Reklama

Wojna na Ukrainie

Zaniechanie Kongresu USA wywoła drugą falę uchodźców ukraińskich w Europie? [KOMENTARZ]

Autor. 126. Brygada obrony terytorialnej Ukrainy

Brak decyzji amerykańskiego Kongresu o dalszym finansowaniu ukraińskich sił zbrojnych może doprowadzić do sytuacji, gdy zawali się system obrony przeciwlotniczej Ukrainy. Wtedy Rosjanie zaczną bezkarnie bombardować ukraińskie miasta, co zmusi Kijów do ewakuacji kobiet, dzieci i starców najpierw na prowincję, a gdy tam również zaczną uderzać Rosjanie to również do krajów sąsiednich. Niestety ta fala uchodźców może być nawet większa niż pierwsza z 2022 roku, ponieważ tym razem zagrożona będzie cała Ukraina.

Reklama

Wojna powietrzna na Ukrainie weszła obecnie w stan przypominający ostatnią rundę wyrównanej walki bokserskiej wagi ciężkiej. Przeciwnicy są już więc bardzo zmęczeni i wygra tak naprawdę ten, który wytrzyma do końca. Z rosyjskiej strony są więc ciągłe naloty rakiet i dronów, natomiast ze strony ukraińskiej jest desperacka obrona przeciwlotnicza najważniejszych regionów, niestety coraz bardziej zależna od dostaw rakietowego uzbrojenia przeciwlotniczego z krajów zachodnich – w tym przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych.

Reklama

I jedna, i druga strona ciągnie w tym starciu ostatkiem sił. Rosjanie próbują złapać oddech poprzez mobilizację własnego przemysłu zbrojeniowego oraz zwiększenie zakupów pocisków i dronów za granicą – w Iranie i Korei Północnej. Ukraina jest w gorszej sytuacji i ten oddech może uzyskać jedynie poprzez pomoc zewnętrzną i przynajmniej uzupełnienie tych rakiet przeciwlotniczych, które wcześniej zostały zużyte.

Czytaj też

Niestety bez wsparcia Amerykanów jest to obecnie niemożliwe. Postawa Kongresu i Republikanów jest o tyle niezrozumiała, że ukraińskie potrzeby wcale nie muszą być takie duże. Ilość nalotów ze strony rosyjskiej zaczyna się bowiem zmniejszać, a wykorzystywane w nich rakiety coraz częściej pochodzą z bieżącej produkcji. A to może oznaczać, że rosyjskie magazyny wojskowe zaczynają świecić pustkami. Dobrze to widać w przypadku rakiet manewrujących Ch-101.

Reklama

Ukraińcy szacują, że Rosjanom pozostało już nie więcej niż 150 takich pocisków. Wystarczy więc przetrzymać jeszcze tylko cztery silne naloty, by rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne musiały opierać kolejne ataki powietrzne na Ukrainę jedynie na nowo wyprodukowanych rakietach. Wtedy intensywność nalotów może drastycznie spaść, ponieważ rosyjski przemysł jest najprawdopodobniej zdolny do oddania w 2024 roku nieco ponad 167 pocisków Ch-101 w wersji „Izdelienije 504AP”. Kraje zachodnie na pewno będzie więc stać, by dostarczyć środki przeciwlotnicze do zwalczania kilkunastu rakiet manewrujących miesięcznie i tych dronów kamikaze dalekiego zasięgu, które Rosjanom w jakiś sposób uda się kupić za granicą.

Autor. Ukraińskie siły zbrojne

W takiej sytuacji bezdecyzyjność amerykańskiego Kongresu trochę przypomina pływaka, który przepłynął morze i utonął w główkach portu. Tym „morzem” były dotychczasowe dwa lata wojny, w czasie których Ukraińcom udało się już prawdopodobnie zestrzelić 347 samolotów, 325 śmigłowców, 2017 rakiet manewrujących oraz ponad 8500 dronów. Najprawdopodobniej większość z tych celów powietrznych została zniszczona z wykorzystaniem uzbrojenia dostarczonego przez kraje zachodnie w tym Stany Zjednoczone.

Co ważne, najbardziej kosztowne elementy pomocy zostały już dostarczone, ponieważ na Ukrainie już są radary, wyrzutnie i wyszkoleni specjaliści, którzy to wszystko potrafią doskonale wykorzystać. Pozostała jedynie najtańsza rzecz, a więc kontynuowanie dostaw amunicji. Korzyść jest w tym przypadku obopólna, ponieważ Ukraińcy zapewniają bezpieczeństwo własnego terytorium, a kraje zachodnie rozbrajają Rosję, która będzie potrzebowała wielu lat by dojść do poziomu wyposażenia, jakie miała 24 lutego 2023 roku.

Czytaj też

I znowu najlepiej to widać po zestrzeliwanych rakietach manewrujących. Według ukraińskich sił powietrznych, od 24 lutego 2022 roku Rosjanie użyli już około 1500 pocisków Ch-101 i Ch-55/555 (z których ponad 1100 miało zostać zestrzelonych). Przy rocznej produkcji na poziomie 170 sztuk rosyjski przemysł potrzebował więc będzie ponad osiem lat, by tylko uzupełnić te straty, i to do stanu, który nie wystarczył nawet na pokonanie Ukrainy (inne dane mówią jednak o szybszej produkcji). By mieć ilość takich pocisków potrzebnych do skutecznego zaatakowania NATO Rosjanie będą więc potrzebowali jeszcze co najmniej kilku dalszych lat.

Dodatkowo należy pamiętać, że obecna produkcja jest gorszej jakości niż jeszcze dwa lata temu. Ze względu na sankcje Rosjanie zostali bowiem zmuszeniu do kupowania gorszej jakości podzespołów i stosowania w swoich nowych rakietach zamienników wykonanych w starszej technologii. A to wpływa bezpośrednio na niezawodność pocisków Ch-101, które coraz częściej spadają na terytorium Federacji Rosyjskiej jeszcze przed dotarciem do Ukrainy.

Czytaj też

Pomimo tych niewątpliwych korzyści, Republikanie podjudzani przez Donalda Trumpa nadal nie zmieniają zdania i pomoc dla Ukrainy nie płynie w takiej ilości, jaka jest potrzebna. Przy takiej postawie Stanów Zjednoczonych trzeba niestety wziąć pod uwagę również kolejną przyczynę wywołania drugiej, ogromnej fali ukraińskich uchodźców wojennych w Europie. Pojawi się ona w momencie, gdy front pęknie i rosyjskie wojska zaczną zajmować całą Ukrainę. Wtedy ten kraj będzie musiało opuścić o wiele więcej ludzi niż w przypadku bezkarnego bombardowania ukraińskich miast. Nikt na Ukrainie nie ma bowiem złudzeń, że sytuacja z Buczy czy np. z Izium nie powtórzy się tam, gdzie wkroczą Rosjanie.

Autor. Ukraińskie siły zbrojne

Ukraińcy mają pełną świadomość, że zbrodnie z 2022 roku były popełniane przez zawodowe i kontraktowe wojska lądowe Federacji Rosyjskiej, a więc jednostki które teoretycznie miały być dobrze wyszkolone i o wysokim morale. Jak się okazało później nie były. Teraz Ukraina jest atakowana w dużej części przez ludzi zabijających Ukraińców dla zarobku oraz przez kryminalistów, którzy w ten sposób próbują wymazać swoje wcześniejsze, często bardzo ciężkie zbrodnie.

Dodatkowo za jednostkami liniowymi pojawią się na pewno rosyjskie służby bezpieczeństwa, które dokonają na pewno prawdziwych czystek etnicznych i deukrainizacji zajętego terytorium. Wyemigrować będą więc musiały nie tylko kobiety i dzieci, ale również mężczyźni, w tym przede wszystkim żołnierze wcześniej walczący z Rosjanami, którzy mogą być później wyłapywani i w najlepszym przypadku siłą wcielani do rosyjskiej armii.

Tak więc wszyscy ci w amerykańskim Kongresie, którzy uważają, że Ukrainę należy oddać Rosji, powinni być w pełni świadomi konsekwencji, jakie z powodu takiej politycznej decyzji poniosą zarówno sami Ukraińcy, jak i bezpośrednio cała Europa. Amerykanie uważają, że sytuacja migracyjna na granicy z Meksykiem jest obecnie dla nich najważniejszym problemem. Tym bardziej niezrozumiałe jest, że taki sam problem chcą właśnie wywołać w Europie.

Reklama
Reklama

Komentarze (16)

  1. JacekK

    Cały czas i zewsząd straszenie Trumpem. Nie wiadomo jakim prezydentem będzie Trump jeżeli nim będzie. Wiadomo jakim z grubsza jest Biden. Biden bez zgody kongresu mógłby uszczuplić zapasy strategiczne USA bez uszczerbku dla możliwości amerykańskiej armii. Gdyby chciał i miał jaja. Przez cały konflikt Amerykanie dawkują pomoc tak, aby Ukraina prowadziła konflikt a Rosja została osłabiona ale nie pokonana. Słaby prezydent, brak konsekwencji w działaniu, brak wizji zwycięstwa i siły przywódczej. W tyle głowy wciąż nadzieja na reset z Rosją i odwrócenie Rosji przeciwko Chinom. Mrzonki, które pogrążą Zachód w kryzysie i pogrzebią Ukrainę.

    1. DanielZakupowy

      JacekK "Nie wiadomo jakim prezydentem będzie Trump" Niby nie ale za poprzedniej prezydentury był najbardziej antyrosyjskim prezydentem od czasu Reagana - np. sankcje na NS2. "Biden bez zgody kongresu mógłby uszczuplić zapasy strategiczne USA ..." Ba! Mógłby się ugiąć ws granicy i w kongresie nie byłoby problemu :)

    2. Rusmongol

      @daniel zakupowy. Krytykujeez UA a pokaż mi proszę ile państw na świecie było by w stanie opierać się Rosji przez 2 lata? Twoje komentarze są niesprawiedliwe , stronnicze i przesiąknięte ukrainofobią. UA odzyskała niepodległość w 1991 roku, w 2014 została napadnięta przez rzesze mosskiewska. Przez większość tego okresu była krajem zależnym od Moskwy a to niestety nie sprzyja rozwojowi co znamy też z naszej historii.

    3. DanielZakupowy

      Rusmongol 1) To nie jest żadna krytyka tylko opis rzeczywistości. 2) Fobie to inaczej lęki wiec raczej ciężkie opowiedzieć żebym sie bał Ukrainy czy Ukraińców - wielu znam i nie bez powodu mieszkają w Polsce od 5-10 lat. 3) Polska de facto też odzyskała niepodległość na początku '90 lat, dopiero we wrześniu 1993 roku armia czerwona opuściła Polskę. 4) Policz sobie ile czasu z ostatnich 300 lat Polska nie była pod wpływem państw trzecich w tym rosji ppd różną postacią. Poczytaj jak sasi sasiedli na polskim tronie i z kim się dogadywali np. przeciwko Szwecji i czym to się skończyło. 5) Za stan państwa ukraińskiego odpowiadają Ukraińcy, a mało jakie państwo dostało taką pomoc jak oni.

  2. easyrider

    Powinniśmy oddać im wszystkich tych w wieku poborowym. Wprowadzić prawo, że nie zarejestruje się tu nikogo do pracy, nie nada PESEL w wieku poborowym. Nie może być tak, że część ludzi nadstawia karku na froncie a część bawi się za granicą.

    1. Pegaz

      Ucikinierzy po wojnie beda mieli poważne problemy by wrócić na Ukrainę, niektórzy im tego nie daruja.

    2. Rusmongol

      Easy rider. Na szczęście to nie ty jesteś od wysyłania kogoś na front. A poglądami nadal byś się do zdjęcia z kimem albo Putinem.

    3. Krzysztof33

      Proponuję tę sprawę zostawić władzom Ukrainy. Na razie na Ukraińcach w Polsce to my robimy niezłe pieniądze.

  3. bezreklam

    Z 6 milnow Uchoccow z Ukrainy - wiekszosc to uchccy ekoniczni - teraz Ukrainski paszport to najlepszy paszport swiata - mozna jechac do USA, KANDY UE, Australii. Ci ludzie marzyli czesto o wyjedzie i dla nich wojna to okazja. Owszem jakas czesc - z terenow objetych fronem uciekla - Ale tez Zachdnia Ukraina jest bezpiczna i to uchcctwo Wewnatrzne. Tak samo Kijow - jak jest alarm nikt do schronu nawet nie biegnie.

    1. Kordian80

      Jakoś na twarzach uchodźców Ukrainskich nie widziałem entuzjazmu w momencie kiedy uciekali ze swojego kraju, bardziej to był strach, przerażenie i niepewność co się może stać. Napewno tak jak piszesz w śród nich byli tacy, co chcieli już dawno wyjechać, pytanie dlaczego. Głównie dlatego, że Rosja robiła wszystkiego, żeby ten kraj destabilizować, do tego dochodziły wewnętrzne problemy, które są charakterystyczne dla krajów poskomunistycznych.

    2. Krzysztof33

      W razie wojny na polskim terytorium także uchodźcy według ciebie "ekonomiczni" uciekali by z Polski.

  4. Sebseb

    Jest jeszcze jedno rozwiązanie - rokowania pokojowe i zakończenie wojny.

    1. Artarmar

      Następny naiwny... Tylko ze putker nie chce oddać ziem na południu a ukraina sensownie nie zgodzi się na rozejm bez nich... (krym, dombas, wschod zamieszkamy przez ludność rosyjska jest akceptowalna cena, ale południe az do mariupola... Więc daj inne rozwiazanie niz silowe mistrzu

    2. bezreklam

      Nie ma szans niesty. Ukraiński aktor prędzej straci kolejne 100 tys młodych chłopaków niz ppwie że gotowy do polojou

  5. Saymon

    Kordian80 Lepiej sprawdz sobie w słowniku co znaczy słowo memorandum....nic nie znaczy. To świstek papieru bez znaczenia. .......................................................................................................................memorandum «pismo dyplomatyczne bez adresu, podpisu i pieczęci, przedstawiające najczęściej poglądy rządu na sprawy będące przedmiotem rokowań»..................................................................................................................

  6. DanielZakupowy

    Ach ten niedobry kongres, wszystko jego wina... A nie, chwila, to rosyjska agresja powoduje, że ludzie uciekają ze swojego kraju, a nie kongres, protesty na granicy, brak funduszy na ukraińskie widzimisię itp. Co to za odwracanie kota ogonem!?

    1. Kordian80

      Memorandum Budapesztanskie podpisane w 1994 r. Przez USA, Wielką Brytanię i Rosję dawało gwarancje bezpieczeństwa w zamian za likwidację arsenału nuklearnego. Skoro USA jest sygnatariuszem tego Memorandum to w sytuacji, kiedy bezpieczeństwo i w ogóle istnienie Ukrainy jest zagrożenie powinno ja wspierać. Przez niedotrzymywanie słowa USA traci wiarygodność.

    2. Vixa

      Kordian, jak ja ci gwarantuję, że cię nie napadnę, a napadnie cię kto inny, to co ja mam do tego napadu?

    3. DanielZakupowy

      1) Rosja złamała wszystkie umowy międzynarodowe jakie mogła. 2) Gdyby USA nie wspierało Ukrainy to tego państwa nie byłoby na mapie już od dwóch lat.

  7. wert

    standardowe manipulacje. Tzw "demokraci" dla swoich celów wyborczych promują nielegalna imigrację jako przyszłą bazę wyborczą. Standardowo republikanie sprzeciwiają się takiej społecznej inżynierii. W środku tego konfliktu partykularnych partyjnych interesów znalazła się UKR. Wystarczy jeden podpis bidena o zablokowaniu na granicy przemytu ludzi i republikanie podpisują się pod pomocą UKR. Co robią tzw "demokraci" naprzeciw sił stanowych próbującychc zatrzymać ten przemyt ludzi stawiają siły federalnych niszczących uztawione zapory. Miarą hipokryzji jest podejście do przywozu "uchodzców" do zamkniętych i strzeżonych enklaw gdzie tzw "demokraci" mają swoje domy

  8. szczebelek

    Dobre Niemcy i złe USA 🤣😂

    1. bezreklam

      Czyli usa sa źle że dbają o swoje granice i dobre gdyby dbali o gramice Ukrainy? Niezle...-)

  9. Dudley

    To przykład dla tych, którzy chcieliby opierać bezpieczeństwo Polski na zaufaniu do USA jako sojusznika. Ten kraj nigdy nie był godnym zaufania sojusznikiem nie jest i nie będzie, bez względu na to kto nim rządzi. Bo rządzi kasa, i interesy wąskiej grupy ludzi. Chcesz na kogoś liczyć licz na siebie, a zaufanie lokować tak jak kasę, w wielu zróżnicowanych miejscach.

    1. JacekK

      Może jakaś alternatywa na dziś? Licz na siebie, czyli na co? Nawet prochu do amunicji nie produkujemy. Amunicji artyleryjskiej poza prochem tez samodzielnie nie produkujemy. Scalamy to, co kupujemy poza Polską. Nie ma obrony cywilnej. Z całej armii około 60 tysięcy żołnierzy może stanąć w polu. Na krótko, bo zapasów nie ma i nie będzie. Nawet nie uzupełniliśmy stanów sprzed pomocy Ukrainie.

    2. DanielZakupowy

      Dudley "To przykład dla tych, którzy chcieliby opierać bezpieczeństwo Polski na zaufaniu do USA jako sojusznika" Ty zadajesz sobie sprawę, że Polska de facto dwa razy odzyskała niepodległość w ubiegłym wieku dzięki USA?

    3. Rusmongol

      Polska i USA są w NATO. UA nie jest...

  10. Vixa

    To Ukraina już sobie poradziła z korupcją? Zaniechania innych bardzo bolą Ukraińców bo im boczki chudną...

    1. DanielZakupowy

      Ukraina nie może sobie poradzić nawet z mobilizacją :) Fajnie się czyta jacy to wszyscy są źli i niedobrzy ale fakt, że Ukraińcy przez 30 lat zniszczyli swoje państwo i zaprzepaścili dziejową szanse to już szczegół bo kongres niedobry xD

  11. Harpia

    Pytanie można odwrócić. Dlaczego Demokraci nie chcą się zgodzić na przekazanie funduszy na budowę muru na granicy z Meksykiem? To jest kluczowy warunek do odblokowania pomocy dla Ukrainy, bo Republikanie stawiają bezpieczeństwo obywateli USA przed bezpieczeństwem Europejczyków.

  12. MiP

    Ziomki Trumpa w kongresie blokują pomoc dla Ukrainy..... A jego dojście do władzy to będzie koniec Ukrainy a na całej wschodniej granicy będziemy mieli ruskie wojsko

    1. Podszeregowy

      Druga kadencja Bidena to powolny upadek Ukrainy, niszczone i podbijanej krok po kroku. Druga kadencja Trumpa to wymuszenie na Putinie i Zelenskim zawarcia pokoju, za cenę utraty zajętych przez Rosję terenów. To najlepsza opcja dla Polski, bo nienawidząca Rosji Ukraina przetrwa, z silną armią zabezpieczającą nas dalej na tym kierunku.

    2. Rusmongol

      @podszeregowy. Zapomnij. Putin zgodzi się może na taki deal ale przy okazji zadając rozzbrojenia Ukrainy i jej wasalizacji. Czyli na całej wschodniej granicy będziemy mieć kacapska dzicz i jej wasali jak Białoruś i UA.

  13. Prezes Polski

    Spokojnie. Ukraina właśnie otrzymuje amunicję, więc zaczną pracę nad ruskimi. Czy się obronią przed spodziewaną ofensywą oczywiście nie wiemy. Ważne, że po ponad dwóch latach nadal nie pękli. To daje nadzieję, że wojna będzie trwała, nawet jeśli ruscy odniosą jakieś sukcesy w tym roku. A my potrzebujemy jeszcze ze 2 lat tej wojny żeby osiągnąć minimalną zdolność bojową armii. Może po kompromitacji amunicyjnej, uda się też w końcu coś wyprodukować.

  14. Archie51

    Trump i jego MAGA to dziś mniej lub bardziej świadomą agenturą Kremla w USA. Nikt myślący zdroworozsądkowo nie powinien mieć co do tego wątpliwości. Ta część polonii amerykańskiej chcącej głosować na Trumpa de facto zdradza ojczyznę swoich przodków.

  15. Kordian80

    Myślę, że Amerykanie już dużo stracili na tym opóźnianiu pomocy Ukrainie. Dali się wykiwać Putinowi jak dzieci i wciągać w jego grę. Granica z Meksykiem, gigantyczy problem z narkomanią, wojna na Ukrainie i w Izraelu - to wszystko robota Chin, Rosji i Iranu. Pomagając zdecydowanie Ukrainie USA mocno osłabią Rosję i dadzą do myślenia Chiną w kwestii Tajwanu. Bez tego zdecydowania i w końcu USA ucierpi.

  16. Sorien

    Pisałem o tym scenariuszu od wiosny 2022 to mnie tu ludzie o wątpliwej inteligencji wyzywali od rusofilow .... według nich ten artykuł pewnie też jest rusofilski .... Co do republikanów.... Takie uroki demokracji oni się dostosowują do trendów społecznych do poglądów narodu. Trump i republikanie wola mieć strategiczna globalną porażkę ale zwycięstwo o biały dom niż odwrotnie . Taka jest demokracja i USA ale i inne demokrację już wiele razy to udowadniały USA w czasie II wś , Korea, Wietnam , Irak , Afganistan wszędzie tam w roznym stopniu demokracja wygrała z strategicznym interesem . USA . Ja już na początku wojny znałem jej wynik nie dlatego że kacapy mają Dobra armię- bo nie mają mają żałosna. Wiedziałem że przegrają bo naród USA woli kasę na chodniki fontanny i drogi jak na strategiczne sukcesy ich mocarstwa