Reklama

Wojna na Ukrainie

MON otwarty na dyskusję z ekspertami. Debata na rocznicę wojny

Uczestnicy debaty, od lewej: płk dr Robert Reczkowski, dr Agnieszka Bryc, dr Paweł Wróblewski, dr Paweł Turowski, Michał Bruszewski
Uczestnicy debaty, od lewej: płk dr Robert Reczkowski, dr Agnieszka Bryc, dr Paweł Wróblewski, dr Paweł Turowski, Michał Bruszewski
Autor. mat. prasowe CBW

W związku ze zbliżającą się rocznicą inwazji rosyjskiej przeciwko Ukrainie Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych RP oraz Centralna Biblioteka Wojskowa zorganizowały seminarium naukowe podsumowujące doświadczenia walczącej Ukrainy. Do dyskusji zaproszono przedstawicieli instytucji zajmujących się bezpieczeństwem: Ośrodka Studiów Wschodnich, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, świata akademickiego oraz redakcji Defence24.pl.

Rocznicowe seminarium naukowe, które odbyło się w dniu 20 lutego 2024 roku podzielono na dwa merytoryczne bloki. W pierwszym podsumowano wymiar polityczny i geopolityczny wojny na Ukrainie, w drugim – społeczno-ekonomiczne wnioski z wojny. To ważne punkty widzenia, ponieważ założeniem seminarium było wyciągnięcie merytorycznych wniosków z wydarzeń za wschodnią granicą Polski.

Czytaj też

Dyskusja ostatecznie skupiła się na zagadnieniach:

  • możliwych przyszłych działań Federacji Rosyjskiej (co z bezpieczeństwem Polski oraz państw bałtyckich);
  • sojuszu Władimira Putina z takimi państwami jak rządzona przez Aleksandra Łukaszenkę Białorusi;
  • działaniach służb rosyjskich na Ukrainie (metody działania na terytoriach okupowanych);
  • przyszłej architekturze bezpieczeństwa na świecie;
  • gospodarce rosyjskiej w okresie wojny,; oraz wojny kognitywnej, czyli wykorzystania przez Putina innych narzędzi walki takich, jak dezinformacja czy kwestie cywilizacyjne.
Reklama

W dyskusji głos zabrali znani z łamów Defence24.pl eksperci ds. spraw wschodnich: Ambasador Robert Pszczel, były dyrektor Biura Informacji NATO w Moskwie, obecnie główny specjalista w Zespole Bezpieczeństwa i Obronności Ośrodka Studiów Wschodnich; Anna Maria Dyner analityczka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych; Andrzej Wilk – analityk Ośrodka Studiów Wschodnich; dr Paweł Wróblewski, analityk i ekspert zajmujący się wykorzystaniem przez Federację Rosyjską kościołów prawosławnych do realizacji swej geopolityki; dr Paweł Turowski, ekspert Biura Bezpieczeństwa Narodowego; przedstawiciele Wojska Polskiego: gen. broni dr Krzysztof Król oraz płk dr Andrzej Lis. Centralną Bibliotekę Wojskową reprezentował dr Jan Tarczyński. Dyskusję moderowali żywo zainteresowani sprawami bezpieczeństwa płk dr Robert Reczkowski, zastępca dyrektora Centrum Doktryn i Szkolenia Sil Zbrojnych oraz - dr Agnieszka Bryc z UMK Toruń. Wspomniani eksperci są dobrze znani Czytelnikom Defence24.pl. W czasie debaty osobiście opowiadałem o swoich doświadczeniach z podróży po ogarniętej walkami Ukrainie.

Czytaj też

Uczestnicy debaty doszli do podobnych wniosków, które należy wynotować, ponieważ dotyczą one pośrednio i bezpośrednio bezpieczeństwa Polski. Dlatego właśnie należą się gratulacje organizatorom wydarzenia za to, że dopuszczają debatę dotyczącą kultury strategicznej, nawet jeżeli w jej toku padają pesymistyczne prognozy. Potwierdza to zmianę generacyjną w państwowych strukturach, gdzie wreszcie dopuszcza się debatę.

Reklama

Wspomniałem o pesymistycznych wnioskach, ponieważ uczestnicy debaty zgodzili się co do tego, że Federacja Rosyjska pod kierownictwem politycznym Władimira Putina jest państwem zdeterminowanym do prowadzenia wojny na Ukrainie, do ewentualnego ataku „pod fałszywą flagą” na państwa bałtyckie, do zburzenia światowej architektury bezpieczeństwa i wojny z Sojuszem Północnoatlantyckim co prawda pod progiem „wojny nuklearnej”, ale z gotowością rozpętania kolejnych starć. Federacja Rosyjska w roku 2024 to kraj, który nauczył się omijać sankcje, którego gospodarka zaadaptowała się do warunków wojennych, którego wojska odrabiając lekcje z klęsk roku 2022 zaczęły się konsolidować.

Czytaj też

Straty zadane inwazyjnym siłom rosyjskim były tak znaczące, że Rosjanie opóźniają swoje plany względem NATO, ale oznacza to raczej przesunięcie perspektywy czasowej a nie zaniechanie „wojny z Zachodem”. Putin widzi wojnę z NATO – jak zauważają eksperci – w kategoriach zderzenia cywilizacji, korzystając z niej politycznie aby umocnić swoją władzę. Niestety, z podobną sytuacją mamy do czynienia na Białorusi. Warszawa odgrywa ogromną rolę w zachodniej architekturze bezpieczeństwa i wśród wojskowych oraz cywilnych analityków jest zgoda co do tego, że należy wzmacniać potencjał obronny (aby umacniać potencjał odstraszania) oraz przygotowywać się na nowy rodzaj działań Federacji Rosyjskiej, „wojny kognitywnej”, po którą Putin sięgnie z uwagi na związanie swoich sił na Ukrainie.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. rwd

    Polska jak nigdy w historii ma swoje pięć minut ale niestety nie jest w stanie należycie je wykorzystać. Jak zwykle zadawalamy się poklepywaniem po plecach i kurtuazyjnymi sloganami o naszych zasługach.

  2. Pegaz

    Dyskusje? Każdego zdolnego do służby i zdrowego, przeszkolić, to powinno być priorytetem.

  3. Weneda 1977

    Dyskusje? Plan obronny na Bugu z sojusznikami powinien już być dawno opracowany.Produkcja zbrojeniowa na 3 zmiany.Rozbudowa fabryk zbrojeniowych i strategicznych materiałów powinna iść pełną parą.Obrona cywilna już powinna być opracowana i szkolenie społeczeństwa a poprostu nić,szkoda słów.

    1. Prezes Polski

      Plan obrony na Bugu jest, nie martw się o to. A jeśli chodzi o produkcję, pełna zgoda, To idzie bardzo niemrawo. Poprzedni rząd zmarnował 2 lata. Porobili różne zakupy za granicą, niektóre bardzo sensowne, inne głupie, a krajowy przemysł dostał kroplówkę i kolejne obietnice.

  4. Flaczki

    Tylko będą gadać i marnować czasz