Reklama

Siły zbrojne

Kolejna dostawa z Korei dotarła do Polski

Kolejna dostawa armatohaubic K9.
Kolejna dostawa armatohaubic K9.
Autor. Sztab Generalny WP/X

Sztab Generalny WP poinformował, że kolejna dostawa sprzętu z Korei Południowej dotarła do Polski.

„Transport armatohaubic K9 z Korei Południowej dotarł do Polski. To kolejny krok w systematycznym unowocześnianiu naszych sił zbrojnych i zwiększaniu zdolności obronnych kraju”. Docelowo polska armia, na mocy zawartych w ostatnich latach umów wykonawczych, będzie w przyszłości posiadać: 116 Krabów, 218 K9A1 oraz 146 K9PL.

K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez koncern Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, pomocnika ładowniczego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi haubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, którą umieszczono w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km. Zapas amunicji wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających. Napęd stanowi produkowany na licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg 480 km.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Wzorując się na lekcjach wojny na Ukrainie, Wielka Brytania i Estonia wybrały kołowe działa samobieżne zamiast trajektorii i wpisują się w panujący w przyszłości trend. Kołowe działa samobieżne są korzystne ze względu na niskie ceny zakupu, koszty utrzymania, masową produkcję i szybką mobilność. Najkorzystniej jest zamontować w pojeździe jelcz działo samobieżne Krab

  2. user_1064174

    Nowe armatohaubice powinny mieć automat ładowania i stabilizacje lufy do strzelania w ruchu. Powinniśmy zrobić wszystko, aby możliwe szybko powstał Krab 2 posiadający takie możliwości, a nie pchać się w na siłę w koreański sprzęt.

    1. Remov

      Szybko to można kupić K9A2

    2. mick8791

      Automat ładowania misiu ma swoje wady u zalety dlatego właśnie większość nawet tych wiodących armii świata się w niego nie pcha. Tak dla zobrazowania problemy na Ukrainie z PZH2000, które właśnie ten automat mają. Strzelanie w ruchu? Po kij jak to jest sprzęt operujący w dużym oddaleniu od linii frontu? Tutaj ważny jest czas od zajęcia stanowiska do wystrzału i czas opuszczenia stanowiska. A tutaj Krab wygląda rewelacyjnie!

  3. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Miotamy się z potrzebą ciężkiego BWP - od koreańskiego Redbacka po KF41. A wystarczyło POMYŚLEĆ ZAWCZASU i zastosować doświadczenia napędu hybrydowego z projektu APG - i od 2018-2019 Anders z takim napędem byłby produkowany seryjnie jako platforma bazowa. Mając skokowo większą mobilność operacyjną i taktyczną, drastyczne zmniejszenie sygnatury termicznej i akustycznej w strefie walki - oraz zdolność do forsowania przeszkód wodnych po dnie - z marszu - napędem elektrycznym. Ale NIKT NIE CHCIAŁ rozwiązania SZTUCZNEGO dylematu "pływalność czy pancerz" - i postawiono po linii najmniejszego oporu na pływającego Borsuka, co tylko mocno skomplikowało konstrukcję i pogorszyło jego odporność - i opóźniło wprowadzenie do linii Andersa spełniającego REALNIE wymogi naszego pola walki. Stracono przynajmniej 6 lat. 1000 razy komentowałem zalety napędu hybrydowego i zastosowanie sukcesu APG. No comment...

    1. Remov

      Anders nie spełniał wymogów, bo miał słabsze opancerzenie od Borsuka

    2. mick8791

      "No comment..." - i to jest najlepsza puenta Twojej radosnej (dla Ciebie) ale nużącej dla innych "twórczości"! Daj już se siana i uwolnij nas wszystkich od swoich "mądrości". Anders nigdy nie miał parametrów ciężkiego BWP, bo jego masa własna była porównywalna z Borsukiem (tyle, że nie potrafił pływać), a odporność balistyczną jest na poziomie Rosomaka "geniuszu"! Jak chcesz o czymś pisać to najpierw sprawdź parametry! Do tego Anders nigdy nawet nie osiągnął fazy demonstratora technologii - to był klasyczny słomiany miś, z których słyną oba gliwickie ośrodki! Dlatego wojsko nie było tym zainteresowane i dlatego w zasadzie nic w tych ośrodkach nie jest już lokowane. A co do APG to po pierwsze to była taka sobie radosna twórczość. Po drugie masa własna pojazdu była po maksie 16t więc lekko malo.

    3. mick8791

      2/2 Po trzecie zastanów się dlaczego do tej pory ŻADNE państwo, łącznie z tymi najbardziej zaawansowanymi technologicznie jeżeli chodzi o napędy spalinowe, elektryczne i hybrydowe nie wprowadziło do linii pojazdu wyposażonego w akku. Bo misiu właśnie baterie są tutaj zasadniczym problemem! Ja Ci ta zajawkę zostawiam, a Ty się doedukuj. Odpowiem odp szukaj w segmencie motoryzacji cywilnej, a takie podstawy wyszukiwania to wypadek, stłuczka, samozapłon, serwis. Dowiedz się też "geniuszu" jak kit czyli podstawowy składnik najbardziej wydajnych obecnie akku reaguje z wodą i powietrzem, a potem pomysł, że pojadę może być trafiony pociskiem i akku rozerwany...

  4. Remov

    Dostaw Krabów i Borsuków coś nie widać

  5. KrzysiekS

    Jakaś cisza z umową na K2PL.

    1. Remov

      PGZ zerwała negocjacje

  6. App

    to jest ciekawa koncepcja że w ciągu kilku lat skompletujemy 480 haubic kalibru 155 oraz ani jednego bwp

    1. Remov

      Przecież zamówiono 400 CBWP

  7. user_1062430

    Ktoś już coś słyszał o dostawach rakiet do wyrzutni HOMAR-K?

  8. Zygazyg

    Czyli te 218 sztuk K9 nie będą planowo do-modernizowane na do standardu K9PL (cokolwiek to PL będzie oznaczało)?

  9. radziomb

    teraz rozumiecie czemu im dłużej trwa wojna na Ukrainie (tj Rosja się wykrwawia) tym lepiej dla Polski? Ukraina Kupuje nam czas , I jest nacisk na Politykow aby dofinansowali armie. Niesprawiedliwe? Tak samo Polska w 39 roku kupowała czas Francji i Anglii. Tylko tym razem mamy realną szansę pokonać Rosję. Jeśli Ukraina zbombarduje rosyjskie fabryki to będzie game over.