Paweł Mateńczuk „Naval”, były operator Jednostki GROM był naszym gościem. Dla Defence24.pl skomentował sprawę przekazanie kurtek „puchowych” żołnierzom na granicy, zaawansowania prac w Operacji Szpej, wniosków z wojny na Ukrainie oraz zmianie mentalnej polskich elit w kontekście Obrony Cywilnej.
Przepraszam, ale o jakim puchu jest mowa? Kaczym czy poliestrowym? Bo to, kolosalna różnica. Żaden rodzaj sił zbrojnych w RP, nie posiada na wyposażeniu kurtek puchowych. A to, co nazywają, kurtką puchową, to zwykły poliestrowy badziew.
Gruders
Kurtki puchowe przypisane do posterunku a nie do żołnierzy. Tak wygląda operacja "szpej ;)
Tarantula
Skąd wiedziałem że tak się skończy🤦
BAAXXX
Kolejne chwytliwe hasełko, które wali się na pysk w konfrontacji z realiami. Żołnierz powinien mieć odpowiedniej jakości umundurowanie adekwatnie do warunków działania. A takie akcje/operacje świadczą o nieprzygotowaniu i wiecznej prowizorce naszych decydentów. Na marginesie. Dałbym sobie spokój z kurtkami puchowymi. O wiele lepiej porządny smock z grubo tkanego ripstopu a pod spód porządny polar z dobrej klasy bielizną termiczną
Pucin:)
@BAAXXX - 100/100
Pucin:)
@BAAXX - swego czasu takie tkaniny produkowały Białostockie Zakłady Przemysłu Bawełnianego Fasty w Białymstoku lecz zostały zlikwidowane. Zatem nikt w Polsce już nie wykona porządnego ripstopu na mundury i kurtki wojskowe (asmock).
Sabra
Aczkolwiek wełna z merynosów zdecydowanie lepiej się sprawdzi jak polar.
gnagon
A kiedyś za komuny na warcie zimą "boryny" się należały - kożuchy do łydek
Etopiryn
Zatrzymywały serie z gorącej pepeszy
Norman
Kraj w którym wygrywa cena w przetargu nie ma szans na zakupy na wysokim technicznym poziomie.Zakupy najtańszych manierek i kompasów z Chin to pokazały. Nikt u nas nie testuje sprzętu realnie poza laboratorium .Poza tym mając takie braki sprzętowe i konieczność uzyskania zapasów na czas ,,W,, dla rezerwy pokusił bym się na zakup i z Chin gdzie koszt rękawic to 8zł a odpowiednika z rynku 160zł.Nie wszystko co z Chin ma niską jakość wymaga tylko nadzoru w produkcji,normowania.Sprzęt jak saperki,kominiarki,kompasy,skarpety, bielizna o ile będzie nadzorowana w produkcji może być kupiona za 1/8 europejskiej ceny.34 lata demokracji a wojsko nadal używa pasów WP na stalowej klamrze,parcianych pasów do broni,kabur skórzanych i mapników jak z lat 70. Poprzednicy poszli dalej odmalowali hełmy stalowe za cenę hurtową kevlara. Kraj dla którego zakipmplecaka w kamuflażu jest za drogi...wybór pojazdu 4x4 trwa 20 lat jak ma sobie poradzić?
ZMECHOL91
Dokładnie:) W przetargach 90% punktów dostaje się za cenę!! a nie za np. przekroczenie wymagań. Następnych 10% to gwarancja. Nie można wpisać w wymaganiach, że np. buty/kurtka ma być z gore-tex itp itd. Od upadku komuny wszystkie rządy oszczędzały na wojsku a teraz nagle chcą mieć wszystko na przedwczoraj! Armię trzeba trzeba stale finansować, aby była gotowa każdego dnia do roboty a nie dopiero jak wróg bram. Cokolwiek dzisiaj kupimy to będzie to funkcjonować dopiero za 10-15 lat. Zamówienia, produkcja i szkolenie do osiągnięcia gotowości z nowym sprzętem trwają wieki. Przespaliśmy czas od 2008 roku (Gruzja) a z pewnością od 2014 (Krym).
ZMECHOL91
Czy motywacją dla żołnierza do walki, ma być informacja że wszystko co dostał od Matki Ojczyzny, to jedynym kryterium przy zakupie była najniższa cena??
Proximus
Naval dobrze zaznacza, że trzeba zacząć i zabrać się za zmianę prawa, żeby dbało o priorytety żołnierzy a nie komercyjną "równość" przetargów.
Fezój Nilats
Problem taki że żołnierz prawnika nie ma a taki producent szpeju już tak. I wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do zaszkodzenia przetargowi o ile ten nie pójdzie po jego myśli
eee
Bechatki czy pucharki też były z podpinka wełniana i były ciepłe można było spać na podłodze z zaś pałatka z materiału się przykryć a pod deszczem było pod nią syszej niż nad nia
sponsorowane 
andiamo
Przepraszam, ale o jakim puchu jest mowa? Kaczym czy poliestrowym? Bo to, kolosalna różnica. Żaden rodzaj sił zbrojnych w RP, nie posiada na wyposażeniu kurtek puchowych. A to, co nazywają, kurtką puchową, to zwykły poliestrowy badziew.
Gruders
Kurtki puchowe przypisane do posterunku a nie do żołnierzy. Tak wygląda operacja "szpej ;)
Tarantula
Skąd wiedziałem że tak się skończy🤦
BAAXXX
Kolejne chwytliwe hasełko, które wali się na pysk w konfrontacji z realiami. Żołnierz powinien mieć odpowiedniej jakości umundurowanie adekwatnie do warunków działania. A takie akcje/operacje świadczą o nieprzygotowaniu i wiecznej prowizorce naszych decydentów. Na marginesie. Dałbym sobie spokój z kurtkami puchowymi. O wiele lepiej porządny smock z grubo tkanego ripstopu a pod spód porządny polar z dobrej klasy bielizną termiczną
Pucin:)
@BAAXXX - 100/100
Pucin:)
@BAAXX - swego czasu takie tkaniny produkowały Białostockie Zakłady Przemysłu Bawełnianego Fasty w Białymstoku lecz zostały zlikwidowane. Zatem nikt w Polsce już nie wykona porządnego ripstopu na mundury i kurtki wojskowe (asmock).
Sabra
Aczkolwiek wełna z merynosów zdecydowanie lepiej się sprawdzi jak polar.
gnagon
A kiedyś za komuny na warcie zimą "boryny" się należały - kożuchy do łydek
Etopiryn
Zatrzymywały serie z gorącej pepeszy
Norman
Kraj w którym wygrywa cena w przetargu nie ma szans na zakupy na wysokim technicznym poziomie.Zakupy najtańszych manierek i kompasów z Chin to pokazały. Nikt u nas nie testuje sprzętu realnie poza laboratorium .Poza tym mając takie braki sprzętowe i konieczność uzyskania zapasów na czas ,,W,, dla rezerwy pokusił bym się na zakup i z Chin gdzie koszt rękawic to 8zł a odpowiednika z rynku 160zł.Nie wszystko co z Chin ma niską jakość wymaga tylko nadzoru w produkcji,normowania.Sprzęt jak saperki,kominiarki,kompasy,skarpety, bielizna o ile będzie nadzorowana w produkcji może być kupiona za 1/8 europejskiej ceny.34 lata demokracji a wojsko nadal używa pasów WP na stalowej klamrze,parcianych pasów do broni,kabur skórzanych i mapników jak z lat 70. Poprzednicy poszli dalej odmalowali hełmy stalowe za cenę hurtową kevlara. Kraj dla którego zakipmplecaka w kamuflażu jest za drogi...wybór pojazdu 4x4 trwa 20 lat jak ma sobie poradzić?
ZMECHOL91
Dokładnie:) W przetargach 90% punktów dostaje się za cenę!! a nie za np. przekroczenie wymagań. Następnych 10% to gwarancja. Nie można wpisać w wymaganiach, że np. buty/kurtka ma być z gore-tex itp itd. Od upadku komuny wszystkie rządy oszczędzały na wojsku a teraz nagle chcą mieć wszystko na przedwczoraj! Armię trzeba trzeba stale finansować, aby była gotowa każdego dnia do roboty a nie dopiero jak wróg bram. Cokolwiek dzisiaj kupimy to będzie to funkcjonować dopiero za 10-15 lat. Zamówienia, produkcja i szkolenie do osiągnięcia gotowości z nowym sprzętem trwają wieki. Przespaliśmy czas od 2008 roku (Gruzja) a z pewnością od 2014 (Krym).
ZMECHOL91
Czy motywacją dla żołnierza do walki, ma być informacja że wszystko co dostał od Matki Ojczyzny, to jedynym kryterium przy zakupie była najniższa cena??
Proximus
Naval dobrze zaznacza, że trzeba zacząć i zabrać się za zmianę prawa, żeby dbało o priorytety żołnierzy a nie komercyjną "równość" przetargów.
Fezój Nilats
Problem taki że żołnierz prawnika nie ma a taki producent szpeju już tak. I wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do zaszkodzenia przetargowi o ile ten nie pójdzie po jego myśli
eee
Bechatki czy pucharki też były z podpinka wełniana i były ciepłe można było spać na podłodze z zaś pałatka z materiału się przykryć a pod deszczem było pod nią syszej niż nad nia