji specjalnej, bo duże i znane zostały zniszczone przez Rosjan.

    1. Padre_peper

      Zamiast budować fabrykę amunicji u nas oczywiście zastanawiamy się czym zastąpić niedoszłą Izerę. Nie bardzo obawiam się wojny ale lepiej być do niej zdecydowanie lepiej przygotowanym.

    2. staryPolak

      Padre_peper ... zacznij się jednak obawiać. Bo o wojnie nie bedzie decydował Putin tylko ekonomia. Jak niby elity rosyjskie miałyby wyprowadzić gospodarkę z trybu wojennego na produkcję cywilną w sytuacji w jakiej jest dziś Rosja?

    3. gnagon

      podobnie jak dziś UE po sankcjach na Rosję .

  3. S0ket

    150k 155mm to powinno być kwartalnie. Ciekawe ile do Raków powinniśmy mieć produkcję ,bo zawsze podają ile 155 schodzi na Ukrainie ciekawe ile 120mm by schodziło? I jeszcze do czołgów schodzi im

  4. xdx

    Bzdura, wcześniej pociski były odlewane ale z tego zrezygnowano z wielu powodów, jednym z nich jest ciśnienie w komorach- pocisk odlewany ulegnie deformacji. Można by ewentualnie kombinować z lekkimi stopami i odlewem ciśnieniowym ale wątpię aby to się udało. Może zamiast kombinować z wynalezieniem koła po raz drugi, po prostu zwiększyć możliwość produkcji

    1. Paweł P.

      + APR'y

    2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

      Ciśnienie dla pocisku moździerzowego to ca 250 MPa, dla działa ponad 500 MPa, dla armaty czołgowej to ca 700 MPa. Odlew dla pocisku moździerzowego ma sens. Chociaż i tak musi być przeszlifowany na tokarce dla uzyskania tolerancji kalibrowych.

    3. sofix

      Tokarka pozwala na skrawanie metodą toczenia nożem . Szlifowanie w tym przypadku odbywa sie na szlifierkach i to jest zupełnie inna klasa obróbki

  5. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    DOKŁADNIEJ licząc - produkcja ca 250 tys pocisków precyzyjnych rocznie oznacza takie zduszenie udziału narzutu kosztów stałych w amunicji precyzyjnej - że koszt jednostkowy będzie ca 5 tys dolarów. Czyli koszt roczny wyprodukowania 250 tys pocisków Szczerbiec [155mm/L52 zasięg 38 km dla Kraba/K9 i 120mm/L33 zasięg 12 km dla Raka] to ca 1 mld 250 mln USD - czyli 5 mld złotych rocznie. Dałoby to równoważnik REALNEJ WARTOŚCI BOJOWEJ ca 25 do 100 mln pocisków niekierowanych - czyli uzyskanie MIAŻDŻĄCEJ PRZEWAGI artyleryjskiej projekcji siły nad Rosją. Nie ilość - a technologia i jakość jest kluczem do wygrania z Rosją. Zresztą - to samo na Ukrainie. Oczywiście - amunicja precyzyjna półaktywna wymaga sieciocentrycznego spięcia z dronami pozycjonowania celów real-time.

  6. X

    Rok 2124: "produkcja amunicji dużego kalibru powinna być dla nas priorytetem"

  7. szczebelek

    I pierwsza seria tych pocisków dojedzie za dekadę do WP 🤣

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    NAJLEPSZYM sposobem REALNEGO ZWIĘKSZENIA WARTOŚCI BOJOWEJ AMUNICJI - jest postawienie na na AMUNICJĘ PRECYZYJNĄ - produkowana jako 90% całości. Jeden pocisk precyzyjny przy strzelaniach na daleki dystans [35-70 km] zastępuje ca 100-250 pocisków niekierowanych. Co oznacza REALNIE trafienie pierwszym pociskiem, uniknięcie ognia kontrbateryjnego i zrolowanie nieprzyjaciela, zmniejszenie zużycia amunicji [w tym logistyki dowozów] 100-250 razy, zmniejszenie zużycia luf i mechanizmów 100-250 razy, zmniejszenie ilości potrzebnych KRYTYCZNYCH komponentów do produkcji amunicji [i ładunków miotających] 100-250 razy. No i narzucenie przeciwnikowi strat 2 rzędy wielkości większych od własnych. Przy produkcji MASOWEJ - rzędu 250 tys pocisków precyzyjnych rocznie - koszt jednostkowy spadnie przynajmniej o rząd wielkości. Da to ekwiwalent produkcji 25-100 mln pocisków niekierowanych rocznie - PRZEWAGĘ MIĄŻDZĄCĄ nad Rosją.

  9. Luunapark7Marek

    dopóki rząd nie wleje miliardów to nie będzie żadnej produkcji amunicji, bajki opowiadacie, że to zależy do tego czy tamtego, oni po prostu nie zrobią tego...

  10. oko

    Amunicji 120 i 150 mm powinniśmy mieć w magazynach tyle ile Rosjs zużyje przez trzy lata w czasie wojny na Ukrainie. Pozostała produkcja i import w czasie wojny .

  11. Prezes Polski

    I to jest inicjatywa warta poparcia. Uprzejmie proszę o śledzenie i informowanie o postępach.

Reklama