Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosja bez zdolności do zaatakowania Ukrainy od strony Naddniestrza?

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosja nie ma obecnie wystarczających sił, aby zaatakować Ukrainę z terytorium mołdawskiego Naddniestrza - powiedział w poniedziałek zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana podczas odbywającego się w Berlinie panelu dyskusyjnego poprzedzającego Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Geoana potwierdził też, że Rosja próbuje zachwiać systemem demokratycznym w Mołdawii, przygotowując przewrót w tym kraju.

"Rosjanie próbują utrudnić proeuropejski kurs Mołdawii, próbują pogłębiać różnice istniejące w tym kraju. Próbują podważyć przywództwo prezydent Mai Sandu" - powiedział wiceszef NATO.

Reklama

Czytaj też

Dodał, że Rosja nie ma zamiaru ani zdolności operacyjnych do rozpoczęcia wojny przeciwko NATO.

"Rosja ma wystarczająco dużo problemów na Ukrainie, a my musimy pomóc Ukrainie stworzyć jak najwięcej problemów dla Rosji. Musimy być bardzo ostrożni i unikać ryzyka eskalacji" - powiedział Geoana.

W poniedziałek rano prezydent Sandu poinformowała, że Rosja ma plany przewrotu w Mołdawii, które przewidują ataki dywersantów na budynki rządowe, w tym wzięcie zakładników, połączone z wykorzystaniem protestów opozycji. Zaapelowała do parlamentu o zwiększenie uprawnień służb. Według Sandu, cytowanej przez rosyjskojęzyczny mołdawski portal Newsmaker, plany Rosji przewidują doprowadzenie do zmiany władzy w Kiszyniowie. Dokumenty dotyczące rosyjskich planów destabilizacji kraju, pochodzą m.in. od władz Ukrainy.

Czytaj też

Naddniestrze to separatystyczny region we wschodniej części Mołdawii, należący de iure do tego kraju. De facto jest to wspierane przez Rosję samozwańcze państwo ze stolicą w Tyraspolu, uznawane jedynie przez dwa inne, nieuznawane przez niemal nikogo byty polityczne - Abchazję i Osetię Południową. W Naddniestrzu stacjonuje kilka tysięcy żołnierzy rosyjskich.

Czytaj też

YouTube cover video
Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Szwejk85/87

    Strachy na Lachy, próba rozproszenia uwagi Ukraińców i NATO. Te wojska w naddniestrzu to zabytkowy skansen, bez możliwości prowadzenia jakichkolwiek ćwiczeń i bez zaplecza logistycznego.

  2. Sorien

    Atak ich "sił " z nadniestrza to było by samobójstwo. Ale coś zaczyna się dziać w tamtym rejonie albo ruskie chcą byśmy tak myśleli . Jedyny most łączący ostatni skrawek UA na południu od reszty kraju uszkodzili dronem wodnym a wyspę węży znowu zbombardowali więc cos tam kombinują. Prawdopodobnie chcąc odciągnąć trochę sił UA w tamten rejon . Chyba że szykują denasat co patrząc na ich "inteligencję" nie można wykluczyć oczywiście było by to samobójstwo. Nawet jak w Mołdawi był by przewrót to tak czy siak by zaatakować od nadniestrza musieli by robić udany desant który dziś jest nie możliwy narazie