Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartkowy przegląd prasy: Polska na szczycie UE stawia na przemysł obronny, Reforma służb specjalnych niezgodna z Konstytucją - mówią eksperci sejmowi, Na hałasujące F-16 można się skarżyć do stycznia 2014, Japonia zbroi się przeciw chińskiej ekspansji
Przegląd prasy
Dziennik Gazeta Prawna, Maciej Miłosz, Konsolidacja jest nieunikniona: Siemoniak: Nasz atut to 100 mld zł do wydania w 10 lat.
Dziś i jutro odbywa się szczyt Rady Europejskiej. Co będzie najważniejsze z polskiej perspektywy? Poza europejską polityką bezpieczeństwa poruszane będą kwestie unii bankowej i Ukrainy (…) Prace nad projektem konkluzji trwały do ostatnich dni. Ujęto w nich wiele konkretów dotyczących grup bojowych, wsparcia dla Europejskiej Agenci Obrony (EDA), a także kwestie (…) konsolidacji europejskiego przemysłu obronnego. Zabiegaliśmy o to, by była ona otwarta dla przemysłu z takich państw jak Polska. Pojawiają się głosy, że ta konsolidacja dla polskiej zbrojeniówki może być gwoździem do trumny. Wręcz przeciwnie, jeśli weźmiemy w niej udział. (…) Konsolidacja w obszarze zbrojeniówki jest nieunikniona. Na tym rynku od kilkunastu lat trwa proces łączenia się firm. Dlatego, zgodnie z wrześniową decyzją premiera powstała Polska Grupa Zbrojeniowa - podmiot, który będzie kierował naszym przemysłem obronnym. Z czym możemy wyjść do europejskich partnerów(…)? (…) Wiążemy nadzieję m.in. z produkcją śmigłowców. Znaczącym produktem eksportowym mogą być kołowe transportery opancerzone Rosomak. Jeśli chodzi o radary i bezzałogowce, to są to obszary, w których dysponujemy wartościowym potencjałem. (…) Prawdziwym atutem jest zakres środków na modernizację, czyli ponad 100 mld zł, które wydamy do 2022 r. Chcielibyśmy, żeby te środki wzmocniły nasz przemysł i naukę, by był to pomost do uczestnictwa w europejskim przemyśle zbrojeniowym. To może być lokomotywa postępu dla wielu ośrodków naukowych i firm w całej Polsce.
Polska – Głos Wielkopolski, Agnieszka Świderska, Hałas przedawnia się dopiero po 10 latach: Lotnisko wojskowe w poznańskich Krzesinach nie po raz pierwszy wylądowało w Sądzie Najwyższym. Tym razem sąd nie zajmował się istnieniem czy nieistnieniem strefy hałasu (…) Teraz przesądził o terminie, do którego można walczyć w sądzie o odszkodowanie za hałas - nie trzy, tylko dziesięć lat. Taki właśnie wyrok wydał w sprawie poznanianki, która w październiku 2010 roku pozwała Wojskowy Zarząd Infrastruktury w Poznaniu o odszkodowanie. (…) Żeby nie było wątpliwości od kiedy liczyć te dziesięć lat, stanęło na utworzeniu strefy, czyli l stycznia 2004 roku. (…) Wyrok w sprawie Krzesin może zaważyć na sprawie odszkodowań za hałas wokół innego poznańskiego lotniska -Ławicy.
Dziennik Gazeta Prawna, Robert Zieliński, Plany carów wywiadu umierają w Sejmie: Grzęźnie autorska reforma służb specjalnych opracowana przez duet Sienkiewicz - Cichocki Powołanie Komitetu Bezpieczeństwa Państwa (KBP) i zastąpienie nim Kolegium ds. Służb Specjalnych (KSSS) kwestionują sejmowi eksperci. Treść ich opinii poznał DGP. Projekt rozporządzenia, które powołuje do życia KBP, (…) wypadł z harmonogramu. Jak wynika z naszych informacji, to efekt trzech nieprzychylnych opinii autorstwa stałych ekspertów sejmowej komisji.(…) - Chodzi o to, że rozporządzeniem nie można zmieniać ustawy. A obowiązująca ustawa o ABW i AW mówi o istnieniu Kolegium ds. Służb Specjalnych (…) - mówi członek speckomisji poseł Marek Opioła z opozycyjnego PiS. (…) Sama idea, poza zmianą nazwy z kolegium na komitet, zakładała ograniczenie grona osób wtajemniczonych w sprawy służb. Dlatego autorzy nie przewidzieli udziału w komitecie przedstawiciela prezydenta ani szefa komisji służb specjalnych (którym może być opozycyjny polityk).(…) - Mam nadzieję, że rząd jeszcze przemyśli tę konstrukcję - komentował gen. Koziej. (…) Projektowane kompetencje ABW budzą nawet wątpliwości pozostałych służb. Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik zwrócił uwagę na "profilaktykę kontrwywiadowczą", która będzie pozwalać na rozpoczęcie inwigilacji każdego Polaka w celach prewencyjnych.
Gazeta Wyborcza, Drony, czyli europejski program zbrojeniowy: Unia Europejska wprowadzi zapisy, które nie będą dyskryminowały polskiego przemysłu obronnego. Najprawdopodobniej w czasie (…) szczytu Rady Europejskiej premier Donald Tusk podpisze porozumienie z UE, które jeszcze miesiąc temu oprotestowały MSZ i MON. (…) według szefa MON Tomasza Siemoniaka od kierunku polityki Unii Europejskiej zależeć będzie przyszłość polskiego przemysłu obronnego. (…) Miesiąc temu (…) przedstawiciele Polski odmówili podpisania rekomendacji dla Komisji Europejskiej. Główne zastrzeżenie budziły zapisy, które zdaniem Polski preferowały największe europejskie koncerny zbrojeniowe. Obecnie właśnie te zapisy zostały zmienione na rzecz przedsiębiorstw średnich i małych. (…) Polska chce także, aby w przypadku wygrywania kontraktów przez największe unijne przedsiębiorstwa część produkcji umieszczały w krajach, w których wygrały prze targ (…) W Brukseli Polska zadeklaruje udział w trzech europejskich programach zbrojeniowych: "budowy europejskich dronów, europejskiego systemu tankowania w powietrzu oraz europejskiego systemu obrony przed cyberatakiem."
Dziennik Gazeta Prawna, Antonio Tajani, W kierunku europejskiej wspólnej polityki obronnej: Dziś podczas szczytu w Brukseli szefowie państw i rządów skierują uwagę na europejską wspólną politykę bezpieczeństwa i obrony. (…) Niezbędna będzie polityczna wola zacieśnienia współpracy, jeżeli Europa ma osiągnąć to, co niemal 20 lat temu przewidziano w traktacie z Maastricht: wspólną politykę bezpieczeństwa i obrony, która byłaby odzwierciedleniem naszych wartości oraz interesów obywateli w coraz bardziej złożonej rzeczywistości. (…) Opcja ta jest słuszna nie tylko ze względu na konieczność wspólnej reakcji na rosnącą niestabilność na świecie, lecz także jako sposób wzmocnienia naszej bazy przemysłowej. Przemysł obronny ma zasadniczy wkład w gospodarkę europejską: zatrudnia 1,4 mln wykwalifikowanych pracowników i generuje obroty w wysokości 96 mld euro rocznie. Sektor ten jest podstawowym źródłem innowacji, szczególnie w zaawansowanych technologiach i inżynierii. (…) UE musi stworzyć rzeczywisty wewnętrzny rynek obronności i bezpieczeństwa o solidnych i skutecznych ramach prawnych. Przemysł powinny wspierać skoordynowane polityki, np. obejmujące większą liczbę wspólnych badań i zamówień publicznych (…) Europa potrzebuje silnego zaplecza technologicznego i przemysłowego w dziedzinie obronności. (…) Nie można zmarnować okazji, jaką jest zbliżający się szczyt europejski.
Rzeczpospolita, Jarosław Giziński, Japonia podejmuje wyzwanie: Rząd Japonii przyjął program rozbudowy sił zbrojnych. To odpowiedź na zbrojenia i asertywną politykę Chin. Gabinet pod przewodnictwem premiera Shinzo Abe zdecydował o znaczącym zwiększeniu operacyjnych zdolności Sił Samoobrony (oficjalna nazwa sił zbrojnych) w ciągu najbliższych pięciu lat. (…) W przyjętej 17 grudnia Narodowej Strategii Bezpieczeństwa (NSS) podkreślono obronny charakter sił zbrojnych, (…) jednak nie zmienia to faktu, że głównym celem jest rozbudowa i unowocześnienie wojska.
(…) Na zrealizowanie tych planów konieczne będzie zwiększenie budżetu obronnego, który w ciągu pięciu lat ma osiągnąć wartość 232 mld dolarów. Część tej sumy trafi w postaci zamówień do firm japońskich, przyczyniając się do ożywienia gospodarczego. (…) Japonia jest obecnie na piątym miejscu wśród państw wydających najwięcej na zbrojenia (ok. 60 mld dolarów rocznie), a przy tym jako jedyna wśród tej piątki zmniejszyła swoje wydatki obronne o 3,6 proc. w ciągu ostatniej dekady. Dla porównania wydatki Chin na armię wzrosły w tym samym czasie o ponad 170 proc. i wynoszą obecnie 166 mld dolarów. (…) Chińskie zbrojenia wywołują reakcję nie tylko Japończyków. Korea Południowa zakupi 40 myśliwców F-35A i 20 F-15, a niedawno zwodowała swój najnowocześniejszy okręt podwodny Kim Jwajin. Także Wietnam chce pozyskać co najmniej sześć jednostek podwodnych. Prawie wszystkie państwa w regionie rozbudowują swoje armie, głównie wojska rakietowe, powietrzne i desantowe, w3 mld dolarów.
say69mat
@defence24.pl: /.../Unia Europejska wprowadzi zapisy, które nie będą dyskryminowały polskiego przemysłu obronnego. Najprawdopodobniej w czasie (…) szczytu Rady Europejskiej premier Donald Tusk podpisze porozumienie z UE, które jeszcze miesiąc temu oprotestowały MSZ i MON. (…) według szefa MON Tomasza Siemoniaka od kierunku polityki Unii Europejskiej zależeć będzie przyszłość polskiego przemysłu obronnego. (…) Miesiąc temu (…) przedstawiciele Polski odmówili podpisania rekomendacji dla Komisji Europejskiej. Główne zastrzeżenie budziły zapisy, które zdaniem Polski preferowały największe europejskie koncerny zbrojeniowe./.../ say69mat: Jak dotąd nasz rodzimy przemysł zbrojeniowy zdołał zapewnić sobie znamienną, na europejską skalę markę w następujący sposób: - zapewniając poprzez etatystyczny system zarządzania firmami zbrojeniowymi, rewelacyjne źródło finansowania związkowcom oraz kanapowym, acz zasłużonym, politykom partii rządzących; - 'robieniem ... Gawrona', czyli procesem efektywnego dojenia środków budżetowych na realizację niezrealizowanego ... projektu okrętu wojennego; - uwaleniem przetargu na produkcję WZT do Indii: /chodzi o pojazdy zabezpieczenia technicznego/; - uwaleniem produkcji kadłubów do haubicoarmat Krab, sztandarowego projektu modernizacyjnego WP; - 'robieniem ... Malaja', czyli krótką historią jak wyprodukować i sprzedać pojazd bojowy o potencjale znacznie przewyższającym bazową konstrukcję ... poniżej kosztów produkcji; - uwaleniem zakładów PZL Wola, produkujących silniki do większości wykorzystywanych przez naszą armię wozów pancernych. W tym rzeczonych WZT3, Krabów i PT-91 we wszystkich wersjach; - w oparciu o koncepcję wozu bojowego CV90, którego właścicielem praw autorskich jest międzynarodowy koncern BAE Systems. Gliwicki Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM sp. z o.o opracowuje projekt wozu bojowego Anders. Niestety projekt upada, oficjalnie z powodu braku zainteresowania ze strony MON. Nieoficjalnie sugeruje się, że protest właściciela praw autorskich CV90, koncernu BAE Systems okazał się ... skuteczny; - ponadto startując w licznych przetargach na dostawy uzbrojenia mamy w swej ofercie wyłącznie produkty licencyjne, stąd potencjalni klienci, z reguły wybierają ofertę licencjodawcy a nie naszą ... licencjobiorcy; - w sumie to nie jesteśmy w stanie zaprezentować ani naszego rdzennie rodzimego produktu, ani tym bardziej know how. Aby móc skutecznie konkurować na europejskim rynku zbrojeniowym, z takimi potentatami jak: Rheinmetall, Kraus Maffei Wegmann, BAE Systems, Thales, EADS, Howaldtswerke-Deutsche Werft GmbH, FN, Steyer Manlicher, ThyssenKrupp itd itp. Czy ja w swojej refleksji najzwyczajniej śnię i ... błądzę, widząc ... ciiemność. A może powinniśmy się cieszyć, że przynajmniej nasi hodowcy marchewki i buractwa. Są ukontentowani konkurencyjnością swoich produktów na rynkach Europy i świata. Może to jest nasza droga, a nie jakieś tam ... drony??? Pojawia się jednak pytanie, dla czego większość pomysłów i patentów nasi naukowcy i inżynierowie wolą najzwyczajniej realizować poza granicami naszego kraju??? Dla czego jedynymi zwycięzcami w konfrontacji innowacyjnej, liberalnej koncepcji gospodarki i etatystyczno - socjalnego /urzędniczo - związkowego/ jej modelu??? Są w naszym kraju, jedynie międzynarodowe koncerny, takie jak np. ... United Technologies, BAE Systems, Finmeccanica Co.
jarek
Europo obudź się! Skończ dyskusję, zacznij działać - taki wniosek nasuwa się po kolejnych doniesieniach o kolejnych szczytach na których przeprowadzi się kolejną dyskusję itd. Świat wkroczył w kolejną fazę konfliktu pomiędzy supermocarstwami. Po krótkiej odwilży - zwanej końcem zimnej wojny - konflikt polityczny pomiędzy USA i Rosją zaostrza się, w całą tą ciężką przepychankę strategiczną wmieszały się Chiny, które rosną w siłę i mają aspirację stać się supermocarstwem. Ani Rosja, mimo oficjalnie poprawnych stosunków z Chinami, ani USA nie zamierzają przyglądać się temu z założonymi rękami. USA wyraźnie zwiększa swą obecność militarną na Pacyfiku, pompuje miliardy dolarów w obronność swoich sojuszników w pobliżu Chińskiego wybrzeża, spieszy się w zabezpieczaniu swoich interesów w innych regionach świata - stąd taka wręcz agresywna postawa wobec niektórych państw i otwarte grożenie interwencją zbrojną - puki co z powodzeniem. Rosja wzmacnia swoją obecność wojskową na granicy NATO/Rosja - wbrew opiniom niektórych polityków nie jest to wymierzone w Polskę samą w sobie a właśnie w europejską flankę NATO, żeby USA nie mogło być zbyt pewne swego, Rosja chce też sobie pozostawić swobodę w działaniu w razie zaostrzenia stosunków Chiny - USA. Wtedy te iskandery na wschodniej rubieży NATO mogą dać pewność Rosji, że USA nie będzie próbowało wymusić na Rosji ustępstw, sama Rosja może w tedy coś na tym sporze Chiny - USA ugrać dla siebie w swojej Europejskiej strefie wpływów. Celowo pomijam w tym konflikcie NATO bo USA nie zamierza się oglądać na swoich partnerów z paktu, nie ma na to czasu. Tak więc jeżeli politycy europejscy nadal będą tylko dyskutować i odsuwać niezbędne reformy - trudne, kosztowne, niekorzystne wizerunkowo, wymagające elastyczniejszej postawy - w nieskończoność, to... No cóż konflikt USA i kraje Pacyfiku - Chiny w dłuższej perspektywie jest nieunikniony, Rosja z korzysta z nadarzającej się szansy i rozegra swoją kartę w Europie, słaba UE - bez pomocy USA - nie będzie w stanie się przeciwstawić, ani politycznie, ani gospodarczo, ani militarnie. W najlepszym wypadku popadnie w całkowitą zależność polityczno gospodarczą od Rosji, w gorszym wypadku - konflikt USA - Chiny w pełnym wymiarze - Rosja po prostu połknie te kraje Europy które uzna za opłacalne, resztę podporządkuje swoim interesom. Trzeba wreszcie skończyć z narodowym egoizmem gospodarczym, skończyć wreszcie konsolidację przemysłu i rynku UE, prowadzić wspólną politykę zagraniczną i obronną. Tworząc UE powiedziano A pora powiedzieć Z. Czasu został coraz mniej.