Wojna na Ukrainie
Msty ponoszą straty
Obecnie najnowocześniejszą i produkowaną seryjnie armatohaubicą samobieżną w arsenale Federacji Rosyjskiej jest rodzina Msta-S. Systemy artyleryjskie tego typu ponoszą w trakcie walk na ukraińskim froncie poważne straty.
Wedle raportu International Institute for Strategic Studies - The Military Balance 2024, Federacja Rosyjska posiadała łącznie 786 armatohaubic samobieżnych Msta-S/Msta-SM/SM2 w wersjach 2S19, 2S19M1, 2S19M2 i 2S33.
Czytaj też
Obecnie potwierdzono materiałami wizualnymi stratę około 199 armatohaubic Msta-S i 44 Msta-SM2, co łącznie daje 243 potwierdzonych utraconych egzemplarzy. Jest to poziom strat wynoszący 30,9% stanu wyjściowego.
Czytaj też
Są to już istotne straty w stosunkowo nielicznym i nowoczesnym sprzęcie o dużych walorach bojowych. Rosjanie co prawda nadal mogą, przynajmniej teoretycznie produkować armatohaubice samobieżne rodziny Msta-S, ale trudno oszacować jak duże są to zdolności.
Tani2
Ja bym się nie śmiał. Chiny nie wygrały zadnej wojny od 1000 lat. Więc Rosji potrzebują bo to jest ich gwarancja bezpieczeństwa. Razem z Rosją Chiny dla nas są nie do ruszenia. Bo nic tak nie łączy jak wspòlny wròg.
Tani2
Msty s mają i ukr . Zdobyczne i swoje. Jednak głòwnym działem jest Msta(b) czyli buksir a po naszem habeta czyli ciągniona.
Ralf_S
Krabów UA straciła też około 30%
wert
ale tylko jednego Kraba nie odbudowano i nie przywrócono do służby. Jedzie złom do Polski a na UKR wraca praktycznie funkiel nówka nie śmigana. Krab to nie PzH2000
szczebelek
To jest dopiero niezłe pomieszanie z jednych danych wychodzi, że FR straciła dużo sprzętu w tym tego najnowszego, a z drugiej mówi się o wojnie w ciągu trzech lat.
Majster
Eh... no generalnie z Rosją to jest walka ekonomiczna. Oni są w stanie to wszystko zastąpić ale pytanie kiedy i jakim kosztem. Ruski budżet z gumy nie jest, tam gospodarka bardziej przypomina rytułał voodoo aniżeli działający system. Zastaw się a postaw się to kluczowa reguła w Rosji, dla nich najważniejsze jest jak są postrzegani. Nie mają oporów żeby zarżnąć własne złote krowy żeby utrzymać pozory. Co do wasalizacji Rosji przez Chiny - to jest trochę bzdura. Tak samo jak bzdurą są akcje typu "odwrócony Kissinger" czyli Rosja nastawiona przeciw Chinom. Rosja... obecnie żyje z narodowej dumy, z tych pozorów - jeśli te znikną to zniknie Rosja. Sojusze z nimi to pakt z diabłem, oni nigdy nie będą lojalni wobec nikogo.
sprawiedliwy
USa tracac ok 5% budrzetu Pentagonu znisczlo ok 30% Rosjskego sprzetu. Dla Ameryki bardzo oplacalne dla Ukrainy mniej. DLa USa oplaca sie do tego stopnia doputy oslabina Rosja stanie sie naprade wasalem Chin. Wtedy ta "inwestycja" stanie sie odrwanie propctjanlna. Rosja msi byc na tyle silna by sie stawiac Chinom.
Wania
Putin już sprzedał Rosję Chinom. Najpierw pozwalając na płatności w juanach a wczoraj na oparcie kursu rubla na juanie. Chiny decydują o kursie rubla. Już uzależniły gospodarkę Rosji od siebie. Za chwilę wjadą i zabiorą sobie Syberię od wasala. Czy można temu zapobiec? No można wycofując swoje wojska z okupowanych terenów. Ale to Rosja. Rozwój opierają tylko na podbojach.
QVX
Niekoniecznie, bo zmieniły się założenia geopolityczne. Epoka Obamy/wczesnej Merkel - kopia Europy z lat 1815-1848, czyli ustalony odgórnie i niezmienny podział na strefy wpływów. Epoka Trumpa/późnej Merkel - kopia świata z lat 1871-1914, czyli koncert mocarstw zawiadywany przez pierwszego z równych (ongiś GB, teraz USA). Dziś - za Bidena i przyszłego Trumpa - kopia świata z lat 1955-1965, czyli dwubiegunowa Zimna Wojna napędzająca rozwój naukowy i gospodarczy.
Monkey
Im więcej dobrego, nowoczesnego sprzętu zniszczą im Ukraińcy, tym mniej będą go posiadać przeciwko nam.