Siły zbrojne
Turcja modernizuje pakistańskie okręty podwodne

Turecki koncern STM (Savunma Teknolojileri Mühendislik) otrzymał zamówienie na modernizację drugiego pakistańskiego okrętu podwodnego typu Agosta 90B.
Jest to już druga umowa tego typu zawarta z pakistańską agencją do spraw zamówień wojskowych i kolejny dowód dla tureckiego rządu, że środki inwestowane we własny przemysł zbrojeniowy mogą się zwrócić również poprzez kosztowne zamówienia zagraniczne. Kontrakt z koncernem STM na modernizację pierwszego okrętu podwodnego typu Agosta 90B, podpisano bowiem w czerwcu 2016 r. Pakistan był prawdopodobnie tak zadowolony ze współpracy, że w obecnej umowie na unowocześnienie drugiej jednostki tego typu - zawartej 1 marca 2018 r. uwzględniono również opcje zamówienia prac na trzeciej Agoście.
Jest to dowód dużego zaufania, ponieważ o ile pierwszy i drugi okręty (PNS „Khalid” i PNS „Saad”) były wprowadzone do służby w pakistańskiej marynarce wojennej kolejno w 1999 i 2003 roku, to trzeci (PNS „Hamza”) jest w linii niecałe 10 lat (od 26 września 2008 r.). Są to więc jednostki stosunkowo nowe, z w miarę nowoczesnymi systemami uzbrojenia i kierowania, a ponadto koncern STM nigdy wcześniej nie realizował takiego rodzaju kontraktu za granicą.
Dodatkowo zgodnie z umową prace mają być prowadzone nie w Turcji, ale w stoczni Karaczi i zakończyć się w 2020 r. (na pierwszym okręcie) i w 2021 r. (na drugim okręcie). Trudność jest tym większa, że Turcy mają zapewnić nie tylko wsparcie inżynieryjne ale również logistyczne i szkoleniowe. Będzie to potrzebne, ponieważ modernizacja obejmuje m.in. wymianę całego kompleksu sonarowego, radarów, systemów walki elektronicznej, peryskopów oraz okrętowego systemu walki. Zmieniony więc będzie cały „system nerwowy” okrętu i trzeba będzie do tego przygotować zarówno załogi, jak i pakistański personel techniczny.
Projekt jest o tyle skomplikowany, że nie dotyczy jedynie wymiany lub unowocześniania wyposażenia elektronicznego, ale także modyfikacji kadłuba ciśnieniowego. Jest to najbardziej krytyczna struktura okrętu i prace nad nią są powierzane tylko niewielu firmom na świecie. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że turecki koncern STM nie będzie działał sam, ale jako lider konsorcjum, w skład którego wejdzie wiele różnych firm lokalnych i zagranicznych. Ich prace trzeba teraz będzie koordynować i nadzorować.
Turecko – pakistańska współpraca nie dotyczyła zresztą jedynie okrętów podwodnych typu Agosta 90B. Koncern STM otrzymał bowiem już wcześniej od marynarki wojennej Pakistanu zamówienie również na zaprojektowanie i zbudowanie dużego tankowca. Jednostka ta została już zwodowana w sierpniu 2016 r. i jest w trakcie końcowych prób morskich.
Dodatkowo w maju 2017 r. Turcja i Pakistan podpisały list intencyjny w sprawie budowy dla pakistańskiej marynarki wojennej czterech korwet typu Ada o długości 95 m wyspecjalizowanych przede wszystkim w zwalczania okrętów podwodnych, ale uzbrojonych dodatkowo w rakiety przeciwokrętowe Harpoon i armatę kalibru 76 mm.
W zamian za to Pakistan miał dostarczyć tureckim siłom powietrznym nowe samoloty szkolne Super Mushshak produkowane przez zakłady lotnicze PAC (Pakistan Aeronautical Complex) w Kamrze. Umowa ta nie została jednak jeszcze sfinalizowana, chociaż planowano ją uprawomocnić w drugiej połowie 2017 r.
prawnik
A u nas dialogi, dialogi, dialogi, konferencje, wieloletnie programy ......
papuga
Ciekawe jest to, że te okręty mogą odpalać pociski manewrujące typu Babur.