Reklama

Wojna na Ukrainie

474. dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie [Podsumowanie]

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

474 dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Stan na wieczór 12 czerwca 2023 roku.

Reklama

Odcinek słobożański: Ukraińcy odparli ataki przeciwnika w lesie na południowy-zachód od Kreminnej . Od co najmniej paru dni SOU mają podejmować działania zaczepne w kierunku Krywoszyjiwki . SZ FR ostrzelały 13 miejscowości.

Reklama

Odcinek siwersko-bachmucki: SOU przesuwają się powoli w kierunku Kliszczyjiwki , Jahidnego i Berchiwki . Ukraińcy odparli atak Rosjan pod Wesełym. Nadal brak informacji o zmianach w Bachmucie . SZ FR ostrzelały 15 miejscowości.

Odcinek awdijiwsko-doniecki: Ukraińcy odparli ataki rosyjskie pod Awdijiwką (przy okazji w wyniku kontrataków SOU odsunęły trochę front od tego miasta), Pierwomajskim , Newelskim i w Marince . SZ FR ostrzelały 17 miejscowości.

Reklama

Odcinek zaporosko-wuhłedarski: SOU odparły kontrataki elementów rosyjskiej 127. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych w kierunku na Neskuczne i Storożewe . W trakcie walk Ukraińcy mogli chwilowo utracić kontrolę nad wyzwoloną wczoraj Makariwką . Następnie znowu podeszli pod Staromajorskie i Urożajne , których zaciekle bronią Rosjanie. Wyzwolone miało zostać Nowomajorskie . Pod Robotyne i Marfopilem nadal trwają walki, status obu miejscowości jest niejasny, podobnie z Riwnopilem (choć niektóre źródła wskazują na odwrót Rosjan z tej wsi). Oficjalnie potwierdzono wyzwolenie Nowodariwki i Łobkowego . Z rejonu ostatniej z wymienionych wsi Ukraińcy mocno naciskają, przy wsparciu artylerii, na pobliskie Piatychatki i Żerebianki . SZ FR ostrzelały, korzystając często z lotnictwa, 22 miejscowości. SOU przeprowadziły ostrzał celów w Tokmaku .

Autor. Defence24.pl

Odcinek chersoński: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały co najmniej dziewięć miejscowości, w tym Chersoń .

Odcinek czarnomorski: brak informacji o działaniach obu stron.

Obwód biełgorodzki (Federacja Rosyjska): pod miastem Stary Oskoł wykoleił się pociąg towarowy. Tor został wysadzony.

Ostrzały: SZ FR ostrzelały sześć miejscowości przygranicznych w obwodach czernihowskim i sumskim oraz osiem miejscowości w północno-zachodniej części obwodu charkowskiego.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Koruptor

    Warto dodać, że Leopardy 2 zostały zniszczone przez śmigłowce Ka-52, pociskami z dużego dystansu, taki sam los czeka tam amerykańskie abramsy.

    1. Carolus

      Warto dodać, że ta druga połowa Ka-52 też spadnie. Kwestia czasu.

  2. młodygrzyb

    No i zaczynamy mieć problem. Bo to zaczyna wyglądać źle, bardzo źle. Wczorajsze zdjęcia ze zniszczonymi Leopardami 2R, w otoczeniu zmaskrowanych Bradley oraz z unieruchomionym Leopardem z tyłu, to tam jeszcze straty w ataku, nadziali się, bywa. Ale dzisiejsze filmy ze zniszczonymi Leopardami i Bradleyami ale co najgorsze ze zdobytymi Leopardami i Bradleyami? To już nie w ataku, to już ruskie nie tylko ich zatrzymali ale i odrzucili, tak ze ukraincy uciekali porzucając sprawny sprzęt . Do tego ewidentnie widać że do tego powstrzymania i odrzucenia doszło bez wsparcia lotniczego , bo na filmie pogoda ewidentnie nie lotna. Pisałem już gdzie indziej że jak już się ruszyli ukraincy to muszą się przebić bo inaczej będziemy mieli problem. A oni robią to samo co ruscy, na ura. No chyba że czekają aż wody bardziej opadną odsłaniając wszystkie miny tak ja te przeciwdesantowe i na tamtym kierunku ruszą wykorzystując brak wody i zniszczenie przez wodę ruskich linii obronnych.

    1. Szczupak

      Ten leopard z tym Bradleyem co na filmie ma włączony silnik stoją tam gdzie zostały uszkodzone. Ruskie na tą chwilę nie odcholowali je za linię. A straty zawsze będą a przygotowane pola minowe i wstrzelaną artylerią swoje żniwa zawsze zbiorą. Ukraincy pukają w drzwi. Zobaczymy czy gdzieś je wyważa- oby.

    2. DBA

      młodygrzyb&Szczupak@ To, że uszkodzony/zniszczony pojedynczy sprzęt w czasie działań zaczepnych to nic dziwnego. I nie dziwi mnie także , że jest też sprzęt porzucony - kilka miesięcy temu na DF24 któryś z analityków pisał, że można się spodziewać porzucania sprzętu przez Ukraińców - taki tam widać zwyczaj po obu stronach. Było to właśnie w kontekście przekazywania sprzętu zachodniego. Może to wynikać z mentalności, może ze słabego przygotowania pododdziałów do ewakuacji sprzętu i generalnie z kulejącą logistyków armii postsowieckich. Pozostaje tylko sprawa skali zjawiska.

  3. Szczupak

    Powoli ale do przodu. SOU w ciągu tygodnia odbili więcej terenu niż raszysci zajęli w ciągu 6 miesięcy

    1. Melas

      To dopiero początki kontrofensywy. Czekamy z utęsknieniem na wyprowadzenie morderczego uderzenia za pomocą broni pancernej, wspieranej piechotą zmotoryzowaną i oddziałami szturmowymi. Walki, które się toczą od tygodnia, powodują zbyt duże straty po stronie ukraińskiej. Ukraińcy potrzebują zdecydowanego uderzenia, które wejdzie na tyły FR, pozwoli okrążyć duży związek taktyczny przeciwnika i spowoduje wzięcie dużej ilości jeńców i przejęcie sprzętu. Tylko takie działanie może przynieść sukces Ukrainie w tej kontrofensywie.

    2. leiter84

      Dużo to jeszcze nie odbili, z 7 wiosek. Ale to wciąż są działania wstępne, taktyczne do decydującej operacji.

    3. Igor Aretano

      Wszystkie te małe wioski znajdują się w „szarej strefie”.

  4. SPQR

    Co to za ofensywa, skoro na każdym odcinku SOU odpierają ataki Rosjan? Ktoś moze to rozwinąć? Bo ja nie do końca potrafię zestawić te informacje z głoszoną wszem i wobec ofensywą?

    1. Macorr

      Rozumiem że ty byś jechał czołgiem aż się paliwo wyczerpie? A nie że atakują jakąś pozycje po czym desant się okopuje , ustanawia obronę, a czołgi transportery wracaja zatankować uzupełnić amunicje i schować się do miejsca gdzie mozna np drobne naprawy przeprowadzic? I zasłonić przed kontrą lotnictwa dronów czy artylerii?? No więc wtedy używa sę coś co jest rezerwą i ktora probuje odbic stracone pozycję... I nawet rusfcy to robią.

    2. Kustosz

      Rosjanie kontratakują, ponieważ każdy oddany kilometr zbliża ich do plaż Morza Azowskiego - na tym polega beznadzieja ich położenia na południu. Nie jestem wojskowym ale to się chyba nazywa brak głębi operacyjnej. Podobnie jest pod Bachmutem ale tutaj względy polityczne grają główną rolę - po prostu pierogi nie mogą oddać terenu ze względów propagandowo - wizerunkowych. Dla Ukraińców to bardzo dobra sytuacja, bo gwarantuje duże straty pierogów w tych kontratakach a na chwilę obecną to Ukraina ma większe rezerwy. Zwróć uwagę jak bronili się Ukraińcy, praktycznie nie kontratakowali nigdzie , a jak onuce mocno naciskały na dany teren i obrona stawała się nieopłacalna to wycofywali się na kolejne pozycje obronne. Pierogi mogłyby powiększyć rezerwy ale do tego jest potrzebna kolejna mobilizacja( a od poprzedniej minęło przecież dopiero 1/2 roku) a potem wielomiesięczne szkolenie, no chyba że znowu będą wysyłać mobików na rzeź. Tak mszczą się błędy pierogów z początku wojny

    3. SPQR

      @Macorr. Nikt nie mówi i bezmyślnym pchaniu się pod ogień, ale z tego co się orientuję KONTRofensywa polega na atakowaniu a nie na obronie.. Owszem, na pewno w gąszczu operacyjnym będą się zdarzać odpowiedzi ale chyba nie wyglada to dobrze, skoro na 4 z 6 odcinków prowadzono obronę, na jednym nie było wymiany ognia a na ostatnim ktoś posuwa się ostroznie do przodu i zajmuje 900 metrów terenu w ciagu dnia?