Reklama

Siły zbrojne

Defence24 DAY: nowy BWP dla Wojska Polskiego obok Borsuka?

Autor. Defence24

„Planujemy pozyskać nowy bojowy wóz piechoty i nowy czołg, z uwagi na fakt, że nasza flota postradziecka którą posiadamy, czołgi z rodziny T-72 i Bojowe Wozy Piechoty, okazały się teraz praktycznie bezużyteczne i narażające na duże straty wśród siły żywej” – powiedział płk Andrzej Jośko - Szef Oddziału Sprzętu Wojskowego i Rozwoju, Zarządu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, Inspektoratu Wojsk Lądowych, Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych podczas konferencji Defence24 DAY.

Reklama

Płk Jośko powiedział podczas konferencji, że trwają prace nad pozyskaniem nowego czołgu i bojowego wozu piechoty, by jak najszybciej zastąpić całą posiadaną flotę wozów posowieckich, czyli T-72/PT-91 i BWP-1. W wypadku czołgów chodzi oczywiście o program Wilk, obok którego realizowany jest zakup czołgów Abrams dla 18. Dywizji Zmechanizowanej w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Reklama

Jeśli jednak chodzi o BWP, to mowa o nowym programie, między innymi z uwagi na fakt, że – jak powiedział płk Jośko – nie będzie możliwe wyprodukowanie w krajowym przemyśle BWP Borsuk w liczbie, pozwalającej zastąpić wszystkie posiadane BWP-1 w odpowiednio krótkim czasie. Zaznaczył, że możliwe będzie pozyskanie tego nowego wozu w ramach współpracy przemysłowej, czy polonizacji.

Z kolei Borsuk będzie pozyskiwany wraz z całą gamą pojazdów wsparcia i zabezpieczenia, przy czym procedury ich zakupu będą rozpoczynane po zakończeniu badań prototypu. „Rokowania są pozytywne" – podkreślił płk Jośko. Zaznaczył jednocześnie, że Borsuk jest pływającym wozem piechoty, dzięki czemu w odróżnieniu od wozów znajdujących się na wyposażeniu innych armii, spełnia specyficzne wymogi Sił Zbrojnych RP, niezmiennie stawiających na zachowanie wymogu pływalności przez bojowe wozy piechoty.

Reklama

Deklaracja płk Jośko jest pewną nowością, bo do tej pory mówiło się o zakupie Borsuków oraz ewentualnie modernizacji posiadanych BWP-1. Pozyskanie nowego wozu za granicą w krótkim terminie będzie o tyle trudne, że większość z dostępnych konstrukcji nie spełnia wymogu pływalności (są jednak wyjątki jak koreański K21 i jedna z odmian tureckiego Tulpara).

Być może jednak pod uwagę brany jest też wariant, w którym nowe BWP – niekoniecznie pływające, za to dobrze opancerzone, – weszłyby do służby tylko w kilku jednostkach, z podstawowym zadaniem towarzyszenia pododdziałom pancernym (szczególnie wyposażonym w czołgi Abrams i Leopard 2) i ich wspierania, podczas gdy inne – głównie brygady zmechanizowane, zostałyby wyposażone w Borsuki zgodnie z planem przyspieszonej produkcji tych wozów. W takiej sytuacji polonizacja mogłaby polegać – przykładowo – na wykorzystaniu istniejącego kadłuba wozu i integracji go z wieżą ZSSW, która przeszła już badania państwowe i czeka na zamówienie na KTO Rosomak. Na razie jednak wszystko to jest na wstępnym etapie i trudno mówić o tym, czy pozyskanie „dodatkowego" BWP będzie w ogóle realizowane i jeśli tak – w jakim kształcie.

Autor. Defence24
Autor. K. Glowacka/Defence24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze (49)

  1. Wuc Naczelny

    @Chyżwar "Odkąd czytam Qba dla niego wszystko, co polskie jest kiepskie." Problem w tym że zasadniczo ma rację. W porównaniu do Europy Zachodniej, mamy kiepską flotę, elektrowne atomowe, silniki samochody naszej konstrukcji są kiepskie, myśliwce naddzwiękowe naszej konstrukcji są beznadziejne, nasi konstruktorzy mają zmysł komercyjnej inżnierii estetycznej jak Mongolia (vide Kryl z ryjem jakby pospawano z kradzionych poradzieckich wozów strażackich, Grom co niczym nei różni się ergonomicznie od Strieły sprzed 40 lat i wygląda jak zbiór doczepionych do rury wystających gadżetów, wieża Borsuka wyglądająca jak z 1 wojny światowej z kigantyczną liczbą słabych linii załamania pancerza, przerośnięta wieża 35mm do Rosomaka conei mieści się w obrysie, AM-35 większa niż cokolwiek tej klasy z tym działem, wieżyczka Poprada wyglądająca jak produkt studentów robotyki na konkurs).

    1. Remov

      W dodatku Rosomak tonie, a w Borsuku pęka podwozie

  2. Miroo

    Kto będzie łaskaw przypomnieć kiedy szwedzi z angolami zaproponowali nam CV-90 na zasadach podobnych na jakich pozyskaliśmy AMV/Rosomak? Była taka akcja... wzgardzono mimo, że wymiana BWP-1 pilna... co się tak upieracie na te pływające, których nikt praktycznie już nie produkuje? Nie można było mieć połowy cięższych?

    1. Trzciun

      Obecnie na Ukrainie widać jak na dłoni jak ważne są rzeki raz do obrony a dwa jak ciężko je sforsować. BWP Borsuk to przykład kompromisu. Pływa ale po dopancerzeniu (zapas 5 ton na ten cel) tracąc te zdolność powstaje 32 tonowy bewup. BWP to nie MBT nie te zadania. Borsuk chroni przed tym czym ma chronić, trafienia z nowoczesnego ppk nawet MBT nie wytrzyma... Warto czasem się zastanowić nad tematem zwłaszcza kiedy taki a nie inny pojazd chce same wojsko Pozdrawiam

    2. Remov

      @Trzviun - przecież Borsuka nie da się dopancerzyć, bo w testach wyszło że podwozie pęka.

  3. szczebelek

    Potwierdziło się to czego wszyscy się spodziewali, że produkcja Borsuka przy 100 nowych wozach rocznie będzie zbyt rozciągnięta w czasie. WP się powiększyło, więc i potrzeba ilościowa będzie większa. Gdyby HSW miała by wyprodukować 2000 Borsuków na potrzeby wojska to w ciągu tych 20 lat wóz może już być przestarzały... Ja wiem, że planowano około tysiąca sztuk, ale czy większa armia nie oznacza większych potrzeb w kontekście transportu i wsparcia? Ktoś w Europie produkuje BWP? Tak samo z programem wilk przecież od dawna było wiadomo, że teciaki to trumny i to raczej przez opieszałość MON nie doszło do realizacji tego projektu.

    1. Chyżwar

      OBRUM ma gotowego UMPG. Ta platforma nadaje się na ciężki BWP.

    2. Qba

      @Chyźwar - UMPG wcale nie jest gotowy do produkcji

    3. [email protected]

      @Chyżwar Do zakładów BOOMER-łabędy podchodzę jak do greckich posłów- ostrożnie. Nie pierwszy raz dali ciała a o ograniczoniach kontraktowych (bo przecież nie wywalą tych małych firemek z swoich przestrzeni magazynowych i biurowych nie wyrzucą bezkarnie) i ich możliwościach za czasów ich świetności (3 czołgi porodukowane na rok od zera za czasów malaya) chodzą legendy. Troszq straszno, troszq śmierdno niewymytym leniwym siusiakiem co był niedawno na zakrętach pisanych przez k na początku.

  4. Hubert

    O Borsuka bym się nie martwił ponieważ MON czuje presję Polaków na to, że ma on być produkowany i wdrożony do armii aby mógł zastąpić bardzo stare już BWP-1.

    1. Chyżwar

      Mimo tego bądź pewien, że biurwy razem z zagranicznym lobbystami dobrze kombinują jak go uwalić.

    2. Qba

      @Chyźwar - tu nie trzeba nic kombinować. Wystarczy zobaczyć jak Borsuk wypadł w testach na Słowacji.

    3. boomer

      Qba, a co konkretnie było nie tak z Borsukiem na Słowacji?

  5. dalzing

    Jeżeli dowództwo rodzajów sił zbrojnych nie będzie zmieniać parametrów potrzeb w stosunku do zamówień(może robią to celowo) to zdążymy

    1. Qba

      Dokładnie, wymagania pozostaną tylko zamiast Borsuka kupimy K21

  6. Darek S.

    Gdyby decydenci patrzyli naprawdę na potrzeby operacyjne i zależałoby im na zamówieniu czegoś przydatnego, to kupili by licencję na Lynx KF 41 z aktywnym systemem ochrony. Potrzebowalibyśmy tego ok. 1000 szt, skoro 500 himarsów zamawiamy, albo niech Ci decydenci sobie sami potem sobie jeżdżą tymi pływającymi Borsukami na przełamanie linii. Owszem 1000 Borsuków też będzie potrzebne. Przy 250 tys armii takie ilości sprzętu potrzebujemy. To dlatego linia frontu na Donbasie się nie rusza prawie, że ani Ruscy, ani Ukraińcy, nie chcą nawet wsiadać do BWP-2.. Wykorzystują je jak ciężarówki, żeby się przemieszczać, ale do walki nimi nie planują wchodzić, bo wiedzą, że to pewna śmierć. W krzakach je zostawiają i boją się w nich przebywać dłużej niż trwa czas przejazdu z punktu A do punktu B. Żadni dowódcy, nie mogą ich do tego zmusić. Bohaterstwo to jedno, a głupota to drugie. A nasi decydenci, kombinują jak tu kolejną pływającą trumnę kupić ?

    1. Qba

      Lynx jest gorszy od CV90 i ASCOD

    2. MaroNegro

      roznica miedzy lynxem a borsukiem jest taka ze borsuk moze plywac, innej nie widze gdy po drugiej stronie nieprzyjaciel ma ppk klasy javelin. to co jest pilne to asop dla borsuka

    3. Qba

      @MaroNegro - różnica jest taka ze Lynx istnieje i jest produkowany.

  7. Box123

    Co jak co ale akurat ciężkie bwp(40t+) to powinniśmy opracować samemu. Nie popadajmy w jakieś dziwne skrajności. Podobno PGZ miał pracować nad takim cięższym wariantem tego pojazdu. Ciężkie bwp nie będzie jakimś game changerem żeby musiał być natychmiast. Skoro już mamy tyle kasy na wszystko to kupmy jedną z najbardziej kluczowych rzeczy czyli kolejne 3eskadry f35 czyli coś co faktycznie zmienia sytuację (tak żeby zostały dostarczone razem z tymi pierwszymi dwiema - niech amerykanie nas przesuną w kolejce - przy tej skali zakupów jakie szykują się w Stanach nie powinni robić nam problemów),bo o tym nie słychać zbyt wiele oraz zwiększmy zapytanie ofertowe o Wisłę o dwie kolejne baterie, a tego ciężkiego borsuka zróbmy samemu,chyba że mamy kasę na wszystko i też będzie w 100% spolonizowany (bo zakładam że chodzi o liczbę ok 300szt).Jeśli nie został by całkowicie spolonizowany to i tak ten program powinien być rozwijany w ramach PGZ. Podobnie jak własny rosomak nad którym pracę wstrzymano

    1. Valdore

      @Box, problemem nie ejst brak odpowiedneij konstrukcji ale moce produkcyjne, więc nawet jak opracujesz w Polsce ciężki BWP, co jak najbardziej jest mozliwe to dalej masz waskei gardło w mocach produkcyjnych. A co do Wisły to własnei MON skopał sprawę, rezygnujac ze SkyCeptora i wsadzając na jego miejsce CAMM/CAMM-ER wiec po kiego ci te dwie dodatkowe baterie jak będą z CAMM, nei lepiej Narew?

    2. Qba

      Nie możemy czekać 10 lat na opracowanie ciężkiego Borsuka

    3. MaroNegro

      to moze zainwestowac w moce produkcyjne a nie dostawac shopping-wscieku

  8. ANDY

    kolejny etap robienia z WP zaoceanicznej bazy sprzętowej ... czyli poza propagandowym "hasłem zbrojeniówka rusza z kopyta .... " nadal pozostajemy produkcyjną pustynią po której będzie hulał drogi amerykański sprzęt ... zakup którego sprowadzi nas do roli technologiczno- przemysłowego bastustanu

    1. Esteban

      Nic bardziej mylnego. Wyobraź sobie proste załamania dostaw komponentów jednego systemu. Leżysz i kwiczysz.

    2. Qba

      Akurat Bradley jest trzy razy tańszy od Borsuka

    3. ANDY

      @Qba konkretnie ile kosztuje jeden i drugi .... którego i tak trzeba głęboko modernizować aby uzyskał klasę Borsuka i ZWSS - a zakup na zasadzie "darowizny Leo " za złotą śrubką to tylko skarbonka i zdzieranie kasy z podatników

  9. bc

    Niepotrzebne kombinacje i spore ryzyko uwalenia Borsuka jak się zmieni klimat... Zlecić projektowanie konstruktorom z HSW, wydłużyć Borsuka o jedną parę kół, dopancerzyć kolejną warstwą, może wstawić silnik z Kraba i pochylić przód, zamówić 4 prototypy i za 2 lata będą śmigać po poligonach. To co trzeba szukać na już to nie ciężki BWP tylko ASOP(Korea?), ppki np Stuga/Kornet pokonywają czołgi to z BWP nawet ciężkim dadzą radę.

    1. Qba

      Nie będziemy czekać 10 lat

  10. lekko zaawansowany

    Wg mnie powinno się dogadać z Niemcami w sprawie leo2 za T72, mamy modernizacje opracowaną i wdrożoną wiec mogą być to Leo 2A4 i/lub 2A5 lub nowsze jeśli mają, najnowsze są dopracowywane i będą dla bundeswery w pierwszej kolejność czy dla Węgier, więc wymienić na starsze Leo2 nawet w mniejszej liczbie i modernizować do Leo2 PL, Wierze ZSSW 30 implementować w KTO bez hit fist (brygady zmotoryzowane o dużej mobilności) oraz określić finalna specyfikacje NPBWP Borsuk z ZSSW 30 (wsparcie Leo2 PL=>dywizja zmechanizowana) oraz wersje ciężkie nawet z ZSSW 40 (wsparcie dla Abramsów=>dywizja pancerna). Nasz przemysł powinien wdrożyć Borsuka, który może być ciekawą opcją eksportową, dla krajów poszukujących pływających BWP. Po drugie widać jakie problemy ma armia rosyjnska z przeprawą na drugi brzeg donica i w takich sytuacjach NPBWP jest na wagę złota z ZSSW 30 a nawet ZSSW 40, aby zabezpieczyc drugi brzeg dla przeprawy pontonowej na rzece.

    1. Qba

      Przecież nie chcieli nam dać Leo 2

  11. ZED

    Od dawna mówię że najważniejsza jest przeżywalność żołnierzy! I tutaj kłania się Namer z Izraela. Co jak co, ale oni potrafią o swoich zadbać. W zależności od wersji dać Spike'i jako niszczyciel czołgów, wieża 40mm z dwoma parami Spike'ow z obu stron lub wręcz wieża z Leo2a6. I mamy zajebisty bwp. A pływalność to na pływalni. Zresztą jak widzę borsuka to mam wrażenie graniczące z pewnością, że seria z kalacha robi z niego rzeszoto.

    1. hermanaryk

      Poczytaj: Inżynieria pancerzy cz. 1 - Jak chroniony jest bojowy wóz piechoty Borsuk?

    2. Valdore

      @ZED, seria z kałachaoddana z przystawienia jedynie poobija lakier na Borsuku i zabije stzrelca z kałachem rykoszetami. A NAMER to nie BWP ale ciężki transporter gasienicowy., Izrael az do powstania Eitana nie uzywał w ogóle BWP.

    3. Qba

      @ hermanaryk - odporność na 14.5 mm to lipa, kiedy konkurencja ma pancerz chroniący przed 30 mm

  12. Grzyb

    I tak oto moi panstwo, uwalono polskiego Borsuka. Połowę zrobimy my, połowę kupimy z zagranicy z półki. Będzie śmiesznie, jak się okaże, że Borsuk lepszy i HSW produkuje szybciej niż konkurencja. Bo przecież na tego drugiego bwp-a trzeba będzie czekać kilka lat

    1. JacekK

      Borsuk będzie produkowany tak szybko, jak będzie zamawiany. Jak nie będzie dużych, stabilnych zamówień to będzie długo i drogo. Poza tym ktoś się obudził, że potrzebujemy lepszego opancerzenia bo to jasno wynika z doświadczeń ukraińskich. Niestety nie da się pogodzić pływalności z silnym opancerzeniem, co było do przewidzenia i o czym już od dekady mówią specjaliści. Oczywiście są aktywne systemy, niektóre nawet w Polsce doczekały się demonstratorów technologii, po czym MON zamknął temat. Teraz trzeba by je kupić ale to dla MON bardziej skomplikowane niż kupienie gotowego transportera z półki.

    2. Chyżwar

      @JacekK Sprawdź se najpierw DMC Borsuka. Potem poczytaj coś na temat opancerzenia modułowego. Jak założysz na niego takie, będziesz miał porządnie opancerzony wóz. Oczywiście nie będzie wtedy pływał. Na koniec poczytaj sobie to i owo o borsukowym zawieszeniu. Można je zestroić tak, że pojazd będzie miał jeszcze większą DMC.

    3. Qba

      Dowcip bo będzie jak kupimy 1000 Bradley zanim ruszy produkcja Borsuka

  13. KPS1

    Potrzebujemy z zagranicy: 1. 3 eskadry samolotów (2 jako pomostowe do F35 i jedna za mig 29) 2. Drony MQ-9 Reaper (można zaszaleć z ilością i zamówić nawet z 300) 3. Minimum 2 Eskadry Smigłowców szturmowych AH-64 Apache lub AH-1Z Viper 4. 3 Łodzie podwodne 5. Minium 250 czołgów (nawet uwzględniając przyspieszenie Abramsów trzeba już myśleć o wyminanie twardych) 6. Śmigłowce za Mi-2 (BH lub AW 149) 7. Śmigłowce za Mi-8 (AW 101 lub S-92) ale BWP powinien być krajowy!

    1. Qba

      Za Mi-8 najlepiej CH-47 Chinook

  14. Hubert

    Przez te wszystkie lata Rosomak powinien zostać dostosowany do roli kołowego BWP i w takiej wersji produkowany. Potrzebujemy łącznie 7000+wozów opancerzonych dla piechoty(BWP, AMP, MRAP, APC, 4X4)

    1. Qba

      Do tej pory nie jest dostosowany, a licencja właśnie się kończy

    2. Valdore

      @Hubert Rosomak z wieżą Hitfist jest kołowym BWP.

    3. skition

      Podział na BWP i TO to sprawa umowna..Zależy jak kto się tam umówi..My się umówiliśmy tak ..Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie CFE porozumienie ramowe zawarte w Paryżu 19 listopada 1990, pomiędzy państwami NATO i Układu Warszawskiego, kończące formalnie drugą rundę wiedeńskich negocjacji rozbrojeniowych KBWE. ...Transporter opancerzony to „bojowy wóz opancerzony, który jest zaprojektowany i wyposażony do transportu bojowego oddziału piechoty i który, co do zasady, jest uzbrojony w integralną lub organiczną broń o kalibrze mniejszym niż 20 mm....BWP to „bojowy wóz opancerzony, zaprojektowany i wyposażony głównie do transportu bojowego oddziału piechoty, uzbrojony w integralną lub organiczną armatę kalibru co najmniej 20 mm, a czasami w wyrzutnię rakiet przeciwpancernych” no i gra gitara KTO Rosomak w podstawowej wersji uzbrojony jest w armatę kalibru 30 mm w wieży Hitfist, stanowiąc bojowy wóz piechoty.czyli jest to BWP

  15. wert

    skąd ten pesymizm? Ja tu widzę strach przed tym co się dzieje na UKR. A tam transportery są trumnami, już 3tyś. sowieckich zostało rozstrzelanych głównie przez artylerię. UKR stracili mniej? Na początku, W tej chwili w Donbasie straty są porównywalne bo porównywalne są metody walki! Jak się uchronić jeśli nie pancerzem? To chyba logiczny wniosek: ochrona żołnierza jest mizerna więc przeciwdziałamy: "PRIORYTET ma życie żołnierza tak aby mógł WALCZYC i obronić Ojczyznę. A tu znowu słyszę wycie kacapów traktujących żołnierza jak mięso armatnie. Skończcie z tym!

  16. [email protected]

    Co ten MON wyprawia Pewnie Borsuk do kosza razem z możliwością pływania. Cały świat budował ciężkie bwp a nasze leśne dziadki pływać chcieli . No a teraz dawaj ciężki bwp z półki a borsuk podzieli losy Loary i.t.p.

    1. Valdore

      Doczytaj zanim coś skomentujesz. Borsuk nie do kosza a nowy BWP ma po prostu uzupełnic ich liczbę, ale nie chciało się jak widac czytac;)

    2. hiena

      Nie ma większego idiotyzmu niż kolejny zakup z półki kolejnego modelu bwp najpierw żądali pływającego a teraz się obudzili i chcą ciężkiego bwp brawo MON utną na d?ień dobry zakup ze 300 szt borsuka. Od początku tego programu mówiło się że wymóg pływalności to głupota ale nie w MON byli mądrzejsi mogliśmy sami z powodzeniem opracować ciężkiego Borsuka i nie byłoby teraz problemu no ale cóż głupota nie boli

    3. Chyżwar

      @hiena Twoim zdaniem pływający BWP to głupota? Zapytaj o to rusków, którzy utknęli za Dońcem. Wiesz co ci odpowiedzą? Nic, bo nie żyją. Po zniszczeniu mostów pontonowych ukraińska artyleria ich tam zwyczajnie wytłukła.

  17. skition

    Nie rozumiem tego nacisku na gąsienice....W przypadku trakcji gąsienicowej gorsza jest jednak skuteczność samooczyszczania – po prostu w mokrych warunkach, a zwłaszcza na podłożach gliniastych, zalepiony bieżnik powoduje, że gąsienica zaczyna się ślizgać, a im dłuższa (mniej zagięć), tym efekt czyszczenia słabszy, choć powierzchnia styku większa i nacisk na podłoże mniejszy. W mokrych warunkach zwyciężają zazwyczaj układy 4-gąsienicowe,..W warunkach suchych lepiej sprawdzają się opony..Można więc zastosować system gąsienic zamiennych ,czyli zamiast koła gąski i mamy Rosomaka na gąsienicach ..Voila!

    1. Valdore

      @skiton, to ci wyjasnię: pojazdy gasienicowe maja lepsza mobilnosc w terenie, przejadą tam gdzie pojazd kołowy się zakopie. Aha żeby posadzić Rosomaka na gąsienice musiałbys go opracowac od nowa i po twoim voila.

    2. skition

      Brednie..System gąsienic zamiennych służy właśnie zamianie kół na gąsienice i ma lepszą mobilność w terenie niż tradycyjny układ gąsienicowy. .Może być stosowany zamiennie z kołami i zastosowany w razie potrzeb. Z powodu V-hull może być różnej szerokości od drivepacków gliniastych po drivepacki bagienne a la ratrak . Ostatnio doczytałem się ,że Hanwha AS 21 Radback ma rewelacyjne gąsienice gumowe..nie stosowane dotychczas w BWP Waw.. Odkryli tam Amerykę czyli to co od lat jest stosowane w BV 202...Jak widać wojsko ma swoje dogmaty wynikające nie wiadomo skąd ( zakładam obciązenia licencyjne?) , co nie występuje w rolnictwie bo tak jest z zamianą układu jezdnego z napędu kołowego na gąsienicowy w przypadku kombajnów wyższej klasy..Masz kombajn a czy on będzie na kołach czy na gąsienicach to kwestia pogody i ochoty zamiany jednego na drugi w warsztacie..

    3. Valdore

      @skiton, po pierwsze żyjemy w XXI wieku a nei w latach 30-tych, po drugie Rosomaknie ma samonosnego nadwozia wiec istotnei, skończ opowiadać brednie jak nie masz zielonego pojecia o temacie.

  18. Tytan

    M2 Bradley jest dosyc skuteczny. A nasze bwp w ramach wymiany mozna wyslac na Ukraine.

  19. JacekK

    Historia stale się powtarza. MON formułuje niebotyczne wymagania, potem regularnie je zmienia. Nie daje kasy na badania. Budujemy jeden prototyp i testujemy go w tych warunkach 10lat. Po wykonaniu demonstratora MON ucina projekt lub jego istotną część albo twierdzi, że zmieniły się warunki i produkt ich nie spełnia. Potem jesteśmy w czarnej d. i kupujemy z półki produkt "przejściowy", taki, który wcisną nam lobbyści, a który wymaga stworzenia od podstaw potencjału do obsługi, wyszkolenia załóg itd co kosztuje więc jeszcze bardziej ucina zamówienia dla polskiego przemysłu obronnego. MON w polskim przemyśle zamawia małe partie, nieregularnie co niebotycznie podnosi koszty produkcji i demoluje rentowność firm. W międzyczasie wymienia się zarządy i ministrów, tak żeby każdy "swój" miał szansę wpisania sobie do CV prezesury. Nikt za nic nie odpowiada. System jest zabetonowany i niezależny od tego jaka partia wygrywa wybory.

  20. fefe

    z tym kupowaniem to bym jeszcze zrozumiał jeśli by było tak jak myślałem czyli jeśli MON tak bardzo chciał pływającego bwp to powinni kupić od kogoś ze 100szt czy 200 i tyle areszta bwp ciężkie dobrze opancerzone produkować u siebie

  21. Jerzy

    Tworzenia logistycznego koszmaru ciąg dalszy, zamiast dążyć do ujednolicenia sprzętu w każdej z dywizji będzie jeździło co innego, nie tylko jeżeli chodzi o czołgi, ale także BWP.

    1. Qba

      Wręcz przeciwnnIe bo w Dywizjonie Abramsów będą same Bradleye

    2. Chyżwar

      @Qba Jak lubisz stare BWP, które Amerykanie zamiarują zastąpić czymś, co przystaje do obecnego pola walki, to bierz Bradleye. Tylko płać za to z własnej kieszeni.

  22. Ignacy13

    A co to za nowy czołg? Póki co na razie pojawiają się różne doniesienia medialne, ale generalnie konkretów brak. Oby czołg podstawowy, które armia chce wdrożyć będzie pojazdem, którego produkcja byłaby możliwa u nas w Polsce. To byłby dobre dla naszych warunków aby móc w przyszłości rozwinąć konstrukcję własnych czołgów, które byłby w miarę tanie w produkcji i łatwe w obsłudze i serwisowaniu w trudnych warunkach. Poza tym PT-91 nadal są potrzebne, tak samo jak T-72 i broń boże mam nadzieje, że nikomu nie przyjdzie do głowy aby wysyłać kolejne czołgi na Ukrainę, gdyż będzie to powodować większe niedobory sprzętowe w naszych wojskach pancernych. Do czasu kiedy nie zostaną uzgodnione odpowiednie umowy z państwami lub producentami odnośnie zakupu lub przekazania nowych czołgów podstawowych musimy korzystać z tego co mamy. Na Ukrainę można lepiej wysłać część wycofanych BWP-1 lub 2S1 Goździk i zawrzeć kontrakty za zakup Rosomaków i AHS Krabów.

    1. Qba

      Leclerc 2

    2. Chyżwar

      @Qba Idź wciskać komuś innemu leosiowe podwozie z leclercową wieżą.

  23. mar1

    Co z tą pływalnością? Czy my jesteśmy Finlandia krainą tysiąca jezior. Czy ta pływalność nie spowodował ,że ciągle czekamy na nowy wóz? Dlaczego to tak długo trwa i komu i dlaczego na tym zależało aby dalej były BWP 1. Czy to przypadek? Czy nieudolność? Czy zamierzone działanie?

    1. Był czas_3 dekady

      Zamierzone działania.

    2. Chyżwar

      A widziałeś co było na Ukrainie, kiedy ruskim się wydawało, że zdobyli przyczółek a później Ukraińcy rozwalili mosty? Ukraińska artyleria zrobiła im wtedy masakrę, bo ruscy nie mieli jak prysnąć na drugi brzeg.

    3. Valdore

      Chyżwar, akurat większość rosyjskich KTO i BWP pływa wiec jak prysnac by mieli, ale pod ogniem artylerii to raczej ciezkie do wykonania.

  24. pomz

    Tym wozem bedzie amerykanski Bradley! Wreszcie pojawi sie kolejny ppk w naszej armii. Ppk TOW!

    1. Valdore

      @pomz,mowa jest o nowych BWP a nie uzywanych. Ale na najnowsze TOW bym się wcale nei obraził, dalej niszczą każdy rosyjski czołg

  25. Anka

    To smutne. Jest Borsuk, jest dobry, można rozbudować linię produkcyjną i mieć standard i kasę w Polsce. Niemcy ponad 2000 Marderów zbudowali w c.a. 5 lat.

    1. Qba

      Problem w tym że jest kiepski

    2. Zenek

      @Qba - jest taki jakiego chciało wojsko. W ogóle to skąd czerpiesz informacje?

    3. Valdore

      @Qba, kiepski to jest twój sabotaż wszystkiego co Polska produkuje.