Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosomaki w obwodzie kurskim

KTO Rosomak z wieżą Hitfist-30P na patrolu w Afganistanie, marzec 2010 roku.
KTO Rosomak (zdjęcie poglądowe).
Autor. Petty Officer 1st Class Mark O'Donald (U.S. Navy) / Wikimedia Commons

W serwisie Xpojawiło się zdjęcie eks-polskiego KTO Rosomak w służbie Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy, który ma brać udział w ofensywie kurskiej.

W trwającej ukraińskiej ofensywie w obwodzie kurskim bierze udział duża liczba sprzętu pancernego, w tym przekazanego Ukrainie przez kraje sojusznicze. Spora jego część to pojazdy pochodzące z Polski jak czołgi PT-91 Twardy, bojowe wozy piechoty BMP-1, armatohaubice Krab oraz wspomniany kołowy transporter opancerzony tudzież kołowy bojowy wóz piechoty Rosomak z wieżą Hitfist-30P. Ten konkretny egzemplarz należy do Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy, w skład którego wchodzą żołnierze z wielu nacji w tym także Polacy.

Rosomaki miały zostać dostarczone na Ukrainę latem zeszłego roku w liczbie kilkudziesięciu lub nawet ponad 100 sztuk, głównie w wersji bojowego wozu piechoty z wieżą Hitfist-30P. Dotychczas utraconych miało zostać 5 egzemplarzy, z czego 4 to straty bezpowrotne (według danych serwisu Oryx). Pojazdy te mają być chwalone przez ukraińskie załogi ze względu na swoją siłę ognia oraz wysoką mobilność. Pierwotnie rząd w Kijowie miał zamówić 200 pojazdów z rodziny KTO Rosomak, w tym moździerze samobieżne M120K Rak liczbie około 24 wozów. Nie ma jednak do dzisiaj dowodów, że taka umowa została sporządzona i opłacona.

Reklama

KTO Rosomak to licencyjna odmiana fińskiego kołowego transportera opancerzonego Patria AMV. Wóz jest produkowany w zakładach Rosomak S.A. w Siemianowicach Śląskich. Różni się od przodka z Finlandii m.in. zmniejszonymi wymiarami, które czynią go zdolnym do przewozu na pokładzie średnich samolotów transportowych z rodziny C-130 Hercules. Pojazd ten jest bazą dla wielu wersji specjalistycznych, jak wozy ewakuacji medycznej, wozy zabezpieczenia technicznego, a nawet pojazdy walki radioelektronicznej. Jednostkę napędową stanowi silnik Scania DI 12 56A03PE o mocy 480 KM. Bazowo ważący 22 tony wóz może rozpędzić się do 100 km/h na drodze oraz do 10 km/h podczas pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania.

Czytaj też

W wariancie kołowego bojowego wozu piechoty uzbrojenie umieszczono w wieży Hitfist-30P o włoskim rodowodzie. Uzbrojeniem głównym jest armata łańcuchowa Bushmaster II Mk44 kalibru 30 mm. Sprzężono z nią uniwersalny karabin maszynowy UKM-2000C kal. 7,62 mm. Zapas amunicji do armaty automatycznej wynosi 200 nabojów. Opancerzenie pojazdu zapewnia załodze ochronę przed amunicją kal. 14,5 mm od przodu oraz 7,62 mm w przypadku boków i tyłu kadłuba.

Poziom ochrony może zostać podwyższony dzięki zestawom dodatkowego opancerzenia, lecz jego montaż odbywa się kosztem zdolności wozu do pływania. Tak wyposażony pojazd ma być odporny na ostrzał przedniej części kadłuba przez na starszego typu pociski kal. 30 mm wykorzystywane przez rosyjskie armaty automatyczne 2A42. W przypadku burt kadłuba poziom ochrony po dopancerzeniu odpowiada poziomowi 4 według normy STANAG 4569A, tj. chroni przed amunicją przeciwpancerną kal. 14,5 mm.

Rosomak z ZSSW-30 na ćwiczeniach FEX 24
Rosomak z ZSSW-30 na ćwiczeniach FEX 24
Autor. 21 Brygada Strzelców Podhalańskich
Reklama

Komentarze (2)

  1. Monkey

    Dlaczego Ukraińcy mieliby kupić następne 200 Rosomaków? Przecież dostaną za darmo (tzn. za pueniądze donatorów) nawet dużo więcej. Ich kraj jest zrujnowany działaniami wojennymi niemal do szczętu, więc skąd mieliby znaleźć środki na nasz sprzęt? Szczególnie że Rosomaki z Hitfist-30 bez zintegrowanych ppk i ze słabszym opancerzeniem to nie jest jakieś wielkie „halo”. Ich BTR-4 pod tym względem prezentują się lepiej.

    1. Dudley

      Na terenie Ukrainy znajduje się 5% znanych zasobów planety. To chyba wystarczające aktywa by pokryć koszty zakupu? Po za tym posiada unikalne technologie, których nikt na zachodzie nam nie sprzeda, np technologie rakiet balistycznych, silników i przekładni do pojazdów pancernych, silników lotniczych tłokowych i odrzutowych, i wiele wiele innych nawet takich o których nawet mówić nikt nie chce, a wartych dziesiątki jeśli nie setki mld$

    2. Essex

      ale fantazje.......

  2. Jack Ryan

    Rosomaki, Kraby, PT-91 Tylko patrzeć jak Ruskie powiedzą że to My żeśmy na nich napadli.

    1. Buczacza

      Już tak mówią...

Reklama