MON zbuduje Tarczę Wschód razem z leśnikami i KOWR

Przy przygotowaniu terenu przygranicznego do obrony kraju z uwzględnieniem walorów środowiskowych w programie Tarcza Wschód MON będzie współpracować z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa i Lasami Państwowymi – zakłada porozumienie podpisane przez te trzy instytucje.
Teren ma być przygotowywany przy możliwie maksymalnym wykorzystaniu zasobów przyrodniczych. „Ewentualne prace inżynieryjne będą prowadzone w miejscach, gdzie natura i przyroda okażą się niewystarczająca przeszkodą” – zapowiada MON.
Porozumienie z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa określa zasady współpracy MON i KOWR przy pozyskaniu przez resort obrony nieruchomości wchodzących w skład Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa, położonych w strefie do 500 metrów wzdłuż granicy państwowej z Białorusią i Rosją i ujętych w wykazie nieruchomości potencjalnie użytecznych dla realizacji celów obronności i bezpieczeństwa państwa. Jak zaznaczyło MON, „najczęściej nie będzie się to też odnosiło do całości nieruchomości, a tylko jej części, w takiej sytuacji wojsko na swój koszt wykona i przedłoży do zatwierdzenia w KOWR projekt podziału geodezyjnego z zachowaniem możliwości samodzielnego zagospodarowania”.
Porozumienie określa dwie zasadnicze procedury pozyskania nieruchomości, zależnie od tego, czy obecnie interesująca MON nieruchomość jest objęta umową dzierżawy. Nieruchomości nieobjęte umowami dzierżawy będą przekazywane na wniosek MON w trwały zarząd na cele obronności i bezpieczeństwa w trybie ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. W przypadku nieruchomości będących przedmiotem obowiązujących umów dzierżawy KOWR nie będzie przedłużał takich umów. W nowych lub przedłużanych umowach dzierżaw gruntów w pasie do 500 m od granicy państwa z FR i RB pojawią się również zapisy umożliwiające wyłączenie z umowy dzierżawy po zakończeniu okresu wegetacyjnego.
Porozumienie z Lasami Państwowymi określa zasady współpracy MON i Lasów Państwowych w sprawach dostępu do terenów przygranicznych i przygotowania ich do obrony. Strony zobowiązały się prowadzić wszelkie działania na tych terenach z uwzględnieniem ich walorów środowiskowych; ewentualne negatywne oddziaływanie na środowisko i gospodarkę leśną ma być minimalizowane. Tam, gdzie będzie to możliwe, strony będą podejmowały działania na rzecz poprawy stanu środowiska i gospodarki leśnej.
„Podejmujemy decyzję, która na dekady zmieni sposób myślenia o bezpieczeństwie Polski. Wspólnie z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa oraz Lasami Państwowymi rozpoczynamy realizację jednego z największych projektów infrastrukturalnych w Europie czyli budowę Tarczy Wschód” - powiedział wiceminister obrony Cezary Tomczyk. „Tarcza Wschód to nie tylko linia umocnień. To kompleksowy system. System nowoczesnych fortyfikacji, magazynów, dróg dojazdowych, punktów logistycznych, infrastruktury wojskowej i cywilnej. To realna zdolność do zatrzymania zagrożenia i ochrony ludności” – mówił. Dodał, że Tarcza Wschód „to z jednej strony system umocnień - żelbetowe jeże, fortyfikacje, miejsca schronienia, bunkry; systemy dronowe, antydronowe, rozpoznawcze”, a także inwestycje w drogi, mosty i szpitale. Po raz kolejny zadeklarował, że „Tarcza Wschód to też zaprojektowanie terenu w taki sposób, żeby on był po naszej stronie, tak żeby każdy pagórek, każde drzewo, każda rzeka, każde wzmocnienie terenu działało na rzecz Wojska Polskiego”.
Narodowy Program Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód, o którego realizacji rząd postanowił w czerwcu ub. r., zakłada budowę sieci umocnień na długości blisko 800 km wzdłuż wschodniej granicy. Do roku 2028, kiedy linia fortyfikacji ma zostać przekazana Komponentowi Obrony Pogranicza złożonemu z wojsk operacyjnych i WOT, rząd planuje przeznaczyć co najmniej 10 mld zł na wydatki infrastrukturalne. MON kilkakrotnie zapowiadało, że przy realizacji projektu mają być wykorzystywane – i ochraniane - walory przyrodnicze, takie jak lasy i mokradła.
WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie