Środowy przegląd mediów;Rosja podaje datę zakończenia wojny; Budapeszt hamuje Szwedów

Petar Petrovic: Gazeta Polska Codziennie: „Budapeszt hamuje Szwedów i uderza w Ukraińców" "Węgry nadal prowadzą swoją grę wobec Szwecji, sabotując jej wejście do NATO. Kraj ten zapowiada też, że nie będzie wspierał Ukrainy dopóty, dopóki nie przywróci ona praw mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. Podczas swojego wystąpienia w parlamencie premier Viktor Orban powiedział, że rząd nie będzie się spieszył z poparciem przystąpienia Szwecji do NATO i domagał się, by Sztokholm najpierw okazał Budapesztowi szacunek. Nawiązał w ten sposób do szwedzkiego filmu edukacyjnego dla uczniów, w którym zawarta została krytyka węgierskiej demokracji od 2010 r., gdy do władzy doszedł Orban. W efekcie, w harmonogramie jesiennej sesji węgierskiego parlamentu nadal brak głosowania w sprawie przyjęcia Szwecji do NATO, a z wypowiedzi szefa frakcji parlamentarnej Fideszu wynika, że szansa na głosowanie w tej sprawie w trakcie obecnej sesji jest niewielka."

Onet.pl : „Armia Ukrainy: mamy sukcesy w okolicy czterech miejscowości" "Ukraińskie wojska mają sukcesy w okolicy czterech miejscowości na kierunku bachmuckim na wschodzie kraju poinformował we wtorek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Ilja Jewłasz. Na południowej flance kontynuujemy operację ofensywną.Między innymi mamy sukcesy w pobliżu miejscowości Zajcewe, Kliszczijiwka, Odradiwka i Iwaniwske. Tam nasi obrońcy wypierają przeciwnika przekazał Jewłasz, cytowany przez portal Dzerkało Tyżnia. Prezydent Ukrainy zapowiedział "więcej ukraińskich działań przeciwko państwu-agresorowi". — Dopóki trwać będzie agresja Rosji, powinny być odczuwalne też straty Rosji podkreślił Zełenski. Premier Ukrainy podpisał uchwałę wprowadzającą mechanizm weryfikacji i uzgodnienia czterech grup ukraińskiego eksportu żywnościowego do Rumunii, Bułgarii, Polski, Słowacji i Węgier. Cztery kraje przestudiowały ukraiński plan, przedstawiły swoje konstruktywne uwagi i propozycje i są gotowe do rozmów. I tylko jedno państwo jest przeciwko -napisał Szmyhal. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że krajem, który sprzeciwia się planom Ukrainy są Węgry. Ukraina wkroczyła do kluczowych osad Nowoprokopiwka i Werbowe w obwodzie zaporoskim. Rosyjska Flota Czarnomorska doświadczyła w ostatnich tygodniach serii poważnych ataków, których kulminacją były te na jej kwaterę główną w dniach 20 i 22 września. Były one bardziej niszczycielskie i skoordynowane niż do tej pory podczas wojny — podało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony. Ośmiu rosyjskich oficerów zginęło, a siedmiu zostało rannych w wyniku ukraińskiego ostrzału HIMARS-ami na stanowisko dowodzenia 24. pułku 70. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych pod Chersoniem"

Interia.pl : „Ukraińcy pokazali "Rekina" w towarzystwie systemu HIMARS" "Okazuje się, że ukraiński dron o nazwie "Rekin" jest potężnym wsparciem do przygotowania ataków rakietowych za pomocą systemów HIMARS. Siły Zbrojne Ukrainy szybko powiększają swoją flotę dronów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w produkcji jest kilkanaście różnych maszyn. Niewątpliwie jednym z najciekawszych bezzałogowców jest "Rekin". Chociaż został on zaprezentowany jesienią ubiegłego roku, bezustannie idealnie spełnia swoje zadanie w misjach obserwacyjnych i bojowych. Maszyna produkowana jest przez ukraiński koncern zbrojeniowy Ukrspecsystems. Dron jest zdolny do prowadzenia rozpoznania z powietrza na odległość nawet 60 kilometrów od granicy Ukrainy. Jednak niedawno utracony przez rosyjską armię dron został znaleziony na polu już na terytorium Rosji w okolicach miasta Aksaj, co oznacza, że oddalił się na ponad 200 kilometrów od zachodnich granic okupowanych przez Rosjan terenów Ukrainy.Ukraiński dron waży 10 kilogramów i dysponuje rozpiętością skrzydeł na poziomie 1,91 metra. Według Ukrspecsystems, maszyna może odbywać loty przy prędkości 150 km/h. Dron wyposażony jest w kamerę Full HD z 30-krotnym zoomem optycznym. "Rekin" wzbija się w powietrze za pomocą katapulty, a ląduje przy użyciu spadochronu. Jego maksymalny czas lotu wynosi 2 godziny. Dron zachowuje zdolność operacyjną w temperaturach od -15 do 50 stopni Celsjusza i jest odporny na ekstremalne warunki atmosferyczne. Co najważniejsze, eksperci podają, że te maszyny są odporne na rosyjskie systemy walki elektronicznej."

Onet.pl : „Rosja traci artylerię. "Niszczone są nie tylko działa, ale cała zawodowa armia artylerzystów" " Ukraińska armia jest coraz skuteczniejsza. Widać to po stratach rosyjskich artylerzystów. Niszczone są nie tylko działa, ale cała zawodowa armia artylerzystów — mówi "Newsweekowi" Dan Rice, były doradca generała Walerija Załużnego. W ciągu ostatnich 24 godzin rosyjskie wojsko straciło kolejnych 39 systemów artyleryjskich — poinformowała Ukraina. Artyleria jest kluczowa podczas zaciętych walk na południu i wschodzie kraju. Według zaktualizowanych danych ukraińskiego Sztabu Generalnego, rosyjskie siły straciły łącznie 6299 systemów artyleryjskich od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. Zbliża się zima, a obie armie wciąż są zamknięte w walce na wyniszczenie. To ważniejsze niż taktyka — mówi "Newsweekowi" Frederik Mertens, analityk z Centrum Studiów nad Bezpieczeństwem w Hadze. Artyleria jest królem w takich bitwach i jest odpowiedzialna za większość strat, jakie armia zadaje wrogowi."

Wp.pl : „Jak długo potrwa wojna? Rosjanie podali datę" "Jak długo potrwa wojna? Rosjanie podali datę We wtorek szef resortu obrony Siergiej Szojgu na spotkaniu z generałami powiedział, kiedy "zgodnie z planem Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej" "specjalna wojenna operacja" w Ukrainie dobiegnie końca. Nie zabrakło także propagandowych komentarzy pod adresem Zachodu. Konsekwentna realizacja działań i planów do 2025 roku pozwoli nam osiągnąć nasze cele- powiedział Szojgu. Minister obrony Rosji stwierdził także, że  armia ukraińska w dalszym ciągu ponosi poważne straty w sile roboczej i sprzęcie. Szojgu zaatakował także kraje Zachodu, które wspierają Ukrainę po brutalnej napaści Rosji. Na potrzeby propagandy powiedział, że mimo braku znaczących rezultatów kontrofensywy, zachodni kuratorzy Kijowa nie odchodzą od swojej nieludzkiej zasady: broń drogą do pokoju.  Takie cyniczne działania Zachodu popychają Ukrainę jedynie w kierunku samozagłady- stwierdził kłamliwie rosyjski minister obrony."

Interia.pl : „Przestarzały sprzęt dla Ukrainy. Niemcy biją się w pierś" "To nie pomaga, gdy dostarczasz coś, co nie działa - stwierdziła niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. Przyznała, że niektóre sprzęty wojskowe wysyłane przez Berlin do Ukrainy były zepsute, a inne - przestarzałe.Jednocześnie uznała, że dostawy niemieckiej broni dla Kijowa trwają długo, bo RFN musi się upewniać, że amunicja działa. W zeszły wtorek niemiecki "Der Spiegel" podał, że Ukraina nie przyjęła partii 10 czołgów Leopard 1A5 wysłanych przez RFN. Jak ustalili dziennikarze, Kijów uznał, że wojskowe pojazdy wymagają naprawy, a Ukraińcy nie posiadają i części zamiennych, i fachowców umiejących je zastosować. Felerne czołgi zdążyły dotrzeć do Polski. Do naszego kraju zjechała grupa ukraińskich ekspertów, która oceniła stan maszyn. Stwierdziła, że zostały one mocno zużyte podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech i niektóre wymagają kapitalnego remontu."

Rp.pl : „Nieoficjalnie: USA mogą przekazać Ukrainie dwa razy tyle abramsów, ile obiecały" "Nie 31, lecz 61 amerykańskich abramsów może trafić na Ukrainę - poinformował amerykański serwis internetowy "The Messenger", powołując się na anonimowego informatora.Informator serwisu "The Messenger" twierdzi, że dostawę 30 dodatkowych czołgów M1A1 Abrams rozważają obecnie Biały Dom i Pentagon.W poniedziałek pojawiła się informacja, że pierwsze z 31 obiecanych Ukrainie czołgów M1A1 Abrams trafiły na Ukrainę, co potwierdził prezydent tego kraju, Wołodymyr Zełenski. Abramsy są już na Ukrainie i przygotowują się do wzmocnienia naszych brygad - napisał Zełenski na platformie X (dawny Twitter). Jestem wdzięczny naszym sojusznikom za wypełnienie porozumień! Staramy się o nowe kontrakty i rozszerzenie geografii otrzymywanego wsparcia - dodał."

Rp.pl : „Rosjanie tworzą nowe brygady, które mają przełamywać ukraińskie linie"

"Dziennik "Izwiestia" podaje, że rosyjskie siły zbrojne tworzą nowe brygady szturmowe oraz brygady, których zadaniem jest prowadzenie rozpoznania w ramach nowo formowanego korpusu armijnego - odnotowuje think tank, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na froncie na Ukrainie. ISW pisząc o sytuacji na froncie zwraca uwagę na "niejasną sytuację taktyczną" w rejonie miejscowości Werbowe. Rosyjskie źródła podawały, że ukraińska armia dotarła do Werbowego, ok. 18 km na południowy-wschód od Orichiwia, ale Rosjanie mieli odeprzeć natarcie i zepchnąć ukraińskie jednostki na wcześniej zajmowane pozycje.(...)Rosyjskie źródła podawały, że ukraińska armia dotarła do Werbowego, ok. 18 km na południowy-wschód od Orichiwia, ale Rosjanie mieli odeprzeć natarcie i zepchnąć ukraińskie jednostki na wcześniej zajmowane pozycje. Tymczasem źródło, które ma być związane z rosyjskimi wojskami powietrzno-desantowymi podaje, że Ukraińcy kontrolowali 24 września połowę miejscowości Werbowe."