Reklama

Geopolityka

Niemcy: Rząd przestał istnieć w trzy godziny

Autor. Bundesregierung/Steffen Kugler/Bundeskanzler Olaf Scholz

Rządowa koalicja SPD, Zielonych i FDP zakończyła się po prawie trzech latach, a Niemcy stoją w obliczu przedterminowych wyborów.

Scholz zapowiedział głosowanie nad wotum zaufania dla rządu w Bundestagu 15 stycznia - prawdopodobnie zostanie ono przegrane, a w takim przypadku prezydent federalny będzie musiał zdecydować, czy rozwiązać Bundestag i rozpisać nowe wybory.

Reklama

Powodem rozłamu w koalicji była dymisja ministra finansów Christiana Lindnera (FDP) z powodu różnic nie do pogodzenia. Kolejni ministrowie również z FDP: Marco Buschmann (sprawiedliwość), Bettina Stark-Watzinger (edukacja) i Volker Wissing (transport) również opuszczą rząd, poinformował portal „Sueddeutsche Zeitung”. Do rozpisania nowych wyborów władzę będzie sprawował prawdopodobnie rząd mniejszościowy.

W obliczu zmian wywołanych zwycięstwem wyborczym Donalda Trumpa w USA i stanem gospodarki, potrzebne jest większe pole manewru finansowego. Każdy, kto tego nie dostrzega i odmawia kompromisu, zachowuje się nieodpowiedzialnie. Minister finansów zbyt często zawodził moje zaufanie. Potrzebujemy rządu, który jest zdolny do działania. Jest to szczególnie prawdziwe w dniu, w którym Donald Trump wygrał wybory w USA, co przyniesie szereg zmian.
kanclerz Olaf Scholz

Analitycy jednoznacznie wskazują, że to nowa ustawa budżetowana na rok 2025 była kwestią która poróżniła koalicjantów. SPD stwierdziła, że ostatnie niedyskrecje i prowokacje, takie jak własny szczyt gospodarczy Lindnera lub jego 18-stronicowy dokument, który częściowo brzmiał jak rozliczenie z polityką SPD i Zielonych, ostatecznie doprowadziły sojusz do granic. FDP do końca nalegała na budżet zgodny z hamulcem zadłużenia i na reorientację polityki gospodarczej. Jednak SPD i Zieloni odrzucili żądania, takie jak cięcia emerytur i świadczeń obywatelskich, a także zwrot w polityce klimatycznej.

Ten tydzień dostarczył sporo zmian na arenie geopolitycznej: od Izraela poprzez Stany Zjednoczone aż po Niemcy, a mamy dopiero czwartek…

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Przyszłość

    Fdp ma 4% poparcia obscnie

  2. szczebelek

    Prawda jest taka, że SPD już się dogadało z CDU, że stworzą koalicję po wyborach, ale kolejny rok zwiększał możliwość zwiększenia poparcia AFD . Obecny kanclerz wróci do funkcji jaką sprawował wcześniej.

  3. Franek Dolas

    Wybory w USA potrafią wiele zmienić nawet w Niemczech. Czy europejski czerwony kołchoz się rozpadnie?

  4. Edmund

    ".. Jednak SPD i Zieloni odrzucili żądania, takie jak cięcia emerytur i świadczeń obywatelskich, a także zwrot w polityce klimatycznej." Pamiętam jak chwalili się, ze wydają 80 mld na uchodźców, a nie na wojsko - a tu dziura budżetowa i nie ma na emerytury i świadczenia".

  5. Zam Bruder

    Obecny system unijnego euro - komunizmu któremu przewodzi Berlin - sam generuje niespotykane nigdzie w świecie problemy z którymi potem bohatersko walczy... Nie potrzeba na to lepszego dowodu niż ten opisany powyżej. Pobudka dla Europy będzie bolesna a nasz upadek spektakularny.

    1. Hubert

      Nie ma sensu pisać takich komentarzy bowiem Europa to podobnie jak Azja kontynent 44 różnych państw i ich narodów. Każdy kraj na świecie robi to co uważa za słuszne odnośnie swojego życia gospodarczego czy politycznego.

    2. Polak Mały

      @Hubert Każdy kraj robi to co uważa za słuszne pod warunkiem, że jeśli jest to zgodne z polityka UE. Czyli robi to co narzuca nam UE. Inna sprawa, że nasze rządy popierają polityke.

    3. Edmund

      @Hubert myślę, ze warto pisać, ponieważ ilekroć Niemcy chcą coś osiągnąć, stosują przynajmniej szantaż moralny, ze to niby cała UE tak chce więc kraje takie jak Polska muszą - i wielu temu ulega. W chwili kiedy coś nie opłaca się Niemcom, nie oglądają się oni na UE tylko to robią co jest w ich partykularnym interesie. Niemcy generują olbrzymia liczbę problemów geopolitycznych, gospodarczych, politycznych i ideowych.

  6. Pegaz

    Było nie pluć na Trumpa.. Pycha Kroczy przed upadkiem, a on jest bliski.

  7. arokey

    Hubert, w punkt