Reklama

Wojna na Ukrainie

Nowy niemiecki pakiet pomocowy dla Ukrainy

Pojazd dowodzenia zestawu IRIS-T SL
Pojazd dowodzenia zestawu IRIS-T SL
Autor. Bundeswehr

Niemiecki rząd zaktualizował informacje na temat przekazanej Ukrainie pomocy wojskowej, informując m.in. o przekazaniu kolejnego systemu IRIS-T SLS.

W skład zaktualizowanej listy weszły:

  • Jeden system obrony powietrznej IRIS-T SLS;
  • 14,000 pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm;
  • 10 bezzałogowych jednostek nawodnych;
  • 16 dronów rozpoznawczych Vector z częściami zamiennymi;
  • Materiały do neutralizacji ładunków wybuchowych;
  • Sześć mobilnych koparek inżynieryjnych;
  • Jeden opancerzony pojazd ratowniczy Bergepanzer 2 z częściami zamiennymi;
  • 55,000 zestawów pierwszej pomocy;
  • 700 karabinków szturmowych MK 556;
  • 10 precyzyjnych karabinów HLR 338 z amunicją;
  • 50 karabinów CR 308.
Reklama

Pomimo znaczącego wsparcia, w niemieckich mediach pojawiły się doniesienia o konieczności ograniczenia pomocy wojskowej dla Ukrainy ze względu na cięcia budżetowe wprowadzone przez urząd kanclerski i Ministerstwo Finansów. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ), obecny i przyszły budżet nie przewiduje nowych środków na ten cel. Niemieckie Ministerstwo Finansów miało również odmówić wsparcia dla dodatkowych wniosków składanych przez Ministerstwo Obrony.

Czytaj też

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odniosło się do doniesień, nazywając je „manipulacją”. Rzecznik ministerstwa, Heorhy Tychji, stwierdził, że informacje o wstrzymaniu pomocy są nieprawdziwe i dodał, że rzeczywisty poziom wsparcia zostanie ustalony dopiero po zatwierdzeniu budżetu Niemiec na przyszły rok, co ma nastąpić w listopadzie. Tychji wyraził nadzieję, że niemiecki rząd znajdzie dodatkowe środki na wsparcie ukraińskich Sił Zbrojnych.

Jednocześnie, „FAZ” informuje, że w niemieckim rządzie doszło do „wyraźnego sporu” na temat ewentualnego zamrożenia pomocy dla Ukrainy. W budżecie na rok 2024 przewidziano 8 miliardów euro na wsparcie wojskowe dla Ukrainy, jednak projekt budżetu na rok 2025 zakłada redukcję tej kwoty do zaledwie 4 miliardów euro.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Anty 50 C-cali

    Jeśli to prawda , o tych 14 000 kulek 155mm jakie poleciały sobie na front daleko - wschodni, to nie wiadomo jak, dlaczego Ruski tak pchają na ten Pokrowsk. Wiadomo, że siły Ukrainy potrafiły wywalać i 8000 na dzień/dobę. Pytanko ; 1 - ta aktualizacja dostaw to od jakiego czasookresu, 2-gie - jeśli faktycznie orda orków "odpuszcza" pod Czasiw Jarem = Bahmutem...1+2 = na jaki odcinek frontu (długiego na 1200 km) wystarcza taka "norma". Pomijam fakt dostarczenia systemu Irysa -t, na pewno potrzebnego. Zwłaszcza że nie wiadomo,czy to ten okrzyczany , w ichniej prasie Frankfurter (kolejny?') będzie opłacony. No zobaczymy ten listopad. Gorący- wyborami.

  2. Monkey

    Na kolana ten pakiet nie powala, szczególnie jak na tak bogate państwo. Ale Niemcy nawet jak nie dają zbyt dużo to publikują dane, a u nas tajemnica. Boimy się reakcji Rosji???

    1. xdx

      Te pakiety idą co 2 tygodnie - oczywiście nie takie same. Niemcy przekazały duże ilości rakiet i amunicji a to kosztuje w kij kasy, IRIS-T na ukrainie mają ostatnio 100% skuteczność - każdy pocisk trafia cel. Więc są na bierząco produkowane. Co do publikacji- na samym początku nie było i byl9 odrazu zapytanie parlamentarne- I MUSIELI UJAWNIĆ- Niemcy mają armię parlamentarną i to parlament decyduje. Z tym że nie wszystko jest ujawniane- np dane wywiadu itp ze zrozumiałych powodów

    2. Monkey

      @xdx: Właśnie tak. A my nie wiemy ani ile, ani jak często Polska wysyła pakiety ani nawet co one zawierają. Co do jakości niemieckiego uzbrojenia oczywiście spierać się nie będę, sprawa jest jasna😃

    3. MiP

      U nas bali się reakcji Polaków 🙂 Bo co Polacy powiedzieliby gdyby zobaczyli że cała rezerwa amunicyjna poszła na Ukrainę a jeszcze przed wyborami........

Reklama