Siły zbrojne
Włochy w programie francusko-brytyjskich pocisków
Włochy dołączyły do francusko-brytyjskiego programu Future Cruise/Anti-Ship Weapon (FC/ASW), mającego na celu zastąpienie pocisków przeciwokrętowych oraz pocisków manewrujących Storm Shadow/SCALP – informuje Defense Aerospace.
Do francusko-brytyjskiego programu Future Cruise/Anti-Ship Weapon (FC/ASW), mającego na celu opracowanie pocisku nowej generacji zastępującego pociski przeciwokrętowe Exocet i Harpoon działające w brytyjskiej i francuskiej marynarce wojennej oraz pociskiw wystrzeliwane z samolotów SCALP/Storm Shadow w brytyjskich i francuskich siłach powietrznych dołączyły Włochy.
Czytaj też
20 czerwca 2023 roku, kraje podpisały list intencyjny dotyczący programu podczas Paris Air Show. Kraje te chcą posiadać pociski nowej generacji już w 2030 roku. Za program odpowiada firma MBDA, która specjalizuje się w technologiach pocisków przeciwokrętowych i manewrujących wystrzeliwanych z samolotów i okrętów. MBDA pracuje na bazie dwóch dokumentów: porozumienia rządów Wielkiej Brytanii i Francji oraz umowy podpisanej w 2017 roku pomiędzy francuskimi i brytyjskimi agencjami zakupu uzbrojenia DGA (Director Générale de l'Armement) i DE&S (Defence Equipment & Support).
Zgodzono się na wspólne prowadzenie prac w taki sposób, by jak najbardziej ograniczyć ryzyko niepowodzenia przy tworzeniu pocisku nowej generacji. Dlatego mają powstać dwie uzupełniające się koncepcje rakiet, które planuje się wdrożyć do użytku pod koniec bieżącej dekady. Pierwsza koncepcja związana jest z budową pocisku o ograniczonej wykrywalności (w technologii stealth) oraz prędkości poddźwiękowej. W drugiej planuje się opracowanie bardzo zwrotnej rakiety przeciwokrętowej o prędkości ponaddźwiękowej (lub hiperdźwiękowej – powyżej 5 Mach).
Czytaj też
Wskazuje się, że mają to być pociski napędzane silnikiem turboodrzutowym, o długości około 5 m, masie około 800 kg i głowicy bojowej ważącej minimum 200 kg. We wczesnych pracach koncepcyjnych wskazywano również na możliwość przenoszenia przez nową rakietę dwóch dodatkowych ładunków o wadze do 50 kg z napędem, które po oddzieleniu zwiększą liczbę miejsc atakowanych przez pocisk, utrudniając w ten sposób zadanie obronie przeciwlotniczej.
Czytaj też
Rakiety mają mieć możliwość atakowania: zarówno z góry (w odniesieniu do celów naziemnych), jak i lecąc na poziomie fal (w przypadku zwalczania jednostek nawodnych). Rewolucyjne zmiany mają być również zastosowane w głowicy naprowadzającej. Jej głównym elementem ma być radar z aktywną anteną ścianową, ułatwiający wykrywanie i identyfikację obiektów, a także zwiększający odporność na zakłócenia naturalne i sztuczne (stosowane przez przeciwnika).
Faza koncepcyjna, której koszt wynosi około 100 milionów euro, jest finansowana w równych częściach przez Francję i Wielką Brytanię.