W najnowszym odcinku Defence24Week omawiamy testy Tarczy Wschód, kwestię wznowienia produkcji amunicji kasetowej, rosyjski „mięsny walec” oraz decyzję australijskiego rządu o przekazaniu Ukrainie czołgów Abrams. W studio dyskutują Antoni Walkowski oraz Mateusz Multarzyński, a z Gdyni łączy się kmdr por. (rez.) Maksymilian Dura.
wojghan
Rosyjski "mięsny walec" istnieje tylko w waszej chorej wyobraźni. Rosyjski walec to potęga siły ognia tak artylerii jak i lotnictwa czy dronów. To jest rosyjski walec. Plus inteligentne i szybkie dostosowanie taktyki do szybko zmieniających się warunków pola bitwy. Są lepsi pod każdym względem od połączonych sił NATO - Ukraina. Lepiej przeprowadzili obronę pozycyjną, lepiej atakują w polu i skuteczniej zdobywają kolejne punkty oporu. Mają przewagą w powietrzu, na lądzie, w przestrzeni elektronicznej i w siłę ognia. Nie mogą przegrać. Żadna "wunderwaffe" nie pomoże, tak samo jak nie pomogła pierwszemu twórcy "Sił Zbrojnych" Samostijnej, malarzowi z Austrii.
Rusmongol
Od połączonych sił NATO Ukraina? Hahaha. Jedna salwa z 4 Ohio to 600 tomahawk. 22 ticonderoga to ponad 2 tys tomahawk.... Obyście na oczy nie zobaczyli połączonych sił NATO, bo wtedy nie będziecie się męczyć w ataku na Donbas, a w obronie Władywostoku.