Środowy przegląd mediów; Atak na rosyjską flotę; Łukaszenka tłumaczy po co mu wagnerowcy

Eryk Kielak; Gazeta.pl: „Białoruś o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej: Naciągane

„Białoruskie Ministerstwo Obrony uważa, że oskarżenia polski o naruszenie przestrzeni powietrznej przez ichnie helikoptery jest naciągane. Według reżimu Łukaszenki to pretekst do gromadzenia sił przy granicy. "Oskarżenia o naruszenie granicy Polski przez śmigłowce Mi-24 i Mi-8 białoruskich Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej są naciągane" - podaje reżimowa agencja Belta."

Interia.pl: „Orban próbuje ratować twarz i wyjść z kryzysu. Wystawili go i to strasznie"

„Rządzący Fidesz uznał, że nie ma sensu oddawać politycznej inicjatywy na krajowym podwórku opozycji, skoro Turcy już wcześniej zapowiedzieli, że wniosek o akcesję Szwedów do NATO przegłosują dopiero w październiku. Dlatego Fidesz dodatkowe posiedzenie Sejmu zbojkotował, a w zależnych od rządu mediach zaczął kolportować swoją narrację: nazywa opozycję niepoważną i oskarża ją o granie sprawą akcesji Szwecji, chociaż wiadomo, że rząd ogłosił głosowanie w tej sprawie na połowę września."

Marcin Wołoszczyk; Wirtualna Polska: „Włochy dołączają do programu budowy pocisku FC/ASW"

„– Jesteśmy bardzo zadowoleni z chęci przyłączenia się Włoch do programu FC/ASW. Będąc orędownikiem europejskiej współpracy obronnej – poprzez dzielenie się technologiami, zdolnościami i wiedzą fachową między naszymi krajami – cieszymy się, że list intencyjny otwiera drzwi dla wiedzy specjalistycznej zgromadzonej w naszym włoskim oddziale, która może zostać wykorzystana w pracach na rzecz zapewnienia Europie prawdziwie strategicznych zdolności obronnych. Program FC/ASW zaspokoi potrzeby operacyjne włoskich, brytyjskich i francuskich sił zbrojnych w zakresie uderzeń głębokich i zwalczania okrętów przeciwnika przez kilka nadchodzących dekad – powiedział Eric Beranger, dyrektor generalny MBDA."

Marcin Jan; Interia.pl: Rosyjska flota zaatakowana na Morzu Czarnym. Użyto dronów morskich

„O ataku poinformowały oficjalne kanały Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Dziś wieczorem Siły Zbrojne Ukrainy podjęły nieudaną próbę ataku na okręty patrolowe 'Siergiej Kotow' i 'Wasilij Bykow' Floty Czarnomorskiej, które wykonują zadania kontroli nawigacji w południowo-zachodniej części Morza Czarnego, 340 km na południowy zachód Sewastopola, z trzema bezzałogowymi łodziami morskimi - czytamy w komunikacie."

Maciej Hypś; Wirtualna Polska: „Włosi i Francuzi współpracują. Nowy zasobnik dla samolotu M-346FA"

„Włoski koncern zbrojeniowy Leonardo i francuska firma Nexter wspólnie uruchomiły program rozwojowy mający na celu opracowanie i wprowadzenie na rynek nowego zasobnika z działkiem dla lekkiego samolotu szkolno-bojowego Leonardo M-346FA (Fighter Attack). \[...\]. Działko ma lufę długości 1460 mm. Strzela pociskami 20x102 mm z szybkostrzelnością do 800 nabojów na minutę. Może strzelać trzeba rodzajami amunicji: przeciwpancerną ze smugaczami, odłamkowo-burzącą zapalającą i szkolną. Na wybór tego uzbrojenia zdecydowano się ze względu na to, że jest łatwe w integracji, obsłudze i serwisowaniu, a ponadto jest rozwiązaniem kompatybilnym ze standardami NATO."

Izabela Alberczyk; Gazeta.pl: „Łukaszenka tłumaczy, po co gromadzi wagnerowców na Białorusi. Myślę, że wszystko będzie dobrze"

„- To była moja inicjatywa. Chcę, żeby ci faceci (Grupa Wagnera przyp. red.) pozostali w siłach zbrojnych naszego kraju. I opierając się na nich, podjąłem bardziej aktywne kroki w celu stworzenia armii kontraktowej - oznajmił Alaksandr Łukaszenka cytowany przez rosyjską agencję informacyjną TASS. Dyktator stwierdził, że Białoruś nie zamierza prowadzić wojny. - Nie chcemy żadnych wojen i myślę, że wszystko będzie dobrze. Jeśli wróg zobaczy, że jesteśmy w stanie odpowiedzieć i że poniesie nieodwracalne straty, które będą dla niego nie do przyjęcia, nigdy nie zaatakuje - stwierdził Alaksandr Łukaszenka."

Interia.pl: „Minister obrony był przepracowany. Poszedł na półroczne zwolnienie"

„Minister obrony i wicepremier Danii Jakob Ellemann-Jensen powrócił we wtorek do pracy po sześciu miesiącach zwolnienia lekarskiego wydanego mu z powodu przepracowania.Jestem bardzo podekscytowany, trochę też się denerwuję - napisał na Facebooku 49-letni polityk, ogłaszając swój powrót do wykonywania obowiązków."