Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Powstaje film o obronie „Westerplatte”

Trwają przygotowania do nakręcenia filmu o obronie placówki Prom na Westerplatte – fot. SRH WST
Trwają przygotowania do nakręcenia filmu o obronie placówki Prom na Westerplatte – fot. SRH WST

Po kontrowersyjnym filmie „Tajemnica Westerplatte” rusza nowy projekt filmowy związany z bohaterska obroną Wojskowej Składnicy Tranzytowej w 1939 r.

Niesmak, jaki pozostał po premierze filmu „Tajemnica Westerplatte” być może zatrze nowa inicjatywa, z jaką wyszły: Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, Fundacja Wojskowości Polskiej oraz Fundacja Polonia Militaris.

Organizacje te postanowiły doprowadzić do nakręcenia filmu o rzeczywistej walce polskich żołnierzy we wrześniu 1939 r. skupiając się na kilkugodzinnej obronie placówki „Prom” przed atakiem pięciokrotnie silniejszych oddziałów niemieckich.

Tzw. „Projekt 4.48” (nazwa od godziny rozpoczęcia ostrzału Westerplatte przez pancernik „Schleswig – Holstein”), już przynosi efekty ponieważ do jego realizacji zgłasza się coraz więcej chętnych osób. Według organizatorów, jak na razie swoje uczestnictwo zapowiedziało „prawie 10 grup rekonstrukcji historycznej, łącznie prawie 80 rekonstruktorów. Jak tak dalej pójdzie wystawimy Załogę Westerplatte w składzie 1:1 wg stanu z 1 września 1939 r.”.

Film będzie ogromną dawką patriotyzmu, miłości do Ojczyzny, polskiej Historii, pokazem wyszkolenia polskich żołnierzy, Ich honoru, męstwa, poświęcenia i pogardy dla śmierci oraz wysokiej wartości polskiego sprzętu i uzbrojenia jakie wykorzystywali. Pokaże prawdziwe oblicze walk na Westerplatte na przykładzie heroicznej walki placówki Prom”.

Obecnie do Projektu 4.48 dołączyło m.in.: Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej 3. Bastion Grolman, Grupa Rekonstrukcji Historycznej 58. Pułku Piechoty (4 Pułku Strzelców Wielkopolskich), Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 4. Pułku Piechoty z Kielc, Stowarzyszenie Historyczne Prusy, Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej 7. Dywizjonu Artylerii Konnej z Poznania, Stowarzyszenie Historyczne Reduta Częstochowa oraz Stowarzyszenie Historyczne „Pionierzy 40 p.p. Dzieci Lwowskich”.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. rabarbarus

    Pierwszy film poszedł skrajnie w jedną stronę i mieliśmy załamania nerwowe, litry alkoholu i defetyzm. Drugi pójdzie w drugą - będziemy mieć bohaterów, co się kulą nie kłaniali i z Bogiem i Ojczyzną na ustach honorowo szatkowali najeźdźców. A nie da się tak jakoś normalnie?

    1. z prawej flanki

      - normalnie to juź bylo ; siegnij sobie po znakomity czarno/bialy film Stanislawa Róźewicza z 1967 roku. Nawet za komuny moźna bylo krecić normalne filmy ; źe Pan major faktycznie obrona nie dowodzil? I co z tego ; Źukow w Berlinie wytracil wszystkie swoje tanki i polowe piechoty i gdzie kto to pokazal? Kaźdy i tak zapamietal tylko filmowe czerwone sztandary nad Brama Brandenburska...Uczmy sie tworzyć nasze wlasne mity - tym bardziej ,źe mamy pod nie prawdziwe fundamenty okupione krwia i heroizmem polskiego Źolnierza.

    2. FD

      "Drugi pójdzie w drugą - będziemy mieć bohaterów, co się kulą nie kłaniali i z Bogiem i Ojczyzną na ustach honorowo szatkowali najeźdźców." Po pierwsze: kulOM, a nie kulĄ (polski się kłania), po drugie - filmu jeszcze nie ma, a Ty już go obejrzałeś i wiesz jak będzie pokazywał polskich żołnierzy? Obrona "Promu" jest epizodem, którego naprawdę nie trzeba upiększać i wymyślać rzeczy, których nie było, aby powstał porządny film.

    3. N.

      Tak, normalnie było w pierwszej wersji filmu.

  2. rad

    Aby nie przegieli w 2 strone .Znam to środowisko dobrze i obawiam się że Obrońcy wyjdą na super bohateró

    1. FD

      Jak dla mnie, Polscy żołnierze wyszliby na superbohaterów nawet, gdyby wtedy kręcono ich na żywca combat camem...

  3. Lesiu

    Czy ta placówka nie nazywała się przypadkiem grom.A nie "prom"??

    1. FD

      No chyba nie bardzo... http://pl.wikipedia.org/wiki/Obl%C4%99%C5%BCenie_Westerplatte Dział "Walki w dniu 1 września". Warto choć minimum poczytać, choćby w nędznej Wikipedii ;)

  4. Mont Ormel MP

    Why not making a more daring movie/serie (like Band of Brothers) in cooperation with HBO about the "Czarna Kawaleria" which from the first day of the war till the end in Wilhemshafen represent the true fighting spirit of the Polish armed forces. Using professional historians (also from outside Poland) you can make a movie which every Pole in the world can be proud off and doesn't need in the future a "remake"!!!

    1. z prawej flanki

      powtórze tu po raz kolejny ; mamy być z czego dumni - film Róźewicza z 1967 roku spelnia wszystkie warunki prawdziwego i nie ocierajacego sie o kicz kina/paradokumentu o obronie polskiej placówki tranzytowej na Westerplatte w Gdańsku. Powstal co prawda w czasach komuny ,lecz jest wolny od taniego peerelowskiego dydaktyzmu i ideologicznych wtretów. Po co zatem komuś wpadlo do pustej glowy krecić remake tego niewatpliwego Dziela? Bo ,tak jakoś weszlo ostatnio w mode udziwniane i opluwanie chwalebnej Historii Rzeczypospolitej i to akurat w chwili ,gdy spadkobiercy pierwszego wrześniowego agresora usiluja pomniejszać odpowiedzialność swoich ojców i dziadów za wszystek zlo jakie bylo ich udzialem w czasie II wojny. Czy potrzebny nam kolejny i jeszcze kolejny film o obronie Westerplatte? W tej chwili chyba tak ; naleźy sie w zaistnialej sytuacji wspólczesna niekiczowata i nowocześnie (w dobrym znaczeniu tego slowa!) nakrecona odpowiedź na szkalowanie za nasze ,polskie pieniadze z Ministerstwa Kultury - dobrego imienia obrońców placówki. Natomiast przy obecnych decydentach przeznaczajacych publiczne pieniadze na takie poźal sie Boźe "produkcje" - niby odslaniajace nieistniejace "tajemnice" ; nie ma raczej szans na film o szlaku bojowym wrześniowej brygady pancerno-motorowej ówczesnego plk.Maczka i dalszych juź jej losów - walczacej u boku aliantów w postaci pancernej dywizji. Podrawiam.

  5. Projekt 4.48

    Nie ma obaw, aby scenariusz odbiegał od tych wydarzeń 1 września 1939 r. na "Promie" i jego przedpolu. Były tak dramatyczne, że nie trzeba ich "upiększać", ani iść śladem Chochlewa. Historia sama napisała scenariusz, teraz trzeba go tylko zrealizować. Niespełna dwudziestu polskich żołnierzy walczyło z dwoma plutonami Niemców na "Promie" (pięciokrotna przewaga liczbowa Niemców, nie wspominając o ostrzale broni maszynowej z Nowego Portu, czy ostrzale Schleswig-Holsteina), na placówce "Wał" było tylko trzech przeciwko ponad 60-ściu, na "Forcie" podobnie. "Prom" walczył przez ponad pięć godzin tak naprawdę wygrywając bitwę o Westerplatte tego dnia i umożliwiając jej obronę przez kolejnych siedem. Zasługa dowodzenia przez chor. Gryczmana, wysokiego morale i wyszkolenia polskich żołnierzy oraz świetnie przygotowanego planu obrony (zasadzki ogniowe, precyzyjne użycie moździerzy itd.). Jeśli ktoś był tego dnia zaskoczony i przegrany to tylko Niemcy. Na placówce "Prom" walczył plut. Władysław Baran (w 1939 r. miał 33 lata), jeden z najlepszych celowniczych ckm-u w WP II RP, specjalista od broni maszynowej i instruktor, żołnierz o wysokim morale, wyszkoleniu i patriotyzmie. Dlatego też został skierowany na Westerplatte i dlatego też miał przydział do "Promu", placówki najbardziej narażonej na atak oddziałów niemieckich. Na przedpolu "Promu" 1 września 1939 r. swoim niezawodnym ckmem wz. 30 zrobił Niemcom "plażę Omaha" wystrzeliwując w ciągu 3 pierwszych godzin co najmniej 1980 pocisków. Tej walki nie pokazał dobrze nawet film Różewicza. A grup rekonstrukcji historycznych, które przystąpiły do Projektu 4.48 jest już 13-ście (łącznie ponad 100 rekonstruktorów, prawie połowa stanu Załogi Westerplatte we wrześniu 1939 r.), wśród sprzętu m.in. oryginalne armaty wz. 02 i dwie wz. ppanc Bofors wz. 36 (czyli 100% stanu uzbrojenia Składnicy na dzień 1 IX 1939). Zapraszamy do profilu Projektu 4.48 na Facebooku.

    1. Narlin

      Ciekaw jestem w takim razie gdzie podziały się setki zabitych Niemców?

  6. Mont Ormel MP

    Why not making a more daring Polish movie like Band of Brothers serie telling the story about the "Czarna-Kawaleria" from the first day of the war till the last one in Wilhemshafen? It would show an overall military story about the fighting spirit of the Polish army in the WW2. With professionel historians (not only Polish) and HBO you can make a movie which doesn't need a later "remake" and every Pole in the world can be proud off!!!

  7. Skoczek

    MON patronuje???

  8. robertg63

    A kiedy powstanie film o Wołyniu?

  9. Markus

    Tak trzymać

  10. z prawej flanki

    szkoda czasu i pieniedzy ; filmu Stanislawa Róźewicza i tak nie przebije - moźe jego stare "Westerplatte" wystarczyloby za budźet ministerstwa kultury ucyfrowić ,zareklamować i puścić do kin a potem w primetime wyemitować w jednej i drugiej "publicznej" telewizorni? Skoro pan kulturalny minster ma kase na dofinansowanie opluwania obrońców naszych pierwszych Termopil przez podejrzane produkcje....

  11. Steve

    Brawo!

  12. fenix

    Tajemnica Westerplatte to nie kontrowersja tylko paszkwil

  13. jacuś

    i bardzo dobrze, filmów o takiej tematyce powinno powstawać u nas jak najwięcej...

  14. Boxter

    "Po kontrowersyjnym filmie Tajemnica Westerplatte...." To raczej powinno brzmieć: "Po beznadziejnym i kłamliwym filmie Tajemnica Westerplatte...."