Reklama

Wojna na Ukrainie

Rzecznik Pentagonu: Nie chcemy wojny z Rosją

Pentagon i jego budżet na rok 2025.
Autor. U.S. Secretary of Defense/Wikimedia Commons

„Bez zmian” – tak w skrócie można opisać amerykańską politykę dotyczącą ewentualnego wyrażenia zgody na używanie przez wojsko ukraińskie broni rodem z USA do atakowania rosyjskich celów znajdujących się na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Voice of America przeprowadziło rozmowę z Rzecznikiem Pentagonu, gen. dyw. Patem Ryderem. W wywiadzie poruszono kwestie amerykańskiego wsparcia militarnego dla Ukrainy, w tym zgody na stosowanie broni dalekiego zasięgu na terytorium Federacji Rosyjskiej.

USA i konflikt z Rosją?

W maju br., kilka tygodni po tym, gdy Izba Reprezentantów zatwierdziła największy dotychczas pakiet pomocowy dla Ukrainy (ponad 60 mld dolarów – red.), w światowych mediach rozgorzała dyskusja na temat użycia amerykańskiej broni na terytorium Rosji. Wtedy to władze Stanów Zjednoczonych zgodziły się na atakowanie rosyjskich celów znajdujących się niedaleko obwodu charkowskiego, jednocześnie wyraźnie zaznaczając, że nie zezwalają na atakowanie obiektów w głebi Rosji.

Rzecznik Pentagonu odniósł się do wypowiedzianych niedawno słów ukraińskiego prezydenta, Wołodymyra Zełeńskiego, który wzywał Zachód do zniesienia wszelkich restrykcji związanych z używaniem broni dalekiego zasięgu (w tym ATACMS) na terenie Rosji.

Czytaj też

„Nasza polityka nie zmieniła się, jeśli chodzi o ataki dalekiego zasięgu. Warto zrozumieć, że nie chcemy niezamierzonych konsekwencji i eskalacji. Nie chcemy aby wybuchł konflikt wykraczający poza Ukrainę” – jednoznacznie odpowiedział gen. Ryder.

„Współpracujemy z Ukrainą i partnerami w całej Europie, aby zapobiec wojnie na szerszą skalę. Stany nie są w stanie wojny z Rosją. Nie dążymy do konfliktu z Rosją, ale w pełni popieramy prawo Ukrainy do obrony i będziemy nadal współpracować z tym krajem” – kontynuował Amerykanin.

Reklama

Patrioty i F-16 dla Ukrainy

W analizowanej rozmowie podjęto się też kwestii konkretnego uzbrojenia. Poruszono m.in. kwestię dodatkowej baterii Patriotów, która ma trafić na Ukrainę. Jak stwierdził gen. Ryder względy bezpieczeństwa uniemożliwiają mu podanie konkretnej daty dostawy do opinii publicznej, ale zaznaczył, że trwają prace nad tym, aby bateria trafiła do naszych wschodnich sąsiadów możliwie „jak najszybciej”. W wywiadzie dotknięto również kwestii przekazania Ukrainie i Ukraine Defense Contact Group (UDCG), czyli koalicji szkolącej ukraińskich pilotów.samolotów F-16  

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. rwd

    Nie chcą wojny z Rosją bo wygodniej jest wykończyć Rosję rękami Ukraińców. Ale nie od razu, stopniowo, bez pośpiechu.

  2. Pablix

    "nie chcemy wojny z Rosją", czyli gotujmy się do wojny z Rosją

  3. MiP

    Zbroją Ukrainę i jednocześnie wiążą ręce Ukrainie.... Może nam też kiedyś powiedzą dostarczymy wam uzbrojenie tylko nie możecie nim atakować ruskiego terytorium

    1. Ależ

      @MiP daje broń i wiąże ręce to Biden iHarris , Trump i Vance powiedzą po prostu że ich Polska i inni nie obchodzą bo oni mają jakieś dile gdzieś w Azji

    2. pomz

      No widzisz. Co powiesz o walce dwóch bokserów (różnej wagi) , z których jeden ma związane ręce. Drugi może robić co chce...ale nie jest w stanie nic zrobić? Jak tego 2 nazwać? Nie są w stanie Ukrainy położyć, a ciągle szczekają...

    3. Extern.

      @Ależ: Ale rozumiesz chyba po co Trump stosował taką może i ostrą perswazję że albo kraje europejskie mają przeznaczać odpowiednie środki na obronę albo niech bronią się same? Jak widać było to skuteczne bo coraz więcej krajów NATO zbliża się do 2% PKB. USA po prostu finansowo już nie daje rady fundować bezpieczeństwa połowie świata. Było fajnie przez pół wieku zasłaniać się USA ale się to niestety kończy. Trzeba przyjąć do wiadomości że ostatnie 70 lat to był wyjątkowy okres w historii i ponownie wracamy do świata wielobiegunowego, czy to się nam Europejczykom podoba czy nie, ta zmiana nadchodzi.

Reklama