Wojna na Ukrainie
Wycofane armatomoździerze zauważone na Krymie
W ostatnim czasie widzimy kolejne transporty wycofanego rosyjskiego sprzętu zmierzającego w stronę okupowanego przez Rosjan Krymu. Jest to głównie różnego rodzaju artyleria ciągnione, która zapewne będzie wchodzić w skład budowanych linii umocnień.
Tym razem spostrzeżony transport kolejowy przewoził częściowo wycofane z rosyjskiej armii ciągnione armatomoździerze 2B16 Nona-K kal. 120 mm, których Rosjanie swego czasu sporo pozostawili na odbijanych przez Ukrainę terenach. W linii miało znajdować się około 100 tego typu środków artyleryjskich, z czego przynajmniej 11 zostało utraconych od początku rosyjskiej inwazji. Jak widać, Rosjanie przywracają do służby wycofaną artylerię ciągnione i za jej pomocą wzmacniają swoje linie obronne na Krymie. Ukazuje to świadomość Rosjan o potencjalnym uderzeniu i odcięciu półwyspu przez ukraińską armię.
Czytaj też
Na Krymie zauważono działa Nona-K zdjęte z rosyjskich magazynów.
— Aryo (@SomeGumul) April 17, 2023
Działa dosyć stare, ale niestety bardzo dobre do walki miejskiej, ponieważ oprócz ostrzału jak zwykła haubica może być stosowany też jako moździerz 120mm.
Moździerze są bardzo skuteczne do zwalczania piechoty w… pic.twitter.com/liGkVNym1f
2B16-K Nona to holowany wariant moździerza samobieżnego 2S9 Nona-S kal. 120 mm posiadający w odróżnieniu od niego hamulec wylotowy. Pozwala na ostrzał celów oddalonych o maksymalnie 7,1-8,8 km w zależności od użytej amunicji. Szybkostrzelność zestawu określa się na 6-10 strzałów na minutę. Kąt podniesienia moździerza można zmieniać od -4° do +80°. Kąt ostrzału w poziomie jest równy 360°.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Owszem- Kreml wysyła stary sprzęt na front - np. T-62, T-54/55 itd. Robi to świadomie - oszczędza najnowszy sprzęt, poświęca sprzęt o niskiej wartości - ale wartości wystraczającej dla prowadzenia obecnej fazy wojny. Kreml wysyła "mobików" i stary sprzęt jako "mięso armatnie" - bo chce powstrzymać ofensywę Ukrainy. USA chcą ASAP wyjścćz Europy do Zatoki ratować petrodolara po chińskim pogodzeniu Iranu i Saudów - co jest czarnym scenariuszem USA - zastąpienia petrodolara petrojuanem. Dlatego do końca roku USA wymusi na Ukrainie pokój - a Kreml chce te negocjacje rozgrywać z maksymalnie korzystnej pozycji na froncie. Bo budowa wielkiej 1,5 mln armii lądowej Rosji z nowoczesnym sprzętem - to osobna sprawa na kilka lat - nawet dekadę.
Whippoorwill
Wspaniale to wujku przeanalizowałeś. Henry Kissinger z wrażenia spadł z kanapy.
ostatni
Czym sie rózni armata od Haubicy?
Dudley
Torem lotu pocisku
PPPM
Widać, że i ten sprzęt spełnia swoje zadania na froncie, dlatego nie przekonują mnie donacje starego sprzętu na wschód. Nowego na ile starczy? Rezerwy muszą być