Reklama

Technologie

Rosyjskie śmigłowce na Ukrainie jak "szturmowiki" z II Wojny Światowej

Mi-28
Mi-28
Autor. Artem Katranzhi (CC BY-SA 2.0)

W sieci pojawiło się nagranie sygnowane znakiem wodnym rosyjskiego ministerstwa obrony, na którym rosyjskie śmigłowce bojowe nowych typów atakują cele. Nagranie to nie stawia strony rosyjskiej w dobrym świetle z kilku powodów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na nagraniu widać dwa rosyjskie śmigłowce bojowe najnowszych typów – powszechniej używany w tej wojnie (a przynajmniej częściej filmowany) Ka-52 Aligator oraz Mi-28. Sam fakt, że w ataku występuje para maszyn dwóch różnych typów jest zastanawiający. Rosyjskie jednostki lotnicze wykorzystują bowiem albo Mi-28N albo Ka-52. Fakt operowania dwóch takich maszyn w parze może oznaczać, że rosyjskie śmigłowce poniosły (przynajmniej na tym odcinku) ciężkie straty i obecnie wykonywane są loty na tym co zostało, czyli czasami na sprzęcie mieszanym, z załogami nie zgranymi wcześniej ze sobą w ramach jednostek.

Czytaj też

Drugą zastanawiającą okolicznością jest fakt ostrzeliwania celów przy użyciu niekierowanych pocisków rakietowych w trakcie przemieszczania się w kierunku celu z dużą prędkością, a następnie odejście - podobnie jak to robiły samoloty pola walki w czasach drugiej wojny światowej. A nie przy użyciu precyzyjnej, zaawansowanej (i drogiej) broni dużego zasięgu, z myślą o której stworzono te kosztowne wiropłaty.

Reklama

Czytaj też

W dodatku strzały są oddawane do pewnego stopnia „na ślepo". Tak prowadzony ostrzał ma na celu zwiększenie zasięgu prowadzonego ognia z niekierowanych pocisków rakietowych, na zasadzie podobnej jak strzela artyleria rakietowa. Oznacza to, że Rosjanie na nagraniu albo nie mają dostępnego uzbrojenia precyzyjnego większego zasięgu, albo rzeczywiście śmigłowce były w tym przypadku wykorzystywane w charakterze artylerii, której z jakichś powodów zabrakło.

Ogień prowadzony w taki sposób nie jest jednak efektywny. Strzelanie 80 mm pociskami, świadczy albo o chęci jak najszybszego ich odpalenia zanim wejdzie się w zasięg obrony przeciwlotniczej przeciwnika, albo o atakowaniu celu powierzchniowego, jak miasto czy zgrupowanie wojsk. Wydaje się, że rakiety kalibru 80 mm w takiej roli nie będą jednak zbyt efektywne.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. michal_maly

    Dzień dobry, Jeden z kolegów, sugerował, że tak nisko lecące śmigłowce można usłyszeć dopiero gdy wylecą np. zza drzew. Nie zgodzę się z tym, bo każdy kto widział śmigłowiec np. wychodząc z domu, wie że hałas jest okrutny i słyszalny z odległości setek metrów. Wiem to dobrze, bo mieszkałem 6 lat blisko heliportu w Londynie i kilka lat pod ścieżką do lądowania samolotów na Heathrow. koledze poradzę wyjść z domu wtedy gdy przelatują 3 chinooki albo apache ja to robiłem z balkonu widok jest piękny.

    1. Μonkey

      A amerykańskie Commanche to co, wróżka zębuszka, święty mikołaj czy może jan paweł drugi? Na Discovery kiedyś były filmiki pokazujące jak Commanche czai się za drzewami, widzi na radarze czołg, na moment się wyhyla, strzela i po wszystkim. Nie słychać, nie widać a załoga teciaka albo twardego usmażona.

    2. Bryxx

      Jak komuś się chce to znajdzie także film z zachodnimi śmigłowcami ćwiczącymi własnie taki atak jak zaprezentowali ruscy.

    3. Valdore

      Monkey, RAH-66 Comanche był skonstruowany z wymogami stealth co dotyczyło tez wyciszenia maszyny. jakos nei widze by WK2500 czy TW3-117 były kiedykolwiek wyciszane.

  2. Single Malt 50 g

    Gnom@ npr-erami z dystansu 10km, to można strzelać do armii Spartakusa czekającego pod górą Garganus, o ile, w ogóle na wyposażeniu śmigłowców istnieją npr-y z takim zasięgiem...

    1. Gnom

      Wierz lub nie ale taki jest zasięg maksymalny S-8 i nie tylko S-8. Jak dołożysz to o czym pisałem możesz się zdziwić co można osiągnąć. To że ogniem bezpośrednim strzela się w porywach na 3-4 km niczego nie zmienia. Proponuje poczytać chociażby dostępne w sieci instrukcje zastosowania bojowego Mi-24 (fakt, że są po rusku). A S-8Ł (tak była taka choć nie w Polsce, podobnie jak S-13Ł i S-25Ł) można naprawdę celnie trafić nawet cel punktowy.

    2. Single Malt 50 g

      Gnom@ To nie jest kwestia wiary, tylko nigdzie nie mogę się dokopać do informacji, że wymienione przez Ciebie pociski niosą na 10 km... wszędzie podają dystans do 6 km (zależnie od wersji) Taki dystans byłby chyba do osiągnięcia przy wystrzeleniu z maksymalnego pułapu, ale dalej nie wyobrażam sobie trafienia żadnego, pożądanego celu.

    3. Bryxx

      S-8KOM o wydłużonym czasie spalania paliwa i głowicą odłamkowo-kumulacyjną.

  3. Pucin:)

    HA HA HA!!!!!!!! - okazuję się, że IŁ-2 użyty w tysiącach sztuk siał by spustoszenie!!!!!!! :)

  4. prawnik

    Jednak chyba ruskie żołdactwo takie głupie nie jest....jak to niektórzy zauważyli na forum wywalają rakiety byle gdzie i do domu .....Chyba do nich dotarło że są /zwłaszcza piloci / mordercami ludności cywilnej i że poniosą konsekwencje......Jednak chyba całkowicie im netu w tej rosji nie zablokowali

    1. Ech

      Toz to nagranie synowane z Rosji.

    2. QVX

      Pewnie jakiś piechociarz chciał mieć dowód, jak lotnicy ich "wspierają".

  5. GB

    Nie dość że im się najwyraźniej ppk kończą, albo w tej bazie skończyły skoro używają npr, to najwyraźniej brakuje też flar termicznych. Wcześniej w każdym ataku używali tych flar. A tu ich nie użyli.

    1. Bryxx

      Jak widać każdy widzi to co chce zobaczyć. Ale trzeba być kompletnym ślepcem aby nie widzieć że Mi-28 odpala flary i to sporo. Ka-52 nie odpalał bo lecąc tak nisko był "niesłyszalny" dla tych przed nim, usłyszeli i zobaczyli go dopiero w momencie ataku, lecący jako drugi Mi-28 zgodnie ze sztuką w momencie wznoszenia odpalił flary. Co obie maszyny robiły , kiedyś może się dowiemy ale widać było że manewr był zaplanowany.

    2. Valdore

      Bryxx, kup sobie lepsze okulary:) I Ka-52 i Mi-28 na tej wysokości stanowiły doskonały cel dla wiekszosci systemów OPL Zachodu, a juz zwłaszcza dla MANPADS czy systemów jak NASAMS, czy SPYDER, o CAMM nie mówiac. A flary odpalone były raz przed odpaleniem rakiet.

    3. Bryxx

      Jak już robić debila z siebie to na całego. Aby trafić ten śmigłowiec z tych broni to musisz go zobaczyć, jak go idioto zobaczysz jak leci poniżej linii drzew, a jakbyś choć raz wyszedł głupku z domu to byś może się dowiedział że i usłyszysz taki śmigłowiec dopiero jak wyskoczy zza tych drzew(mimo że jest głośny) Ale to trzeba mieć pojęci o realnym życiu.

  6. Agencja Prasowa Lech Czech Rus

    Wow! Nawet gdzieś kiedyś czytałem, że teoretycznie można tak zwiększać zasięg npr, ale nie żeby ktoś tak na poważnie próbował. Skuteczność zerowa.

  7. azerty

    To typowy atak powierzchniowy Pociski S-8 posiadają zasięg od 1,2 do 3,5 km i części bojowej o masie od 3,6 kg do 7,5 kg. Przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun (Grom) Naprowadzanie pasywne na podczerwień Zasięg 400–6500 m (500-5500 m) Pułap plot. 10–4000 m (10-3500 m) Do tego typu ataku stosuje się też np. amunicje kasetową „30 maja 2008 podczas konferencji w Dublinie 111 państw poparło zakaz używania bomb kasetowych. Od głosu wstrzymała się m.in. Polska, mająca na wyposażeniu kilka typów bomb kasetowych RBK, LBKas-250, ZK-300. Konwencja o zakazie użycia amunicji kasetowej weszła w życie 1 sierpnia 2010. Polska, obok między innymi Stanów Zjednoczonych, Rosji i Chin, nie została sygnatariuszem konwencji i nie jest związana zakazem. Powodem niepodpisania przez Polskę konwencji jest fakt, iż wobec braku broni jądrowej broń tego rodzaju stanowi jedyny na wyposażeniu polskich sił zbrojnych środek bojowy o szerokim polu rażenia”

  8. Piotr Skarga

    Jest w necie MOCNY apel Arnolda Schwarzeneggera do Rosjan. Poszukajcie!! A co do śmigłowców. Polska ma oficjalnie ok. aż 230 śmigłowców na stanie! Ale ŻADEN -poza 3 szt BH dla "specjalsów" - NIE JEST zdolny działać na współczesnym polu walki. MON od lat ładuje GIGA kasę w stare, kosztowne w utrzymaniu NIE-bojowe latadła!! Utrzymuje potężna flotę pomocniczych śmigłowców o marginalnej wartości bojowej. Tak się marnuje budżet WP, nie wnosząc niemal nic (wiadomo sanitarne, ratownicze morskie ok) do zdolności obronnych WP. Rozmieniamy się "na drobne" i szastamy pieniędzmi na cos, czego wróg się nigdy nie będzie bal! Czy ktoś z MON za to odpowie? Na co pójdzie 3% PKB? Na stare Mi2? Węgrzy kupują nowe, Czesi, Slowacy, Rumuni- my ....planujemy!

    1. papa lebel

      czyli potwierdza się stare trepowskie przysłowie, że tam gdzie zaczyna się wojsko, tam kończy się zdrowy rozsądek......

    2. Ech

      Ciekawe czy Albert krytykowl USa gdy zabili 2 milny ludzi w iraku. Dla mnie to jest tak niesnawite- USa -20 lat okupacji Afrstanuy 2 miliony zabitych cisza - Rosja okupuje 5% Ukrainy - ani im w glowie zabic 2 miliony - i ludzie widza wraziwosc nagle.

    3. hermanaryk

      Właśnie przeczytałeś(?), że rola śmigłowców na polu walki jest schyłkowa, że radzi sobie z nimi nawet armia, która nie ma przewagi w powietrzu. I co robisz? Chcesz jednak pchać je na pole walki i wyrzucać dziesiątki miliardów w błoto. Co z tobą jest nie tak?

  9. Grażewicz

    Atakując rakietami niekierowanymi w takiej sytuacji żeby to miało jakiś sens i efekt najpierw powinno się do pewnego momentu lecieć na małej wysokości a następnie wykonać tzw górkę i precyzyjnie atakować ze szczytu ztw góry i po ataku odchodząc w prawo lub lewo wypuszczając fladry spiepszać . Oczywiście to jest bardziej technika samolotów szturmowych niż śmigłowców ale i tu się sprawdza. Inną metodą jest atakowanie z większej wysokości ale to powoduje wystawienie się w sytuacji gdy pole walki nasycone jest ręczną bronią pl. Tu widzimy jakaś działanie paniczne i nieprofesjonalne. I to tyle na temat tej "wielkiej armii "

  10. Wewo

    Jest też takie nagranie z Doniecka, to samo robią - dziób do góry i salwa. Aby rakiety poszły.

  11. ginawa

    Co autor ma na myśli pisząc "na ślepo" ?

    1. Single Malt 50 g

      Nie widzisz gdy przed wystrzałem pilot podrywa dziób śmigłowca, najwyraźniej, aby pociski poleciały jak najdalej. Jak myślisz jaka może być precyzja takiego ostrzału? (przepraszam za nadużywanie słowa "precyzja")

    2. Inny pilot

      #ginawa, to proste. Ponieważ są to pociski niekierowane więc odpalanie ich w takiej konfiguracji (na wznoszeniu, czyli bez precyzyjnego celowania) nie ma zupełnie sensu! No może poza chęcią błyskawicznego pozbycia się "balastu" i równie szybkiego powrotu do bazy, bez kontaktu z przeciwnikiem.

    3. Smuteczek

      Na slepo bo strzelasz do celu ktorego nie widzisz bronia ktora nie jest naprowadzana a ktora w dodatku nawet na mniejszych dystansach nie jest uwazana jako celna. By trafic zakładany cel strzelajac w ten sposob musiałbys strzelac w miasto ... i to takie wieksze.

  12. Szabelkajakulani

    Może sprawiają pozory, że walczą. Wywalić rakiety gdziekolwiek i cyk do bazy czym prędzej.

    1. papa lebel

      I to jest słuszna teoria:)

    2. Chyżwar

      Myślę, że wyprztykali się ze sporej części amunicji precyzyjnej i dlatego starają stosować śmigłowce jako substytut artylerii. Nie podlatują zbyt blisko, bo przekonali się co potrafią MANPADSy. Tak na marginesie. Polscy ułani poza propagandowym szwabski filmem i późniejszym gniotem Wajdy NIGDY NIE ATAKOWALI SZABLAMI CZOŁGÓW. Podczas ostatniej wojny była idiotyczna szarża kawalerii. Tyle, że nie w Polsce lecz w rosji pod Mussino i skończyła się dla sowieckich idiotów fatalnie.

    3. Greedo

      Raczej są świadomi zagrożenia ze strony MANPADS. Kto jak kto, ale piloci śmigłowców i wiedzą jakie straty ponoszą. Podczas duży operacji desantowych pod Kijowem jedynie brak odpowiedniej ilości pocisków ich uratował przed grupowym utonięciem w Dnieprze. Stąd te strzały na ślepo i do domu...