Reklama

Siły zbrojne

"Polski BMS" – PGZ, WB Electronics, Transbit i PIT-RADWAR w walce o system dowodzenia dla Wojska Polskiego

Konsorcjum „Polski BMS”, powołane przez PGZ i należące do grupy PIT-RADWAR oraz spółki WB Electronics i Transbit powstało, aby zaoferować w przetargu na system zarządzania walką (ang. - BMS - Battlefield Management System) dla Wojska Polskiego – „gotowy, najnowocześniejszy produkt, od poszczególnych urządzeń, aż po oprogramowanie” – podkreślił Wojciech Dąbrowski, prezes Zarządu PGZ S.A.

Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. została liderem konsorcjum, które wystartuje w przetargu na dostawy systemu Rosomak BMS, przeznaczonego dla batalionów zmotoryzowanych, wyposażonych w KTO Rosomak. W hali zakładów PIT-RADWAR stosowną umowę podpisali szefowie tworzących konsorcjum podmiotów: Wojciech Dąbrowski z PGZ, Ryszard Kardasz z PIT-RADWAR, Dariusz Faliński, prezes Zarządu Transbit oraz Piotr Wojciechowski reprezentujący WB Electronics.

Zakrojona na szeroką skalę współpraca państwowego przemysłu obronnego, którego liderem jest PGZ oraz prywatnych firm z tego sektora, ma na celu stworzenie oferty odpowiadającej wymaganiom Ministerstwa Obrony Narodowej. Projekt pod nazwą „Polski BMS” wykorzystuje istniejący potencjał krajowych firm, dysponujących nowoczesnymi technologiami w celu opracowania innowacyjnego systemu klasy C4ISR (Command, Control, Communications, Computers, Intelligence, Surveillance and Reconnaissance). 

Zadaniem C4ISR jest wspomaganie dowodzenia i kierowania na polu walki na poszczególnych szczeblach – od plutonu po dywizję. Przetarg na dostawę systemu zarządzania walką szczebla batalionu jest prowadzony przez Inspektorat Uzbrojenia MON pod kryptonimem „Rosomak BMS”. Pierwsze transportery służące w Siłach Zbrojnych RP mają być wyposażone w ten system już w 2017 roku. Wstępny plan zakłada sukcesywne wyposażenie w nowy system C4ISR pięciu batalionów zmotoryzowanych, natomiast docelowo możliwe jest użycie „Rosomak BMS" w ponad czterech tysiącach pojazdów.

Jak przekonują szefowie tworzących konsorcjum podmiotów, jego atutami są doświadczenie, potencjał technologiczny i bezpieczeństwo, jakie daje oparcie na polskich rozwiązaniach.

Firmy należące do konsorcjum już teraz produkują światowej klasy urządzenia, z których zostanie zbudowany „Polski BMS”. Nieprzypadkowo wybraliśmy taką nazwę dla wspólnego projektu, gdyż krajowy przemysł obronny dostarczy gotowy, najnowocześniejszy produkt. (…) Krajowy producent gwarantuje też bezpieczeństwo dostaw oraz możliwość modyfikacji, jak również późniejszej modernizacji, systemu.

Wojciech Dąbrowski, prezes Zarządu PGZ S.A.

Podobnego zdania jest prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski, którego firma brała już udział w pracach nad systemami stosowanymi w KTO Rosomak, ale też produkuje system Topaz, stanowiący zintegrowane rozwiązanie C4ISR stosowane w polskiej artylerii.

Od wielu lat współpracujemy ze spółkami PGZ w zakresie integracji pojazdów bojowych. (…) Co to oznacza? Oznacza to, że nasze konsorcjum tak naprawdę jest jedynym, jakie posiada pełną wiedzę niezbędną do tego aby ten system zbudować. Nie poddawajmy się manipulacjom, informacjom, że ktoś może być od nas lepszy.

Prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski

Firmy uczestniczące w konsorcjum „Polski BMS” posiadają znaczącą pozycję na rynku zbrojeniowym i duże doświadczenie w programach związanych z łącznością i zarządzaniem polem walki.

PGZ - lider konsorcjum, stanowiący gwaranta właściwej integracji systemu, oddelegował do prac nad system zarządzania polem walki spółkę PIT-RADWAR S.A., która opracowała i wdrożyła do wojsk takie rozwiązania klasy BMS jak DUNAJ, PRZELOT-SAMOC, WOŁCZENICA, ŁOWCZA/REGA czy też SZAFRAN. Firma posiada też doświadczenie w zakresie integracji systemów dowodzenia zgodnie z wymaganiami NATO w standardach LINK-11B, LINK-16, ADat-P3, MIP.

WB Electronics S.A. - lider grupy przedsiębiorstw WB Group, znanej głównie z produkcji bezzałogowców takich jak FLyEye, ale też innowacyjnych i sprawdzonych w boju systemów łączności FONET - obecnych w pojazdach ROSOMAK, oraz rodziny radiostacji F@stNet, powszechnie używanych w jednostkach artylerii systemów dowodzenia i kierowania ogniem ZZKO TOPAZ. WB Electronics uczestniczy też w programie żołnierza przyszłości TYTAN.

TRANSBIT Sp. z o.o. – jest jednym z głównych polskich producentów wojskowych systemów teleinformatycznych i systemów łączności stosowanych w mobilnych i stacjonarnych węzłach łączności wszystkich rodzajów wojsk. Najbardziej rozpoznawalnym produktem tej firmy jest wojskowy system łączności (tzw. tactical communication system) STORCZYK 2010, którego zgodność ze standardami NATO została sprawdzona operacyjnie.

 

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Amadeus

    Ktoś chce dobrze zarobić na wojsku i ktoś inny mocno mu w tym pomaga. Wojsko może jedynie na tym stracić grube pieniądze. Na dziś to nie jest najważniejszy problem dla armii, nie ma docelowej struktury organizacyjnej, nie posiada docelowych systemów uzbrojenia, nie jest załatwiona do końca sprawa baz NATO na naszym terytorium więc pytam co z czym chcecie integrować. Na razie wypijcie po jednym i do domu panowie.

  2. THOMAS

    W zawieraniiu porozumień jesteśmy misrzami.Oby nie spończyło się na kolejnym picu.

  3. Użytkownik

    Miejmy nadzieję, że walka rozpocznie się od testów na poligonie - testów na najwyższym poziomie technicznym, które pozwolą na wybór najlepszego rozwiązania. Czy ktoś może wie z jakiego powodu systemy wymienione przy PIT zostały zakwalifikowane jako systemy klasy BMS?

  4. mnsg

    W dobie współczesnej informatyki i elektroniki cywilizowany świat dąży do tego aby decentralizować systemy elektroniczne zarządzania polem walki oraz budować urządzenia takie , które potrafią działać autonomicznie bez powiązania z zewnątrz.Tylko jak zwykle w naszym ukochanym kraju wszystko musi być odwrotnie. Może jakiemuś zakamuflowanemu agentowi chodzi o to aby jednym uderzeniem lub atakiem cybernetycznym zablokować możliwość działania całego wojska. Tylko pogratulować pomysłów, tak to jest gdy stawia się nie na lepszych tylko na zaufanych swoich.

    1. Info

      Cywilizowany świat jest zorganizowany stopniowo. Od administracji po firmy. Przeważnie jest poziom krajowy, regionalny, lokalny i jednostki działające. Nowoczesne systemy informatyczne spinają wszystkie poziomy w całość. Sztuką jest, aby żaden poziom nie otrzymywał informacji zbędnych w nadmiarze. Wiec ogólnie... Nie pisał bzdur

  5. wewiór

    Tak powinno być.Brawo.