Wojna na Ukrainie
Rosjanie pokazują amunicję precyzyjną w działaniu
Rosyjska telewizja TRK Zvezda opublikowała materiał ze strzelania rosyjskiej artylerii wykorzystującej amunicję precyzyjną Krasnopol w jej najnowszej wersji M2. Odmiana ta posiada m.in. większy zasięg rażenia oraz odporność na zakłócenia.
Artyleryjska amunicja rodziny Krasnopol jest używana przez Rosjan od początku inwazji na Ukrainę, pozwalając na punktowe trafianie celów stacjonarnych i ruchomych (do pewnej prędkości). Toczone walki stały się motorem napędowym dla rozwoju tej konstrukcji, której jedną z wad był mały zasięg rażenia wynoszący do 20 km. Konstruktorzy mieli ten (oraz kilka innych) parametr poprawić we wdrożonej już jakiś czas temu do służby wersji M2 o donośności do 26 km ( Rosjanie chcą zasięg jeszcze wydłużyć). Pocisk w tym wariancie został pokazany na materiale przygotowanym przez rosyjską telewizję TRK Zvezda.
🚀152-mm guided artillery shell ZOF95 “Krasnopol-M2”
— Massimo Frantarelli (@MrFrantarelli) December 24, 2024
152 mm howitzer 2A65 Msta-B.
📺 TV report "TRK Zvezda" (Dec. 2024) pic.twitter.com/RNMekeGnjY
Jak widzimy, pokazany na filmie oddział rosyjskiej artylerii wykorzystuje do wystrzeliwania Krasnopoli ciągnioną armatohaubicę 2A65 Msta-B, która to jest jedną z niewielu konstrukcji przystosowanych do wykorzystywania unowocześnionej wersji pocisku. Posiadanie w swoich zasobach tego typu środków bojowych jest bardzo cenne, ponieważ pozwala na rażenie celów punktowo, oszczędzając klasyczną amunicję niekierowaną. Oprócz tego w odróżnieniu od pocisków naprowadzanych za pomocą sygnału GPS, zakłócenie naprowadzania Kransopola jest znacznie trudniejszym zadaniem. Rosjanie wykorzystali go swego czasu do dobicia porzuconego przez ukraińską armię czołgu M1A1SA-UKR.
Czy każde trafienie tym pociskiem oznacza zniszczenie celu? Jak pokazuje przykład przekazanego przez Słowenię czołgu M-55S istnieje możliwość przetrwania, chociaż jest to zjawisko epizodyczne. Co ciekawe, Ukraińcy w maju 2022 roku przechwycili pewną partię rosyjskich Krasnopoli. Czy zostały one wykorzystane przeciwko dawnym właścicielom? Nie wiemy.
Czytaj też
Krasnopol-M2 to zmodernizowany wariant radzieckiego precyzyjnego pocisku artyleryjskiego kal. 152 mm naprowadzanego za pomocą wiązki lasera przeznaczony do zwalczania celów stacjonarnych, jak i ruchomych. Tego typu amunicja przeznaczona jest do strzelania z armatohaubic jak: 2S19, 2A65 Msta-B oraz 2S43 Malwa (niewykluczone, że także 2A36 Hiacynt B i pochodnych). Zasięg rażenia względem poprzedniej wersji miał zostać wydłużony do 26 km (względem wcześniejszych 20 km). Masa własna wynosi 54 kg, z czego 8 kg to masa głowicy. Procentowa szansa trafienia celu określana jest na ok. 90%, a błąd trafienia przy strzelaniu z zasięgu 20 km teoretycznie wynosi około 1 m.
2A65 to radziecka ciągniona armatohaubica kal. 152 mm z lufa o długości 47 kalibrów opracowana pod koniec lat 80. XX wieku. Stanowiła ona uzupełnienie cięższych 2A36 Hiacynt-S. Wykorzystano ją później do stworzenia samobieżnej wersji określonej jako 2S19 Msta-S. Obsługę 2A65 stanowić może od 6 do 11 żołnierzy, którzy są przewożeni w przedziale ładunkowym ciągnika artyleryjskiego (zazwyczaj jest to KrAZ-260 6x6 lub Ural-4320 6x6). Za jej pomocą (w zależności od użytej amunicji) można razić cele lądowe na dystansie 24,7-36 km. Może ona wykorzystywać amunicję tożsamą z tą wykorzystywaną w starszych haubicach jak D-20 czy 2S3 Akacja. Tego typu armatohaubice są obecnie użytkowane przez m.in. Rosję, Ukrainę, Syrię, Gruzję, Turkmenistan oraz Kazachstan.
ALBERTk
"Toczone walki stały się motorem napędowym dla rozwoju tej konstrukcji, której jedną z wad był mały zasięg rażenia wynoszący do 20 km." APR155 ma właśnie taki zasięg. I dlatego MON ma problem z zakupem tej amunicji.
radziomb
czekamy na standardowe komentarze fachowcow w stylu , kiedy zakupimy nasze APR 155?
Davien3
Do zakłócenia Krasnopola wystarczy wyeliminować podświetlenie celu co jest łatwiejsze od zakłócania wojskowego GPS