Siły zbrojne
Rosyjsko-chińskie ćwiczenia na Morzu Śródziemnym
Władze Rosji zapowiedziały przeprowadzenie wspólnych ćwiczeń morskich z marynarką wojenną Chin na Morzu Śródziemnym oraz na Pacyfiku.
Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu w wypowiedzi cytowanej przez agencję TASS poinformował, że wiosną 2015 roku przewiduje się przeprowadzenie połączonych ćwiczeń morskich sił zbrojnych ChRL oraz Rosji w rejonie Morza Śródziemnego. W przyszłym roku manewry z udziałem chińskiej i rosyjskiej floty odbędą się również na Pacyfiku.
W świetle kryzysu na Ukrainie Rosjanie wyraźnie starają się zacieśnić współpracę z ChRL, w tym w obszarze militarnym, co miałoby skompensować skutki izolacji Moskwy wobec państw Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. W ich opinii „kolorowe rewolucje” (np. na Ukrainie) oraz np. protesty w Hongkongu przeciwko władzom w Pekinie są wspierane przez Zachód i stanowią zagrożenie zarówno dla Chin, jak i Rosji.
Zaniepokojenie komentatorów budzą w tym kontekście agresywne działania podejmowane przez ChRL w spornych obszarach w Azji Południowo-Wschodniej, jak choćby budowa bazy dla bombowców na wyspie archipelagu Spratly. Istnieją obawy, że Pekin może szukać w Rosji sojusznika w działaniach przeciwko Stanom Zjednoczonym, na co wskazuje m.in. właśnie prowadzenie ćwiczeń w obszarach Morza Śródziemnego. W dłuższym okresie czasu ChRL może odnieść ze współpracy więcej korzyści niż Moskwa, o czym świadczą m.in. warunki zawieranych umów w sektorze energetycznym.
olo
Putin Rosje sprzedał Chinom za 1 rubla :) Przecież wiadomo że prędzej czy później Syberia będzie chińska kwestia jest tylko czy poprzez wyprzedaż czy poprzez zaludnienie żółtymi ludkami :) Ale co w tym dziwnego Putin jest pod ścianom pod która sam się zagonił.
kjhhg
Cztery błędy - uczymy się gramatyki i ortografii.
echo
"ścianom" znaczy się przyglądam kilku ścianom? Pod kilkoma to ścianami chyba że jedną to ścianą. No i jeszcze inne kwiatki. Normalnie jakby punkt siódmy i ósmy z dziesięciu sposobów na manipulację społeczeństwem, podobno sformułowanych przez Noam'a Chomsky działały :(. A co do wykładni to jeśli JEDNEGO człowieka absolutnie i bezkrytycznie słucha tyle ludzi a przynajmniej tyle co trzyma Rosję w całości to nic tylko pozazdrościć. Ot ludzie po raz kolejny uwierzyli że za wszystkim stoi dokładnie jeden człowiek. Uwierzyli z Leninem, Hitlerem, Stalinem, Bin Ladenem to czemu mają nie uwierzyć że jest ktoś kolejny o boskich kompetencjach. No cóż :(