Technologie
Białoruskie Polonezy strzelą na 300 km. Wkrótce testy

Białoruś przeprowadzi w tym roku strzelania próbne nowych, opracowanych w kraju pocisków systemu rakietowego Polonez. Jak zapowiada Dymitr Pantus, szef Państwowego Komitetu Przemysłu Wojskowego – Testy naziemne zakończyły się sukcesem, a w najbliższej przyszłości kolejny etap testów odbędzie się na terenie innego kraju.
System rakietowy Polonez, który w 2016 roku trafił do 336. Brygadzie Artylerii Rakietowej, powstał w kooperacji z Chinami i jego podstawowe uzbrojenie, czyli pociski 301 mm mają zasięg 200 km. Wyrzutnia wyposażona jest w 8 rakiet tego typu, z których każda może być naprowadzana na odrębny cel. Już w 2017 roku ministerstwo obrony Białorusi informowało o testach pocisków o zasięgu zwiększonym do 300 km, jednak jak się wydaje były to jedynie próby naziemne. Mimo to ulepszone rakiety, w formie makiety, prezentowano podczas wystawy przemysłu obronnego Milex 2017 w Mińsku.
Jak wynika z wypowiedzi w białoruskiej telewizji państwowej Dymitra Pantusa, kierującego Państwowym Komitetem Przemysłu Wojskowego, planowany jest pełnoskalowy test nowego pocisku w locie. Niezbędny jest do tego odpowiedni poligon rakietowy, którego brak w kraju. Tego typu testy można przeprowadzić m. in. w Rosji, na Ukrainie czy też w Chinach, które były „cichym” dostawcą technologii w Polonezie.
Najprawdopodobniej pocisk o zasięgu 300 km również korzysta z chińskich rozwiązań, nawet jeśli w całości powstał na Białorusi. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami masa jego głowicy wynosi 480 kg, czyli trzykrotnie więcej niż wersji kalibru 301 mm. Średnica rakiety nie jest znana, jednak z porównania jej wymiarów i masy głowicy można wywnioskować, że zamiast 8 rakiet o zasięgu 200 km Polonez może wystrzelić dwa pociski o donośności 300 km.

CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!