Zlot rosyjskich okrętów na Bałtyku

Parada okrętów i statków powietrznych lotnictwa morskiego była zawsze najważniejszą częścią centralnych uroczystości z okazji święta Wojenno-Morskiej Floty w Sankt Petersburgu. Praktycznie każdego roku uczestniczył w nich osobiście Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. By nadać temu odpowiednia oprawę oraz by pokazać siłę własnej marynarki wojennej Rosjanie przegrupowują na ten czas na Bałtyk okręty z różnych flot, decydując się nawet na przerzut wodnymi drogami śródlądowymi okrętów z Flotylli Kaspijskiej.

W tym roku pierwszy sygnał o rozpoczęciu przygotowań do parady morskiej przekazała Flota Północna. Zgodnie z komunikatem resortu obrony bazę morską w Siewieromorsku opuścił zespół okrętowy z krążownikiem rakietowym „Marszał Ustinow” projektu 1164 typu „Atłant”. Będzie to najprawdopodobniej największy okręt biorący udział w defiladzie na redzie Kronsztadu i Sankt Petersburga (o wyporności 11280 ton, długości 186,5 m i szerokości 20,8 m).

Razem z tym krążownikiem w kierunku Morza Bałtyckiego popłynęły jeszcze: duży okręt zwalczania okrętów podwodnych „Wiceadmirał Kułakow” projektu 1155 (o wyporności 7620 ton, długości 163,5 m i szerokości 19 m, duży okręt desantowy „Piotr Morgunow” projektu 11711(o wyporności 6600 ton, długości 135 m i szerokości 16,5 m) oraz holownik ratowniczy „Ałtaj” projektu 1452 (o wyporności 3075 ton, długości 92,6 m i szerokości 15,39 m).

Zgodnie z oficjalnym komunikatem „podczas rejsu załogi jednostek pływających będą doskonalić swoje wyszkolenie morskie, będą realizowały zadania grupowego manewrowania i przeprowadzą kilka ćwiczeń w ramach szkolenia bojowego dla okrętów nawodnych rosyjskiej marynarki wojennej”.

Celem tego rejsu ma być jednak przede wszystkim parada morska w Sankt Petersburgu. Pomimo, że święto Wojenno-Morskiej Floty tradycyjnie organizuje się w ostatnią niedzielę lipca (w tym roku będzie to 25 lipca), to przygotowania do tej uroczystości w Rosji już się rozpoczęły. Okręty Floty Północnej pojawią się na Morzu Bałtyckim w pierwszej dekadzie lipca. Ale już 28 czerwca 2021 roku do bazy morskiej w Kronsztadzie przybyło z Bałtijska sześć dodatkowych holowników, tankowców i jednostek pomocniczych, które mają zabezpieczyć okręty uczestniczące w paradzie morskiej.

Rosjanie ocenili bowiem, że trzeba wzmocnić siły okrętowe znajdujące się w Sankt Petersburgu. Mają one bowiem nie tylko realizować zadania holownicze i cumownicze dla okrętów uczestniczących w paradzie, ale także pomóc w uzupełnianiu zapasów paliwa i wody słodkiej. Należy bowiem pamiętać, że największe okręty nie będą najprawdopodobniej paradowały w ruchu przed Prezydentem Putinem, ale wezmą udział w defiladzie statycznej, zakotwiczone i zacumowane w szyku torowym na redzie Kronsztadu.

Mając małe możliwości manewru na płytkich wodach wokół Sankt Petersburga, duże rosyjskie okręty będą musiały być wspomagane przez mniejsze jednostki. Ministerstwo obrony ujawniło, że w przygotowaniu i przeprowadzeniu głównej parady marynarki wojennej weźmie udział ponad 35 holowników, jednostek hydrograficznych i ratowniczych, tankowców i jednostek pomocniczych różnych typów z Floty Bałtyckiej.