Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałkowy przegląd prasy- Nowy powód dymisji Budzanowskiego?; Pancerny następca Andersa; Śmiertelny splot III RP

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Cezary Łazarewicz, Wprost, Znaleźć haki na ministra- Rok temu minister skarbu Mikołaj Budzanowski wysyła list do prezesów spółek z udziałem Skarbu Państwa. Informuje, że prawdopodobnie MDI zostało wynajęte, by prowadzić działania przeciwko PZU. Pyta prezesów największych spółek sektora energetyczno-paliwowego i wydobywczego, czy też współpracują z tą warszawską agencją PR i na czym ta współpraca polega. Pismo ma klauzulę tajności (...) Nic to nie daje. Bo zamiast odpowiedzi od prezesów minister dostaje list z MDI. Z pisma wynika, że znają jego tajną korespondencję i grożą mu konsekwencjami (...) Walka Budzanowskiego o ograniczenie wpływów MDI w spółkach Skarbu Państwa trwała aż do wiosny, gdy minister został odwołany dotarły do niego informacje, że ktoś zbiera na niego haki i rozpuszcza wśród dziennikarzy fałszywe pogłoski na jego temat. Dlatego o działalności MDI poinformował ABW i CBA.

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, Pancerny następca Andersa- Współpraca z BAE System przy tworzeniu wozów bojowych to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w krajowej zbrojeniówce - twierdzi szef PHO Krzysztof Krystowski. Podkreśla, że produkcja broni pancernej nowej generacji zakłada wykorzystanie najlepszych zagranicznych technologii i własnych doświadczeń zebranych w dziedzinie optoelektroniki i systemów kierowania ogniem, sprawdzonych choćby w rosomakach i testowanych wcześniej przy budowie bojowej platformy Anders (...) umowa o współpracy zabezpiecza polskie interesy. Dzięki wspólnemu projektowi PHO stanie się właścicielem unikalnych technologii BAE Systems z prawem nieograniczonego wykorzystywania, w tym wspólnego oferowania nowych broni na rynkach trzecich.

Do Rzeczy, Śmiertelny splot- Bogdan Święczkowski: W Polsce niestety mamy do czynienia z serią tajemniczych zgonów osób wpływowych, które mogły się stać zagrożeniem dla potężnych grup interesu. Mamy więc zarówno klasyczne zabójstwa, tak jak w przypadku Krzysztofa Olewnika czy byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, jak i dziwne samobójstwa, np. Ireneusza Sekuły, Andrzeja Leppera, Jeremiasza Barańskiego czy Sławomira Petelickiego. Także niewyjaśnione wypadki, w wyniku których śmierć ponieśli m.in. Walerian Pańko czy Marek Karp. Zdarzały się też nagłe ataki chorób, by przypomnieć niedawną śmierć szefa kontrwywiadu Konstantego Miodowicza, ale wylew miał też Józef Gruszka, kiedy był przewodniczącym komisji śledczej ds. Orlenu (...) W dojrzałych demokracjach takie serie zgonów właściwie się nie zdarzają. Dość powiedzieć, że przykładowo w Niemczech w ciągu ostatniego ćwierćwiecza było tylko jedno samobójstwo polityka podobnej rangi - byłego wicekanclerza Jurgena Móllemanna (...) Najczęściej dotyczyły one tzw. zgonów weekendowych. Jeżeli sekcji zwłok osoby zmarłej dokonuje się dopiero po upływie dwóch dób, bo Zakład Medycyny Sądowej nie pracuje w weekend, to każdego doświadczonego prokuratora, funkcjonariusza służb czy policjanta ogarnia pusty śmiech. Toksykologia po upływie 48 godzin może wykazać na przykład obecność alkoholu czy THC świadczącego o paleniu marihuany. Są jednak substancje, które po upływie tego czasu nie zostaną wykryte. 

Rzeczpospolita- Wojskowy angaż na dłuższy czas- Najkrótszy kontrakt z żołnierzem zostanie wydłużony z półtora roku do dwóch lat. Po trzech latach, gdy żołnierz uzyska wzorową lub bardzo dobrą opinię służbową, będzie mógł zostać przeniesiony na wyższy stopień wojskowy, nawet bez zmiany stanowiska służbowego. W szczególnych przypadkach okres służby uprawniający do zmiany zaszeregowania będzie można skrócić do dwóch lat. Takie zmiany wprowadza nowelizacja ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, przyjęta w piątek przez Sejm.

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze