Kompania zmotoryzowana dzisiejszego ranka rozpoczęła wraz z rumuńską piechotą ćwiczenia Saber Guardian ’17. Jak informuje por. mar. Agata Pszczółka, ćwiczenia mają na celu doskonalenie umjejętności w zakresie przemieszczania się, utrzymania pozycji, walkę z wykorzystaniem środków pozoracyjnych. Ważnym elementem będzie prowadzenie patroli pieszych jak i z wykorzystanie pojazdów.
Na uwagę zasługuje fakt obecności w kontyngencie PKW Rumunia specjalistycznych odmian Rosomaka, w tym pojazdu medycznego, ale też Wozu Rozpoznania Technicznego. Dostawy tych ostatnich rozpoczęły się w grudniu 2016 roku.
Czytaj więcej: Pierwszy Rosomak WRT w rękach Wojsk Lądowych
Najważniejszym zadaniem kończącym manewry, będzie pokonywanie przeszkody terenowej w celu zabezpieczenia terenu i stworzenia warunków do prowadzenia działań bojowych przez wydzielone wojska państw sojuszniczych, głównie 2 Pułku Kawalerii US Army Europe. Przypomnijmy, że jeden z jego batalionów (szwadronów) jest podstawą grupy bojowej NATO, rozlokowanej w rejonie Orzysza. Wsparcie dla niej zapewnia też rumuńska bateria przeciwlotnicza z armatami 35 mm. W Saber Guardian będą zapewne brać udział inne jednostki 2 Pułku.
Czytaj więcej: Nowe warianty Rosomaka. Odmiany specjalistyczne i zdolności modernizacji
Z kolei biorąca udział w omawianym ćwiczeniu kompania z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej szkoli się w ramach tzw. tFP (ang. Tailored Forward Presence) - Dostosowanej Wysuniętej Obecności NATO polegającej na wzmocnieniu południowej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Saber Guardian ’17 to międzynarodowe ćwiczenie z udziałem ponad 25 tys. żołnierzy z 22 państw sojuszniczych NATO, organizowane corocznie od 2013 r. Jest to największe ćwiczenie w rejonie Morza Czarnego, odbywające się na terenie trzech krajów, Rumunii, Węgier i Bułgarii. Ma na celu współpracę armii amerykańskiej oraz uczestniczących krajów europejskich, które razem mają osiągnąć gotowość i pełną operacyjność pod jednolitym dowodzeniem.