Wojna na Ukrainie
Rząd Hiszpanii krytykowany za niewystarczającą pomoc dla Ukrainy
W Hiszpanii największe ugrupowanie opozycyjne, centroprawicowa Partia Ludowa (PP), domaga się od socjalistycznego rządu Pedro Sancheza wyjaśnień na forum parlamentu w sprawie zaangażowania Hiszpanii w pomoc wojskową dla Ukrainy, w tym w dostawy uzbrojenia dla tego kraju - poinformował w piątek dziennik „El Mundo”.
PP zwróciła uwagę na związane z tym niezadowolenie ze strony otoczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, które odwołuje się do wcześniejszych obietnic Sancheza, m.in. podczas jego kwietniowej wizyty w Kijowie.
Polemikę wywołała także jakość uzbrojenia wysłanego dotychczas – jest to lekka broń defensywna oraz 20 amerykańskich transporterów opancerzonych M113 z lat 70., które hiszpańskie wojsko miało już wycofać z użycia. Takie pojazdy, w różnych wersjach są jednak dostarczane przez innych sojuszników, w tym USA, Danię, Holandię i Litwę.
Czytaj też
Ambasador Ukrainy w Madrycie Serhij Pohorelcew na początku sierpnia zwrócił się do minister obrony Hiszpanii Margarity Robles o zwiększenie pomocy wojskowej, jednak ta zasłoniła się koniecznością zachowania dyskrecji w tej sprawie i obiecała tylko wysłanie „w miarę naszych możliwości" ciepłej odzieży dla ukraińskich żołnierzy, wobec zbliżających się chłodów.
Według rzecznika PP w Senacie Jose Antonio Monago, Hiszpania stała się „pośmiewiskiem Europy", ponieważ najpierw rząd obiecał Ukrainie wysłanie 53 czołgów Leopard, a później odwołał tę decyzję ze względu na ich fatalny stan. „Jak mógł rząd dodatkowo zaoferować szkolenie ukraińskich czołgistów w naszym kraju, jeżeli czołgi Leopard znajdowały się w takim stanie?" - zapytał Monago. „Czy członkowie rządu koalicyjnego (radykalnie lewicowa Podemos) wpłynęli na decyzję o niewysyłaniu Leopardów na Ukrainę?" - dodał.
Czytaj też
PP domaga się także wyjaśnień od minister Robles, czy obiecane wysłanie ciepłej odzieży dla żołnierzy ukraińskich „zgodnie z możliwościami" jest podobne do możliwości wysłania czołgów Leopard 2A4.
Buka
Jak nie mogą wysłać niemieckich czołgów to niech wyślą amerykańskie m270